Mariusz Pawełek

Z Historia Wisły

Mariusz Pawełek
Informacje o zawodniku
kraj Polska
pseudonim Mario
urodzony 17.03.1981, Lubomia
wzost/waga 185/81
pozycja bramkarz
reprezentacja 4A
sukcesy Mistrz Polski 2008, 2009, 2011
przebieg kariery Silesia Lubomia, Odra Wodzisław Śląski
2000/01 Odra Wodzisław Śląski 5 0
2001/02 Odra Wodzisław Śląski 0 0
2002/03 Odra Wodzisław Śląski 4 0
2003/04 Odra Wodzisław Śląski 0 0
2004/05 Odra Wodzisław Śląski 23 0
2005/06 Odra Wodzisław Śląski 17 0
2005/06 Wisła Kraków 4 0
2006/07 Wisła Kraków 9 0
2007/08 Wisła Kraków 26 0
2008/09 Wisła Kraków 29 0
2009/10 Wisła Kraków 20 0
2010/11 Wisła Kraków 13 0
2010/11 Konyaspor Kulubu 17 0
2011/12 Konyaspor Kulubu 31 0
2012/2013 Polonia Warszawa 12 0
2013/14 (j) Çaykur Rizespor Kulübü 3 0
2013/14 (w) Adana Demirspor Kulübü 8 0
2014/15 Śląsk Wrocław 29 0
2015/16 Śląsk Wrocław 24 0
2016/17 Śląsk Wrocław
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.



Spis treści

Artykuły prasowe. Wywiady

O adrenalince i nie tylko

Data publikacji: 18-08-2006 11:25


Przedstawiamy pierwszą częśc rozmowy z Mariuszem Pawełkiem. Dziś bramkarz Wisły opowiada o towarzyszącej każdemu meczowi adrenalinie, o początkach swojej przygody w Wiśle i o tym, jak grało się przeciw "Żurawiowi" i "Frankowi". Na drugą część rozmowy zapraszamy w sobotę.

Marcin Górski: Zagrałeś już cztery mecze w podstawowym składzie. Czy możesz już o sobie powiedzieć: Mariusz Pawełek – pierwszy bramkarz Wisły Kraków?

Mariusz Pawełek: Racja, to już cztery mecze, a doliczając te z poprzedniego sezonu, to jest ich nawet osiem albo dziewięć. Czuję się dobrze, czuję się coraz pewniej, ale zbyt pewny siebie być nie mogę. Trener na mnie stawia, ale cały czas jest ostra rywalizacja, a mnie to się podoba. Gdy na odprawie przed meczem na kartce figuruje nazwisko Pawełek, to jest to bardzo przyjemna chwila dla mnie. Wtedy zaczynam się koncentrować na meczu. Jeśli jednak trener zadecyduje, że gra inny bramkarz, to on będzie grał,. Decyzje trenera są niepodważalne i ja je muszę uszanować.

Poczułeś się bardziej pewny po tych kilku meczach?

Widać, że to idzie w dobrym kierunku, ale musze jeszcze nad kilkoma elementami popracować i wtedy będzie bardzo dobrze.

Jest jakiś dreszczyk emocji, gdy trener zaczyna podawać skład i wyczytuje nazwisko bramkarza?

Po każdym rozegranym meczu jest tylko chwila na radość ze zwycięstwa, na rozmyślanie o nim. Potem trzeba zabrać się na nowo do pracy. Ja oglądam ostatni mecz naszego najbliższego rywala. Na nowo zaczyna się pojawiać adrenalinka. Gdy przychodzi ten dzień, gdy trener ustala skład na odprawie, adrenalina jeszcze bardziej się zwiększa. Na ostatnim treningu przed meczem może jeszcze być tak, że niektórzy ubierają koszulki i wtedy myśli się: „O, ten zagra, a ten nie”. Trener jednak może po tym ostatnim treningu też coś zmienić, tym bardziej, że ostatecznie skład ustala na trzy godziny przed meczem. Wtedy można odczuć ten dreszczyk emocji. Jeśli zobaczę swoje nazwisko, to zaczym się powoli wyciszać, myśleć o konkretnych sytuacjach meczowych. Potem już tylko rozgrzewka przed meczem i sam mecz. Wtedy nie należy robić więcej niż się potrafi, żeby nie przesadzić.

