Zdzisław Janik

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Mecze w Reprezentacji Polski)
Linia 116: Linia 116:
}}
}}
Ojciec [[Sebastian Janik|Sebastiana]].
Ojciec [[Sebastian Janik|Sebastiana]].
-
==Co słychać u... Zdzisława Janika===
+
==Co słychać u... Zdzisława Janika==
Dodano: 2012-08-06 23:37:51 (aktualizacja: 2012-08-07 14:51:31)
Dodano: 2012-08-06 23:37:51 (aktualizacja: 2012-08-07 14:51:31)
Linia 223: Linia 223:
'''Źródło:''' [http://wislalive.pl/co_slychac_u/zdzislawa_janika-872/'''WislaLive.pl''']
'''Źródło:''' [http://wislalive.pl/co_slychac_u/zdzislawa_janika-872/'''WislaLive.pl''']
-
[[Grafika:Zdzisław Janik2.jpg|thumb]]
 
-
[[Grafika: Zdzisław Janik.jpg|thumb]]
 
==Historia występów w barwach Wisły Kraków==
==Historia występów w barwach Wisły Kraków==
Linia 1 450: Linia 1 448:
*'''[[1991.12.09 Kuwejt – Polska 0:2]], bramka w 2 minucie, mecz towarzyski<br>
*'''[[1991.12.09 Kuwejt – Polska 0:2]], bramka w 2 minucie, mecz towarzyski<br>
''Pogrubiono wstępy Janika jako Wiślaka.''
''Pogrubiono wstępy Janika jako Wiślaka.''
 +
 +
 +
==Galeria==
 +
<gallery>
 +
[[Grafika:Zdzisław Janik2.jpg
 +
Grafika: Zdzisław Janik.jpg
 +
</gallery>
 +
[[Kategoria:Zawodnicy (piłka nożna)|Janik Zdzisław]]
[[Kategoria:Zawodnicy (piłka nożna)|Janik Zdzisław]]
[[Kategoria:Reprezentanci Polski|Janik Zdzisław]]
[[Kategoria:Reprezentanci Polski|Janik Zdzisław]]

Wersja z dnia 08:27, 14 sty 2014

Zdzisław Janik
Informacje o zawodniku
kraj Polska
wzost/waga 179 cm / 68 kg
pozycja pomocnik
reprezentacja 3A (1)
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
Wisła Kraków
Błękitni Modlnica
Wawel Kraków
1988/89 Garbarnia Kraków
1989/90 Wisła Kraków 26(28) 3(4)
1990/91 Wisła Kraków 30(31) 3
1991/92 Wisła Kraków 32 7
1992/93 Wisła Kraków 28(30) 8(9)
1993/94 KV Oostende 28
199495 KV Oostende 15 0
1995/96 Koninklijke Beerschot VAC
1996/97 Koninklijke Beerschot VAC
1997/98 Wawel Kraków
1998/99 Wawel Kraków
1999/00 Cracovia
1999/00 Wawel Kraków
2000/01 Kmita Zabierzów
2001 Ítróttarfelag 16 3
2001/02 Kmita Zabierzów
2002 Ítróttarfelag 17 2
2002/03 Kmita Zabierzów
2003 Ítróttarfelag 13 3
2004/05 Błękitni Modlnica
2005/06 Błękitni Modlnica
2006/07 Świt Krzeszowice
Suma   116 21
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Ojciec Sebastiana.

Spis treści

Co słychać u... Zdzisława Janika

Dodano: 2012-08-06 23:37:51 (aktualizacja: 2012-08-07 14:51:31)

Michał / WislaLive.pl


Wychowanek Białej Gwiazdy w seniorskiej kadrze występował na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Był mózgiem większości ofensywnych akcji i idolem kibiców tamtych czasów.

