Zoran Arsenić

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Galeria)
(Galeria)
Linia 300: Linia 300:
Grafika:2018.03.05 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków Velez.JPG‎‎|2018.03.05 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków
Grafika:2018.03.05 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków Velez.JPG‎‎|2018.03.05 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków
Grafika:2018.03.05 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków Arsenic.JPG‎‎|2018.03.05 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków
Grafika:2018.03.05 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków Arsenic.JPG‎‎|2018.03.05 Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków
-
 
+
Grafika:2018.03.18 Legia Warszawa - Wisła Kraków.JPG‎|2018.03.18 Legia Warszawa - Wisła Kraków
</gallery>
</gallery>

Wersja z dnia 06:21, 21 mar 2018

Zoran Arsenić
Informacje o zawodniku
kraj Chorwacja
urodzony 2 czerwca 1994, Osijek
pozycja obrońca
numer 15
Drużyny juniorskie
Lata Drużyna
0000–2011 NK Osijek
2012–2013 NK Osijek
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
2011/12 (w) NK Višnjevac 2 0
2013/14 (j) NK Osijek 1 0
2013/14 Segesta (wyp.) 19 0
2014/15 Sesvete (wyp.) 20 2
2015/16 NK Osijek 24 0
2016/17 NK Osijek 17 0
2017/18 Wisła Kraków
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Zoran Arsenić (ur. 2 czerwca 1994 roku) – chorwacki piłkarz występujący na pozycji obrońcy. Na początku 2017 roku podpisał kontrakt z Wisłą Kraków, mający obowiązywać od lata.

Spis treści

Lista wszystkich spotkań:

Ilość Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
1. (1)I2017.07.14wyjazdPogoń Szczecin2:1
2. (1)PP2017.08.08domWisła Płock2:1
3. (2)I2017.08.21wyjazdZagłębie Lubin0:3
4. (3)I2017.08.26domLechia Gdańsk1:1
5. (4)I2017.09.08wyjazdArka Gdynia1:3
6. (5)I2017.09.16domPiast Gliwice2:0
7. (2)PP2017.09.20wyjazdKorona Kielce0:1grafika:zk.jpg
8. (6)I2017.09.23wyjazdKorona Kielce1:2grafika:zk.jpg
9. (7)I2017.09.30domJagiellonia Białystok0:0
10. (8)I2017.10.14wyjazdŚląsk Wrocław2:0
11. (9)I2017.10.22domLegia Warszawa0:1
12. (10)I2017.10.27wyjazdLech Poznań1:1
13. (11)I2017.11.04domSandecja Nowy Sącz3:0
14. (12)I2017.11.17domPogoń Szczecin1:0
15. (13)I2017.11.27wyjazdBruk-Bet Termalica Nieciecza3:3
16. (14)I2017.12.03domGórnik Zabrze2:3grafika:zk.jpg
17. (15)I2017.12.10domWisła Płock0:1
18. (16)I2017.12.13wyjazdCracovia4:1grafika:zk.jpg
19. (17)I2017.12.17domZagłębie Lubin1:2

Artykuły. Wywiady

Arsenić: Gra w obronie nie sprawia mi problemów!

Data publikacji: 20-06-2017 15:38


„Dziękuję wszystkim osobom w Wiśle, którzy chcieli, abym trafił pod Wawel. Gra w Krakowie jest krokiem naprzód w mojej karierze. Nie mogę doczekać się, kiedy zasilę szeregi wiślackiej obrony w rywalizacji o punkty” - mówił Zoran Arsenić, który został dziś oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik Białej Gwiazdy.


„Kontaktowałem się z Petarem Brlekiem i opowiadał mi o Wiśle w samych superlatywach. Między innymi to jeden z powodów, dla których tu jestem. Przez pół roku trenowałem regularnie z drugim zespołem NK Osijek, aby do Krakowa przyjechać w jak najlepszej formie” - zapewnił Zoran Arsenić na konferencji prasowej.

Obrona i… atak!

Zoran występuje zarówno jako stoper, jak i boczny obrońca. A gdzie czuje się najlepiej? „Zdecydowanie w środku, ale szkoleniowiec może ustawić mnie także na bokach. Generalnie gra w defensywie nie sprawia mi problemów, nieważne na jakiej pozycji” - deklaruje Chorwat.

„Potrafię odnaleźć się również pod bramką przeciwnika. Lubię wychodzić do przodu, kiedy drużyna wykonuje stałe fragmenty. Mogę powiedzieć, że piłka szuka mnie w polu karnym rywali”.

Teraz zespół!

„Wczoraj ćwiczyłem już z resztą ekipy. Zostałem bardzo miło przyjęty przez chłopaków w szatni. Pierwszy trening był lekki. Na razie trudno mi powiedzieć, gdzie jest moje miejsce na boisku”. Nowy nabytek Białej Gwiazdy zdążył także porozmawiać już Kiko Ramírezem. “To była krótka pogawędka, ale nie pojawił się temat pozycji, na której wystąpię”.