Jeśli porównujesz Twój pierwszy występ w Wiśle i ostatnie mecze, to jak to jest z tą adrenaliną: jest podobnie, czy już zacząłeś się przyzwyczajać?

Pierwszy mecz w barwach Wisły rozegrałem we Wronkach. Był to debiut, ale taki inny. We Wronach nie ma tak dużej publiczności, więc adrenalina była, ale nie taka duża. Pierwszy mecz u siebie to zupełnie co innego. Przede wszystkim była dużo większa publiczność. Kiedyś w barwach Odry graliśmy baraż przeciw Widzewowi. Na stadionie było wtedy 15 tysięcy osób, ale ta publiczność tak mnie nie zestresowała. A tu sama nazwa, Wisła Kraków, zrobiła swoje. W tym meczu nie czułem się zbyt pewnie, pamiętam, że miałem kilka błędów. Adrenalina była bardzo duża, ale z czasem udało mi się to opanować. Już do meczu z Legią na przykład podszedłem na luzie, z resztą to był mecz tylko o prestiż.

A teraz jak to jest, kibice w Krakowie dalej trochę cię stresują?

Nie, już się przyzwyczajam. Teraz na dodatek przez nałożona karę pojawia się mniej ludzi na stadionie. To i tak dużo więcej ludzi, niż we Wodzisławiu, ale staram się do tego podchodzić spokojnie. Trener mi w tym pomaga. Mam w trakcie meczu pokazywać to, co robię na treningu, wtedy na pewno będzie dobrze.

Czym dla ciebie najbardziej różni się granie w Odrze, a w Wiśle?

Tam za cel mieliśmy postawione utrzymać się i walczyć o jak najwyższą lokatę w tabeli. Tutaj natomiast, wiadomo, liczy się mistrzostwo i gra w europejskich pucharach. Tu jest większa presja wyniku. W Odrze poza tym miałem w trakcie meczu więcej pracy, było więcej możliwości pokazania się. W Wiśle mam jedną, dwie sytuacje w meczu, ale cały czas muszę być na maxa skoncentrowany.

Pamiętasz swoje występy w Odrze przeciwko Wiśle?

W barwach Odry grałem trzy razy przeciw Wiśle. Przegraliśmy u siebie 1:2 i zremisowaliśmy 1:1, a w Krakowie przegraliśmy 1:3. Były to zacięte mecze, typowe mecze walki. Do takich spotkań trener nie musiał nas specjalnie motywować. Nie były potrzebne jakieś specjalne dodatki pieniężne od prezesa, bo każdy z nas chciał się pokazać w występie przeciw Mistrzowi Polski, chciał przyzwoicie wyglądać na tle Wisły. Wyniki były, tak jak mówiłem, różne. W pierwszym meczu podarowałem bramkę "Frankowi", za to obroniłem karnego "Żurawiowi". Potem jeszcze Marek Zieńczuk dołożył gola. Za każdym razem "Żuraw" z "Frankiem" coś mi strzelili.

Czy to te bezpośrednie występ przeciw Wiśle zadecydowały według ciebie o tym, że zostałeś ściągnięty do Krakowa?

Wydaje mi się, że to raczej całokształt decydował o tym. Nie wiem, kto konkretnie mnie wypatrzył, czy to był pan Grzegorz Mielcarski, czy ktoś inny. To akurat nie było dla mnie ważne. Ja wiedziałem, że chcę spróbować czegoś innego. Były inne oferty, ale na pewno nie żałuję tego posunięcia, tego, że teraz jestem tu.

Marcin Górski: Spodziewałeś się, że taki klub jak Wisła zgłosi się po ciebie?

Mariusz Pawełek: Pojawiały się jakieś głosy, koło szóstej, siódmej kolejki tamtego sezonu, że interesuje się mną Wisła. Powiedział mi również o tym dyrektor Socha. Od razu zaczęli się kręcić wokół mnie menedżerowie, którzy chcieli podpisać ze mną umowę, ale ja nie zawracałem sobie tym głowy. To mi tylko przeszkadzało, bo oni kontaktowali się ze mną z reguły dzień przed meczem i mącili mi. Ja nie podpisałem umowy z żadnym menedżerem. W przejściu pomógł mi dyrektor Edward Socha. Powiedział, że to będzie dla mnie dobry ruch, że tu będzie dla mnie dobry klimat. I rzeczywiście, w Krakowie czuję się jak u siebie w domu. Nie mówię tylko o atmosferze w klubie, bo ta jest świetna, ale także o sąsiadach i innych ludziach, którzy traktuję mnie bardzo życzliwie.