Jest pan wychowankiem Wisły. Proszę powiedzieć dlaczego nie od razu trafił Pan do 1 drużyny, tylko wylądował najpierw w Błękitnych Modlnica, a potem w Wawelu i Garbarni zanim zadebiutował pan w ekstraklasie w drużynie Wisły.

Był to dziwny zbieg okoliczności. Powiem szczerze, myślałem, że zostanę w Wiśle i zacznę grać w pierwszej drużynie albo w rezerwach. Tak się jednak nie stało. Byłem niskim zawodnikiem mającym ok. 1,70 m wzrostu przez co większość doradców i trenerów po prostu mnie skreśliło, twierdząc, że jestem za mały i nic z tego nie będzie. Miałem trafić do Hutnika, ale Wisła chciała za mnie kwotę na która nie było stać zespołu z Nowej Huty. Postanowiłem wtedy, że będę grał w Modlnicy, czyli miejscowości z której pochodzę w B-klasowym zespole Błękitnych.

Pamięta Pan mecz na Olimpii i swój ekstraklasowy debiut?

Tak, pamiętam go bardzo dobrze. Razem ze mną debiutował Darek Marzec. Zremisowaliśmy tam 1:1, ale zarówno mi jak i Darkowi grało się wyśmienicie. To był debiut z prawdziwego zdarzenia w których dostaliśmy solidny zastrzyk pozytywnych emocji.

Skąd w ogóle pomysł na grę w piłkę w Pana życiu? Tradycje rodzinne?

Mój tata grał w piłkę jednak nie udało mu się przebić do żadnego klasowego zespołu…

Wszedł Pan do zespołu razem z Motyką, Lipką i Moskalem, ale to dopiero po ich odejściu Wisła awansowała do ligowej czołówki.

Mieliśmy wtedy zespół składający się z bardzo dobrych nazwisk. W Wiśle występowali wtedy m.in. Tomasz Kulawik, olimpijczyk Marcin Jałocha, Dariusz Marzec, Jacek Bobrowicz, nasz król strzelców Tomasz Dziubiński, Zbigniew Gręda czy Dariusz Wójtowicz.

Jak w drużynie odebrano sprzedaż Kazimierza Moskala do Lecha, tak mocną oprotestowaną przez kibiców?

Wiadomo, że kibice chcieli żeby został, ale w tamtych czasach, kiedy Wisła, powiedzmy sobie szczerze, była biednym klubem. Z zespołu odchodzili zawsze najlepsi zawodnicy, ale ich transfery, czy to Kazia Moskala czy Tomka Dziubińskiego dawały byt zawodnikom, którzy zostali. Potem odszedł Marcin Jałocha, aż w końcu przyszła moja kolej.

Wraz z odejściem tych zawodników to Pan stał sie jednym z liderów Wisły, prawdziwym motorem akcji ofensywnych, ulubieńcem tamtego pokolenia kibiców. Jaka była wtedy Wisła pod względem sportowym i organizacyjnym?

Na tle innych zespołów takich jak Lech czy Legia wyglądaliśmy bardzo słabo. To właśnie te kluby ściągały najlepszych zawodników, jednak Wisła zawsze słynęła ze swoich wychowanków. W tej chwili, może dopiero z przyjściem Probierza to zaczyna się zmieniać, coś drgnęło w tej materii aczkolwiek nie do końca jestem przekonany, że to się uda. Skoro nie stawia się na młodzież, na bazę sportową to ci młodzi zawodnicy będą uciekać, będą chcieli grać, bo tu nie daje im się szansy. Będą musieli szukać innych opcji jak choćby mój syn, Sebastian, który gra teraz w Puszczy Niepołomice. Miał co prawda epizody w pierwszej drużynie i to właśnie w dawaniu szans młodszym zawodnikom należy szukać rozwiązania. Wychowankowie się starają, a obcokrajowcy, oczywiście nie wszyscy, nie prezentują się tak jakbyśmy chcieli.

Co miał w sobie Adam Musiał, że pod jego wodzą graliście bardzo dobrze, a on dzięki wam został wybrany w 91r. trenerem roku?