Arsenić został zapytany także o to, czy śledził wiosenne poczynania Wiślaków. „Wiem, że zakończyliśmy sezon na szóstym miejscu. „Słyszałem, że w Polsce tylko cztery miejsca są premiowane udziałem w kwalifikacjach do europejskich pucharów i wiem, że na koniec nadchodzących rozgrywek znajdziemy się w tym gronie” - zapowiada Zoran.

Angelika Głuszek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Mój pierwszy raz - Zoran Arsenić

Data publikacji: 24-11-2017 09:00


Od małego kibicuje Liverpoolowi, jego idolem jest Alessandro Nesta, a jego pierwszymi słowami po polsku były „czas” i „plecy”. Pierwszy oficjalny mecz rozegrał w miejskim ogrodzie, a w Krakowie największe wrażenie robi na nim pełen stadion przy Reymonta. „Mój pierwszy raz” z Zoranem Arseniciem czas zacząć!


Twoja pierwsza piłka?

Naprawdę nie pamiętam. Dużo ich się już przewinęło przez tyle lat grania.

Twoje pierwsze boisko?

W wiosce, z której pochodził mój tata, około 50 kilometrów od Osijeka. To była wielka łąka, na której bramki były albo wyimaginowane, albo z ubrań.

Twój pierwszy oficjalny mecz?

Pierwsze spotkanie w najwyższej klasie rozgrywek w Chorwacji. Graliśmy z Lokomotivą Zagrzeb na domowym stadionie Gradski Vrt (po polsku: „Miejski ogród”). Miałem 19 lat i po raz pierwszy wyszedłem w pierwszym składzie. Zagrałem około 50 minut i poprosiłem o zmianę, ze względu na kontuzję stopy. Prowadziliśmy 1:0, a tuż po tym jak zszedłem goście wyrównali, a pod koniec strzelili drugą bramkę i wygrali.

Twój pierwszy gol?

Nie strzelam dużo goli, łatwiej jest je więc zapamiętać. W czasach juniorskich graliśmy w finale pewnego turnieju. Miałem okazję strzelać decydującego karnego, którego wykorzystałem zupełnie zwodząc bramkarza.

Twój pierwszy numer na koszulce?

„2”. Klasycznie dostawaliśmy numerki w zależności od pozycji i jako prawy obrońca byłem oznaczony dwójką.

Twój pierwszy wywiad?

Gdy zostałem wypożyczony do NK Sesvete do drugiej ligi chorwackiej. Był to wywiad video. Byłem bardzo zdenerwowany i czasem brakowało mi słów.

Twoja pierwsza piłkarska pensja?

Już w czasach Osijeku. Zaprosiłem kolegów na dużą kolację. Pierwszą dużą rzeczą, jaką kupiłem sobie za dobre kilka pensji był samochód - BMW 3, którym jeżdżę do dziś.

Twój pierwszy idol piłkarski?

Pierwszym idolem był Steven Gerrard, który do dziś jest dla mnie wzorem. Z obrońców zdecydowanie Alessandro Nesta - to był pan piłkarz.

Pierwszy klub któremu kibicowałeś?

Liverpool. Do dziś.

Twoje pierwsze piwo?

Dobre pytanie. Pewnie wtedy, kiedy zacząłem liceum - na przełomie pierwszej i drugiej klasy. Jakie było to piwo, nie pamiętam, ale wtedy nie robiło to różnicy.

Twój pierwszy dzień w Krakowie?

W pierwszych chwilach czułem się dziwnie. Daleko od domu, sam, w całkiem dużym mieście - na szczęście już pierwszego dnia spotkałem się z Petarem Brlekiem i Semirem Štiliciem, którzy oprowadzili mnie po Krakowie. Centrum bardzo mi się spodobało.

Twój pierwszy dzień w bazie treningowej?

Zawsze jest trochę dziwnie, gdy przychodzi się do nowego klubu i poznaje tylu nowych kolegów z zespołu. Pierwsze kilka dni byłem dość cicho i w zasadzie uczyłem się imion, żeby przypadkiem nikogo nie pomylić. Dzięki temu dziś jestem bardziej zżyty.

Twój pierwszy mecz w Wiśle?

Pierwszy cały mecz zagrałem przeciwko Wiśle Płock. Duże wrażenie zrobili na mnie kibice, do tego wygraliśmy - więc debiut uważam za bardzo udany.

Pierwsze słowa po polsku, jakich się nauczyłeś?

Oprócz tych słów, których nie chcę teraz wymieniać, było to „dzień dobry”, „cześć”, „dziękuję”, a z tych piłkarskich „czas” i „plecy”. Z każdym dniem jednak umiem coraz więcej.

Rozmawiał Jakub Pobożniak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Galeria