Ale chyba nie możesz jeszcze powiedzieć, że jesteś Krakusem? Dusza Ślązaka pozostała?

Oczywiście. Ja zawsze będę pamiętał o mojej Lubomii, bo stamtąd się wywodzę. We Wodzisławiu się urodziłem, a Lubomia jest 15 kilometrów od tego miasta. Nigdy nie wyprę się tego, że jestem wieśniakiem, jak to się niektórzy śmieją. Nigdy się nie będę tego wstydził, zawsze będę mówił, że jestem ze Śląska. Z moich okolic pochodzi trener Smuda, także Arkadiusz Kampka. Ja chcę dalej kontynuować tą historię.

W taki razie jakie miejsce w tej hierarchii jest dla Krakowa, jakie masz plany związane z Wisłą?

Mam tu podpisany kontrakt na pięć lat i chcę go wypełnić. Chce grać dla tego klubu jak najlepiej, a samemu też robić ciągłe postępy, cały czas piąć się w górę. Chcę osiągnąć nie tylko mistrzostwo, ale i dostać się do ligi Mistrzów. Ostatnio było tak blisko, więc wydaje mi się, że można to osiągnąć. Chcę poczuć smak gry w Lidze Mistrzów, już w fazie grupowej. Tu tego właśnie bramkowało, a ja wierzę, że to w końcu nastąpi, a ja zapiszę się w tej historycznej chwili.

Mówisz o smaczku Ligi Mistrzów, tymczasem za tobą pierwszy mecz w Pucharze UEFA. I jakie wrażenia?

Czuję mały niedosyt po tym meczu. Na szczęście przed nami jeszcze druga połowa tego dwumeczu tu, w Krakowie. To będzie zupełnie inny mecz. Będziemy musieli się wznieść na wyżyny, pokazać charakter i umiejętności.

Uda się awansować do fazy grupowej Pucharu UEFA?

Jak najbardziej, ja w to wierzę. Nie widzę w drużynie kogoś, kto by zwątpił, kto by się poddawał. Najlepiej widać to na treningach, kiedy trenujemy z ochraniaczami, bo walka jest ostra. Z tego trzeba się cieszyć. Co najwyżej trener ma kłopot z bogactwem, ale to jest dobre dla drużyny.

Twój konkurent do miejsca w składzie, Emilian Dolha, powiedział ostatnio w wywiadzie dla jednej z rumuńskich gazet, że jeszcze nie rywalizował o miejsce w składzie z tak dobrym bramkarzem, że ty chyba nie masz słabych stron. A jak to jest w rzeczywistości, masz jakieś słabe strony?

Każdy zawodnik ma słabsze strony, ja też je mam, ale nie chciałbym zdradzać, jakie one są. Bardzo się cieszę, że "Ema" tak dobrze o mnie mówi. Ja też mogę powiedzieć, że on jest dobrym bramkarzem, ma świetne warunki fizyczne, jest bardzo wysportowany, skoczy. Ma wiele walorów, można dużo się od niego nauczyć. Szkoła w Rumunii, treningi bramkarskie, różnią się od tych w Polsce, Tam dużą wagę przykłada się do siły. Widać, że Emilian, podobnie jak ja, lubi dużo pracować, ciężko pracować. Tym bardziej cieszę się, że "Ema" tak dobrze wypowiada się na mój temat.

A jak tobie osobiście podoba się rumuńska szkoła trenowania bramkarzy?

Trener Stingaciu robi bardzo dużo ćwiczeń siłowych, wytrzymałościowych. W porównaniu z treningami, które miałem w Odrze z trenerem Bębnem, to tu jest więcej powtórzeń każdego ćwiczenia. Poza tym każda piłkę mamy starać się łapać, bez względu na to, czy strzał jest silny, czy nie. Inna jest też technika łapania piłki. U trenera Bębna łapałem piłkę w trójkąt, a tu mam inaczej ręce układać, bronić na wyciągniętych rękach. Treningi u trenera Stingaciu są bardzo ciekawe, codziennie mamy jakieś nowe ćwiczenia. To mi się bardzo podoba. Każdy trener ma inny tok treningów, co nie znaczy, że ktoś robi coś źle. Trener Bęben nauczył mnie na przykład wielu przydatnych rzeczy.