On, razem z Kazimierzem Kmiecikiem to trenerzy, którzy mieli wielki autorytet u piłkarzy. Wybitni reprezentanci Polski - nie brali wiedzy z książek, nie uczyli się trenowania, ale „brali" swoje materiały z trenerów, których przepracowali i pod których okiem wyszli na wspaniałych piłkarzy. Mieliśmy nadzieję, że właśnie tych dwóch trenerów tą jakość nam przekażą i faktycznie tak było. Na treningach było ogromne zaangażowanie, każdy się starał, aby wystąpić w pierwszej drużynie dzięki czemu grali najlepsi.

Czy Tomasz Dziubiński był najlepszym napastnikiem z jakim grał Pan w jednej drużynie?

Tak się złożyło, że nie grałem z Kaziem Moskalem ale przeciwko niemu. On w Lechu, a ja w Wiśle. Tomek był natomiast takim zawodnikiem, że wiedzieliśmy, że jak zagramy do niego piłkę to możemy uzyskać bramkę. Dawał pewność, wykonywał także rzuty karne. Pamiętam mecz podczas którego obserwowało go Club Brugge. Graliśmy przede wszystkim dla niego i dla siebie. Dla niego, bo chcieliśmy, żeby mu się udało i dla siebie bo mieliśmy świadomość, że jak wyjedzie to masz nam się troszkę polepszy.

W pomocy grał Pan m.in. z Dariuszem Marcem, Grzegorzem Lewandowskim, Marcinem Jałochą czy Zbigniewem Grędą. Nie byliście wtedy gwiazdami polskiej ligi, jednak tworząc znakomicie współpracują kolektyw, można było z większością drużyn spokojnie wygrać. W pewnym momencie Wisła w dużej mierze dzięki Panu została nawet liderem.

Byliśmy bardzo zżytą ekipą. My nawet przed treningiem spotykaliśmy się tutaj [w obecnej restauracji U Wiślaków gdzie spotkaliśmy się z Zdzisławem Janikiem], piliśmy kawę, szliśmy na trening po którym znowu siadaliśmy w różnych miejscach. Nawet ci co piwa nie pili, bo nie powiem nie raz wypijaliśmy po piwie, siadali razem z nami, posiedzieli te 5 minut, bo żona wzywała czy coś, ale żyliśmy ze sobą. Kiedy działo się coś w rodzinie u któregoś z nas, to każdy był tym przejęty, starał się mu pomóc. Wzajemnie sobie pomagaliśmy, odwiedzaliśmy się i nie ukrywaliśmy tego. Większość z nas to były krakowskie chłopaki. To było cenne.

Teraz chyba tego brakuje.

Stanowczo tak. Nie rozumiałem tego, że chcieli tu wprowadzić holenderską piłkę. Wszyscy obcokrajowcy na tym zyskali, a my sportowo straciliśmy. Straciliśmy tez tych świetnych kibiców, którzy przychodzili na mecze i jak sam widziałem bili brawo tym młodym chłopakom jak weszli choćby na 5 minut. Kibice przeżywali to jakby na boisko wchodził Ronaldinho.

Kto w tym czasie był najlepszy na pana pozycji w lidze - Pisz, Brzęczek czy ktoś inny?