Dużo mówisz o swojej koncentracji w trakcie meczu. Jakie są twoje sposoby na koncentrowanie w trakcie tych 95 minut, o których często wspominasz?

Staram się podpowiadać obrońcom, co mają robić, żyć meczem. Cały czas rozmawiam z drużyną, podpowiadam jej, wtedy łatwiej o koncentrację. Poza tym na rozgrzewce przed samym meczem muszę dostać trochę w d..ę. Kiedyś profesor Chmura powiedział mi, że mój organizm jest na takim poziomie, że muszę dostać wycisk, żeby ta koncentracja była na wysokim poziomie. Potem pomaga też to, o czym wspominałem, to podpowiadanie. Ja jestem tak ustawiony na boisku, że najwięcej widzę, więc jest nawet wskazane, żebym przekazywał swoje uwagi kolegom.

Gdybyś miał wybrać twoją najtrudniejszą interwencję, jaką miałeś w barwach Wisły, to co by to było?

Szczerze mówiąc, to chyba nie miałem jeszcze takiej bardzo trudnej interwencji tu, w Wiśle. Poza tym ja nie cofam się wstecz, chcę cały czas iść do przodu. Może jak już będę dziadkiem to pooglądam sobie te kasety i płyty, a teraz co najwyżej lubię popatrzyć, jak zrobię jakiś błąd. Nie podniecam się moimi udanymi obronami. Jasne, że chciałbym bronić zarówno efektywnie, jak i efektownie, ale przede wszystkim myślę o dobru drużyny. Jak trzeba zrobić paradę, to ją zrobię, ale w innych wypadkach nie widzę potrzeby. Lubię bronić prosto – to co mam obronić, to obronię. Nie patrzę na oceny w gazetach. W jakieś efektowne obrony to mogę pobawić się na treningach, w trakcie meczów wolę bronić w prosty sposób, przede wszystkim efektywnie.

W takim razie czy przywiązujesz w ogóle wagę do twojej serii bez straty bramki?

Nie. Może gdzieś tam zapisze się moje osiągnięcie, ale ja się tym nie bardzo interesuję. Na to pracuje cała drużyna, czy ja mam zero z tyłu, czy nie. Oczywiście, ja do tego przyczyniam się w jakimś stopniu, ale takie wyliczenia nie są dla mnie takie ważne.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.

rozmawiał Marcin Górski

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA

Źródło: wisla.krakow.pl

Uzupełnianka Pawełka

Data publikacji: 06-07-2009 17:59


Kto był idolem w dzieciństwie Mariusza Pawełka? Kim byłby bramkarz Wisły gdyby nie został piłkarzem? Na te i wiele innych pytań poznacie odpowiedź czytając poniższy materiał.

Mój pierwszy mecz… jako bramkarz w juniorach z Unią Racibórz.

Mój pierwszy sukces sportowy… mistrzostwo Polski z Wisłą Kraków.

Moja pierwsza porażka… dawno temu.

Najważniejszy mecz… z Legią Warszawa w ostatnim sezonie (10.05.2009).

Idol z dzieciństwa… Oliver Kahn.

Nie sądziłem że… będzie tak ciężko w zeszłym sezonie o obronę mistrzostwa.

Nigdy nie… nigdy nie mów nigdy.

Najczęściej w wolnych chwilach… spędzam czas z rodziną.

Gdybym nie był piłkarzem zostałbym… piosenkarzem (śmiech).

Ulubiona danie… pasta carbonara

alkohol… Reds

słodycze… Milka z orzechami i bakaliami

film/serial… każdy rodzaj

książka… Jan Paweł II

zespół muzyczny… Łzy

przedmiot w szkole… Wychowanie fizyczne

miejsce w Krakowie… jest dużo miejsc, ale postawię na Rynek.

Wymarzony samochód… tym którym jeżdżę A6

klub… FC Barcelona

Hobby… słuchanie muzyki.

Co zabrałbyś na bezludną wyspę… żonę i synka.

Moim marzeniem jest… grać w dobrym klubie.

Piłka nożna sprawia Ci przyjemność? Dużą przyjemność.

Marta Strączek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

„Jakbym mógł, to każdego zabrałbym ze sobą”

Data publikacji: 14-01-2011 16:37


Na konferencji prasowej odbyło się pożegnanie Mariusza Pawełka, który grał w Wiśle Kraków przez 5 lat. Kontrakt bramkarza z Białą Gwiazdą wygasł 31 grudnia 2010 roku. „Była to dla mnie ciężka decyzja, ale takie jest życie” – mówił dziennikarzom zawodnik.

„Piłkarz ma prawo wyboru swojej życiowej drogi. Takie jest życie. Chciałbym w imieniu właściciela klubu, pracowników i kibiców podziękować ci za te 5 lat współpracy. Nie będę oryginalny i chciałbym życzyć, żebyś osiągał sukcesy w Turcji i spełniał swoje marzenia sportowe” – powiedział do Mariusza Pawełka na początku konferencji prezes Wisły Kraków, Bogdan Basałaj. Prezes wręczył byłemu już bramkarzowi Białej Gwiazdy pamiątkowe zdjęcie, także przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków przekazali Pawełkowi w imieniu wszystkich fanów zdjęcie oraz szalik.


„Mario” nie mógł ukryć wzruszenia żegnając się z miejscem, w którym spędził 5 lat. „Chciałbym podziękować prezesowi Basałajowi za te ciepłe słowa. Przede wszystkim chciałbym serdecznie podziękować ludziom związanym z klubem za te 5 lat spędzonych w Wiśle” – mówił ze łzami w oczach. „Była to dla mnie ciężka decyzja, ale takie jest życie. Cieszę się z tej podjętej decyzji i będę robił wszystko, żeby zaistnieć w nowym klubie” – dodał piłkarz. „Jest to bardzo silna liga i myślę, że na tle sportowym nie stracę, ale jeszcze zyskam. Ale to już będzie w moich rękach i w głowie, jak to będzie przebiegało” – mówił Mariusz Pawełek.


Pytany o to, co najbardziej zapamięta z tych pięciu lat spędzonych w Krakowie, Mariusz odparł: „Pierwsze to moje wicemistrzostwo z tym klubem, później mistrzostwo jedno, drugie. Myślałem, że będzie trzecie, ale się nie udało. Przede wszystkim to te mistrzostwa, gdy świętowaliśmy na Rynku Głównym. To było naprawdę wspaniałe przeżycie. I parę meczów w europejskich pucharach. To najbardziej utkwiło mi w głowie”. Bramkarz dodał, że wierzy, że w tym roku Wisła Kraków w końcu awansuje do upragnionej fazy grupowej Ligi Mistrzów.


Mariusz Pawełek miał propozycję przejścia nie tylko do Konyasporu, ale także do Herthy Berlin. W międzyczasie toczone były rozmowy na temat jego pozostania w Wiśle Kraków. „Musiałem dać odpowiedź Konyasporowi do końca roku, a na odpowiedź z Herthy miałem czekać do 10 stycznia. Nie chciałem tyle czekać, bo mógłbym zostać bez pracy” – tłumaczył swój wybór „Mario”.


Zapytany o to, którego bramkarza Wisły, z którym rywalizował o miejsce w podstawowym składzie, wspomina najlepiej, Pawełek odpowiedział: „Z Emilianem Dolhą była naprawdę zdrowa rywalizacja. Muszę powiedzieć jeszcze o Filipie Kurto, który zrobił duże postępy i daje znaki, żeby dać mu szansę gry. Wydaje mi się, że zrobił duży krok naprzód pod okiem trenera Łaciaka i trenera Kurdziela. Jestem za tym, żeby Filip stanął w bramce jako pierwszy bramkarz i życzę mu tego z całego serca”. Mariusz dodał również, że nie miał problemów z kontaktami z innymi zawodnikami. „Z każdym mogłem się dogadać, z każdym miałem dobry kontakt – czy to był obcokrajowiec, czy Polak. Obojętnie z jakiego regionu świata był, z każdym mogłem się dogadać bez problemu. Jestem komunikatywny i z nikim nie miałem problemu. Jakbym mógł, to każdego zabrałbym ze sobą” – mówił z uśmiechem.