Z Leszkiem Piszem rywalizowaliśmy w kadrze. Z Brzęczkiem kiedy grał w Olimpii. Tak jak my z Tomkiem Dziubińskim tworzyliśmy ciekawy duet tak samo w Legii grała para Pisz-Kucharski, a w Olimpii Brzęczek-Mielcarski. Jeśli chodzi o reprezentację to miałem tam troszkę większe nadzieje. Podczas turnieju w Kuwejcie, w którym reprezentacja Polski wzięła udział, byłem chyba najlepszym zawodnikiem na boisku. Liczyłem, że będę powołania otrzymywał częściej niż tylko 3 razy. Usłyszałem nawet od trenera Strejlaua: „No to teraz czekaj na powołanie". Z tego wyjazdu świetnie pamiętam sytuacje po jednym z meczów, w której podszedłem do trenera i wprost zapytałem, czy mogę zatrzymać sobie strój na pamiątkę, że jestem reprezentantem Polski. Odpowiedział: „Nie, nie. Ty Zdzisek jak pojedziesz na następny mecz to dostaniesz całą torbę z wyposażeniem od A do Z". Pamiętam też, że mieliśmy otrzymać jakieś pieniądze za te mecze, bo wygraliśmy jeden mecz a drugi zremisowaliśmy. Ich także nigdy nie zobaczyliśmy, chociaż nie przykładaliśmy do tego wagi tak jak dzisiejsi piłkarze. Zawodnicy, którzy wystąpili na Euro za jakiś śmieszny remis otrzymują ogromne kwoty. Szczerze to nie chciałbym się na ten temat wypowiadać, ale jednak oni sami powinni przyznać się do tego, że zawalili po całości i oddać te pieniądze choćby na szkolenie młodzieży. To byłoby dobre nawet dla nich samych bo poprawiłoby to ich wizerunek. A tak każdy kibic zadaje sobie pytanie: to co oni przyjechali tylko po 2 remisy, porażkę i wziąć pieniądze?

Nie czuł się Pan w takim razie trochę oszukany przez trenera Strejlaua?

Na pewno czułem taki niedosyt. Każdy piłkarz wie na jakim poziomie gra i co może zaprezentować. Sam Leszek do tej pory wspomina: „Wiesz co, Ty to wtedy w formie byłeś". On pojechał grać dalej, ja nie - takie życie.

Po co tej Wiśle był sprzedany mecz z Legia na wiosnę 93 roku, który skończył się kompromitującym 0 - 6?

Ciężko mi mówić o tych sprawach. Powiem tak - ja i Świętek mieliśmy zagrać w tamtym meczu. Miał to być nasz pożegnanie z kibicami, ale 3 bądź 4 dnie przed meczem okazało się, że nie zagramy, bo podpisaliśmy już kontrakt w Belgii. Wszystko się mogło zdarzyć, ale myślę, że jeśli byśmy w tym meczu zagrali to nie dopuścilibyśmy to tego wyniku. Kibic i tak będzie to pamiętał, a ja jeszcze z Krakowa jestem... To była decyzja wszystkich zawodników, czy tylko pewnej grupy, a może działaczy? Na pewno nie piłkarzy. Myślę, że była to decyzja odgórna. Może uznano, że skoro wyjeżdżamy to nie damy z siebie wszystkiego? Nie wiem. Ja i Zbyszek bardzo to przeżywaliśmy, podobnie nasze żony, bo ten mecz ciężko było oglądać. Myślę, że te drużyny, które walczyły wtedy o mistrzostwo powinny rozegrać dodatkowy mecz ze sobą i obyłoby się bez tego przedstawienia. Wyszło jak wyszło.

Pan w tym meczu nie zagrał, ale czy uważa Pan, że koledzy postąpili fair wobec kibiców, którzy z tą drużyną byli bardzo zżyci?

Co ja mogę powiedzieć? To już jest pytanie do chłopaków.

Mogło to być spowodowane zarobkami zawodników?

Tak, jak najbardziej, Często nie dostawaliśmy wypłat na czas, musieliśmy pożyczać sobie wzajemnie pieniądze. To też mogło być przyczyną.


Mówi się, że sprzedane były też mecze z Siarką Tarnobrzeg (0:2 u siebie) i Hutnikiem (2:2 na wyjeździe)?