AM

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
2005/2006 Ekstraklasa 4 4          
2006/2007 Ekstraklasa 9 9       1  
2006/2007 Puchar Ligi 6 5 1        
2006/2007 Puchar UEFA 3 3       1  
2006/2007 Puchar Polski 1 1          
2007/2008 Ekstraklasa 26 26          
2007/2008 Puchar Polski 6 6       2  
2008/2009 Ekstraklasa 29 29       1  
2008/2009 Liga Mistrzów 4 4          
2008/2009 Puchar UEFA 2 2          
2008/2009 Puchar Polski 2 2          
2009/2010 Ekstraklasa 20 19 1     1  
2009/2010 Liga Mistrzów 2 2       1  
2009/2010 Puchar Polski 2 2          
2009/2010 Superpuchar Polski 1 1          
2010/2011 Ekstraklasa 13 13         1
2010/2011 Puchar Polski 2 2          
Razem Ekstraklasa (I) 101 100 1     3 1
Puchar Polski (PP) 13 13       2  
Liga Mistrzów (LM) 6 6       1  
Puchar Ligi (PL) 6 5 1        
Puchar UEFA (PU) 5 5       1  
Superpuchar Polski (SP) 1 1          
RAZEM 132 130 2     7 1


Lista wszystkich spotkań:

Ilość Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
1. (1)I2006.04.28WyjazdAmica Wronki1-0   
2. (2)I2006.05.06DomGórnik Zabrze2-0   
3. (3)I2006.05.10DomArka Gdynia3-1   
4. (4)I2006.05.13WyjazdLegia Warszawa2-1   
5. (5)I2006.07.29DomGórnik Zabrze1-0  grafika:Zk.jpg
6. (6)I2006.08.04WyjazdArka Gdynia0-0   
7. (1)PU2006.08.10WyjazdSV Mattersburg1-1  grafika:Zk.jpg
8. (7)I2006.08.13DomWisła Płock2-0   
9. (8)I2006.08.20DomKorona Kielce2-0   
10. (2)PU2006.08.24DomSV Mattersburg1-0   
11. (9)I2006.08.27WyjazdLech Poznań3-3   
12. (10)I2006.09.10DomPogoń Szczecin0-0   
13. (3)PU2006.09.14DomIraklis Saloniki0-1   
14. (11)I2006.09.17WyjazdGórnik Łęczna1-1   
15. (1)PP2006.11.08DomRuch Chorzów1-2   
16. (1)PL2006.11.22WyjazdZagłębie Lubin1-1   
17. (2)PL2007.02.28WyjazdGórnik Zabrze3-2   
18. (3)PL2007.03.23WyjazdOdra Wodzisław Śląski0-2  
19. (12)I2007.05.22WyjazdGKS Bełchatów2-1   
20. (13)I2007.05.26DomŁKS Łódź0-0   
21. (4)PL2007.05.29DomLech Poznań3-2   
22. (5)PL2007.06.03DomGKS Bełchatów0-1   
23. (6)PL2007.06.07WyjazdGKS Bełchatów0-2   
24. (14)I2007.08.04WyjazdZagłębie Lubin1-0   
25. (15)I2007.08.10DomKorona Kielce4-0   
26. (16)I2007.08.14DomGórnik Zabrze2-0   
27. (17)I2007.08.18WyjazdWidzew Łódź3-1   
28. (18)I2007.08.25WyjazdGKS Bełchatów0-0   
29. (19)I2007.09.01DomLech Poznań4-2   
30. (20)I2007.09.15WyjazdOdra Wodzisław Śląski2-2   
31. (21)I2007.09.30WyjazdRuch Chorzów3-0   
32. (22)I2007.10.06DomJagiellonia Białystok5-0   
33. (23)I2007.10.20WyjazdCracovia2-1   
34. (24)I2007.10.28DomLegia Warszawa1-0   
35. (2)PP2007.10.31WyjazdGKS Tychy3-1   
36. (25)I2007.11.03WyjazdŁKS Łódź1-0   
37. (26)I2007.11.10DomDyskobolia Grodzisk Wlkp3-0   
38. (27)I2007.11.25WyjazdZagłębie Sosnowiec3-1   
39. (28)I2007.12.02WyjazdGórnik Zabrze3-1   
40. (29)I2007.12.09DomZagłębie Lubin2-1   
41. (30)I2008.03.01DomWidzew Łódź1-0   
42. (31)I2008.03.09DomGKS Bełchatów2-0   
43. (32)I2008.03.15WyjazdLech Poznań2-1   
44. (33)I2008.03.22DomOdra Wodzisław Śląski0-0   
45. (34)I2008.03.28WyjazdPolonia Bytom2-1   
46. (3)PP2008.04.01WyjazdArka Gdynia0-0   
47. (35)I2008.04.05DomRuch Chorzów2-0   
48. (4)PP2008.04.09DomArka Gdynia2-1   
49. (36)I2008.04.12WyjazdJagiellonia Białystok2-1   
50. (37)I2008.04.20DomCracovia2-1   
51. (5)PP2008.04.23DomDyskobolia Grodzisk Wlkp0-0  grafika:Zk.jpg
52. (38)I2008.04.27WyjazdLegia Warszawa1-2   
53. (6)PP2008.04.30WyjazdDyskobolia Grodzisk Wlkp1-0  grafika:Zk.jpg
54. (39)I2008.05.07WyjazdDyskobolia Grodzisk Wlkp0-0   
55. (7)PP2008.05.13WyjazdLegia Warszawa0-0   
56. (1)PE2008.07.30WyjazdBeitar Jerozolima1-2   
57. (2)PE2008.08.06DomBeitar Jerozolima5-0   
58. (40)I2008.08.09DomPolonia Bytom1-0   
59. (3)PE2008.08.13WyjazdFC Barcelona0-4   
60. (41)I2008.08.16WyjazdPolonia Warszawa2-0   
61. (42)I2008.08.22DomGKS Bełchatów2-1   
62. (4)PE2008.08.26DomFC Barcelona1-0   
63. (43)I2008.09.14DomLech Poznań1-4   
64. (4)PU2008.09.18WyjazdTottenham Hotspur1-2   
65. (44)I2008.09.21WyjazdJagiellonia Białystok2-0   
66. (45)I2008.09.27DomArka Gdynia4-0   
67. (5)PU2008.10.02DomTottenham Hotspur1-1   
68. (46)I2008.10.05WyjazdGórnik Zabrze1-1   
69. (47)I2008.10.18DomPiast Gliwice2-0   
70. (48)I2008.10.26WyjazdLegia Warszawa1-2   
71. (8)PP2008.10.29DomGórnik Zabrze2-1   
72. (49)I2008.11.02DomRuch Chorzów2-0   
73. (50)I2008.11.08DomŁKS Łódź0-0   
74. (51)I2008.11.12WyjazdOdra Wodzisław Śląski2-0   
75. (52)I2008.11.15DomLechia Gdańsk3-0   
76. (53)I2008.11.23WyjazdŚląsk Wrocław1-2   
77. (54)I2008.11.29WyjazdRuch Chorzów0-1   
78. (55)I2008.12.05DomOdra Wodzisław Śląski3-1   
79. (56)I2009.02.27WyjazdPolonia Bytom1-1   
80. (9)PP2009.03.04DomLech Poznań0-1   
81. (57)I2009.03.07DomPolonia Warszawa2-1   
82. (58)I2009.03.14WyjazdGKS Bełchatów0-0   
83. (59)I2009.03.22DomCracovia4-1   
84. (60)I2009.04.05WyjazdLech Poznań1-1  grafika:Zk.jpg
85. (61)I2009.04.11DomJagiellonia Białystok1-0   
86. (62)I2009.04.19WyjazdArka Gdynia1-0   
87. (63)I2009.04.24DomGórnik Zabrze3-1   
88. (64)I2009.05.01WyjazdPiast Gliwice1-1   
89. (65)I2009.05.10DomLegia Warszawa1-0   
90. (66)I2009.05.17WyjazdŁKS Łódź4-0   
91. (67)I2009.05.23WyjazdLechia Gdańsk4-2   
92. (68)I2009.05.30DomŚląsk Wrocław2-0   
93. (5)PE2009.07.15DomLevadia Tallin1-1   
94. (6)PE2009.07.22WyjazdLevadia Tallin0-1  grafika:Zk.jpg
95. (1)SP2009.07.25WyjazdLech Poznań1-1   
96. (69)I2009.08.01DomRuch Chorzów2-0   
97. (70)I2009.08.07WyjazdZagłębie Lubin4-1   
98. (71)I2009.08.21WyjazdArka Gdynia1-0   
99. (72)I2009.08.29DomJagiellonia Białystok2-1  grafika:Zk.jpg
100. (73)I2009.09.13WyjazdLechia Gdańsk1-0   
101. (74)I2009.09.20DomPolonia Bytom1-1   
102. (75)I2009.09.26DomPolonia Warszawa2-1   
103. (76)I2009.10.02WyjazdŚląsk Wrocław3-1   
104. (77)I2009.10.18WyjazdLech Poznań0-1  
105. (78)I2009.11.06DomLegia Warszawa0-1   
106. (79)I2009.11.22DomCracovia0-1   
107. (80)I2009.11.29WyjazdOdra Wodzisław Śląski3-1   
108. (81)I2009.12.06WyjazdRuch Chorzów3-1   
109. (82)I2010.02.27WyjazdGKS Bełchatów0-1   
110. (83)I2010.03.05DomArka Gdynia0-1   
111. (84)I2010.03.12WyjazdJagiellonia Białystok0-0   
112. (10)PP2010.03.17WyjazdLechia Gdańsk0-0   
113. (85)I2010.03.20DomLechia Gdańsk3-0   
114. (11)PP2010.03.23DomLechia Gdańsk1-3   
115. (86)I2010.03.27WyjazdPolonia Bytom3-1   
116. (87)I2010.04.20DomŚląsk Wrocław1-0   
117. (88)I2010.04.24DomLech Poznań0-0   
118. (89)I2010.08.08DomArka Gdynia1-0   
119. (90)I2010.08.15WyjazdRuch Chorzów0-2   
120. (91)I2010.08.28DomPolonia Bytom2-1   
121. (92)I2010.09.10WyjazdJagiellonia Białystok1-2  grafika:Cz.jpg
122. (12)PP2010.09.21WyjazdDolcan Ząbki1-0   
123. (93)I2010.09.26WyjazdGKS Bełchatów1-1   
124. (94)I2010.10.01DomŚląsk Wrocław0-0   
125. (95)I2010.10.17WyjazdGórnik Zabrze0-1   
126. (96)I2010.10.23DomLechia Gdańsk5-2   
127. (13)PP2010.10.26DomWidzew Łódź1-0   
128. (97)I2010.10.31WyjazdLech Poznań1-4   
129. (98)I2010.11.05WyjazdCracovia1-0   
130. (99)I2010.11.12DomLegia Warszawa4-0   
131. (100)I2010.11.21DomZagłębie Lubin1-0   
132. (101)I2010.11.28WyjazdPolonia Warszawa1-0   

Statystyki

Klub Sezon Liga Liga Puchary krajowe Puchary europejskie Suma
Mecze Bramki Mecze Bramki Mecze Bramki Mecze Bramki
Odra Wodzisław 1999-2000 Ekstraklasa 001010
2000-2001 Ekstraklasa 502070
2001-2002 Ekstraklasa 004040
2002-2003 Ekstraklasa 40401090
2003-2004 Ekstraklasa 001010
2004-2005 Ekstraklasa 23020250
2005-2006 (j) Ekstraklasa 17060230
Wisła Kraków 2005-2007 (w) Ekstraklasa 400040
2006-2007 Ekstraklasa 907030190
2007-2008 Ekstraklasa 26060320
2008-2009 Ekstraklasa 2902060370
2009-2010 Ekstraklasa 2003020250
2010-2011 Ekstraklasa 1302000150
Konyaspor Kulubu 2010-2011 1. liga turecka
Suma Odra Wodzisław 49 0 20 0 1 0 70 0
Suma Wisła Kraków 101 0 20 0 11 0 132 0

Kącik poetycki

Mariusz „Mario" Pawełek, w złotej Wisły epoce,

mimo z trybun „igiełek", wciąż magiczne miał moce.

Paweł Kękuś



Mecze w Reprezentacji Polski

Autograf Pawełka
Autograf Pawełka

Stan na 27.12.2010. Mariusz Pawełek wystąpił w czterech meczach Reprezentacji Polski (we wszystkich jako Wiślak).

Pogrubiono występy Pawełka jako Wiślaka

Reprezentacyjna Galeria

Galeria zdjęć