Ja z Hutnikiem zagrałem chyba 30 minut bo odwieziono mnie do szpitala. Pamiętam, że wtedy przyjechali ludzie z Oostende, aby mnie obserwować, a przy okazji spodobał się im Świątek, który strzelił Hutnikowi bramkę. Nie ma takiej możliwości, że te mecze były puszczone. Ja prosto ze szpitala pojechałem na spotkanie do hotelu Cracovia odnośnie mojego transferu. Byli tam trenerzy i menadżerowie, którzy poprosili, żebym wziął ze sobą „Świętego". Nie wierzę, że odpuściliby mecz w którym ja i Zbyszek chcieliśmy się pokazać.

Wielu z pana kolegów po tym sezonie 92/93, gdzie sprzedanych zostało kilka meczy, karnie wyrzucono z drużyny. Osłabiona Wisła z niej spadla, Pan grał już wtedy w Belgii. Wiele osób twierdzi że gdyby Wisła nie postąpiła wtedy w ten sposób to utrzymałaby się w lidze. Zgadza się z tym Pan?

Na pewno by tak było. Myślę, że chłopaki chcieliby się zrehabilitować, pokazać, że stać ich na wielką grę. Tak jak już mówiłem - w tamtych czasach bardzo dużą rolę przykładano do zarobków. Każdy zawodnik, który przychodził do Wisły liczył, że te pieniądze, które obiecał im menadżer czy prezes będzie otrzymywał na czas i tak dalej. Wisła jako jedyna postąpiła tak drastycznie, inne kluby umyły ręce i dziękuje.

Po przygodzie w Belgii, grał Pan przez 2 lata w Wawelu, a potem trafił na jedną rundę do Cracovii. Nie miał Pan przy tym nieprzyjemności ze strony kibiców?

Muszę przyznać, że to była nieprzemyślana decyzja. Namówił mnie trener Adamus, żebym pomógł im wyjść z kryzysu. Poleciało trochę niemiłych okrzyków ze strony kibiców Cracovii, przekonałem się że nie tędy droga i sam odszedłem. Na tym bym zakończył tę kwestię - sam odszedłem.

Ostatnie lata Pana kariery to także gra w Gøtu Ítróttarfelag. Czemu aż Wyspy Owcze?

Grał tam mój kolega z Garbarnii, Krzysiek Popczyński grę w mieście, a właściwie w osadzie. Długo się nie zastanawiałem. Powiedziałem tylko żonie, że postanowiłem jeszcze rok spróbować. Dowiedziałem się, że są tam sztuczne murawy, a ja uwielbiam grać na hali i sztucznych nawierzchniach, dlatego się zdecydowałem na ten wyjazd. Obiecałem sobie, że nie więcej niż rok. Tak też się stało - podpisałem roczny kontrakt z beniaminkiem ligi. Co ciekawe, to właśnie tam zagrałem w europejskich pucharach co nie udało mi się w Wiśle. Rzeczywiście trochę dziwny zbieg okoliczności, ale tak jak mówiłem ja bardzo lubię grać na nawierzchniach gdzie piłka chodzi jak po stole bilardowym. Na prawdziwej trawie jest jednak wolniejsza. Pamiętam, że naturalna trawa jest tylko w stolicy, Thorshavn, i tylko tam rozgrywane są europejskie puchary na Wyspach Owczych. Zawodnikom, którzy przyjeżdżali do nas na mecze ciężko było się przyzwyczaić - Wyspy to specyficzny kraj - pół roku wieje, pół roku jest ciemno. Dodatkowo murawa leżała na skałach i była niestabilna. Większość zawodników ubierała korki z metalowymi wkrętami, co przy padającym deszczu było samobójstwem. Jeździli jak po lodzie.

Andrzej Iwan w swojej książce pisał o balangach, handlowaniu meczami itd. Pana czasy to okres równie dobrej zabawy?

Spotykaliśmy się całymi rodzinami, chodziliśmy na dyskoteki. Byliśmy młodzi a nie było takich rozrywek jak teraz komputer. Za moich czasów inaczej się żyło. My żyliśmy w biedzie, a oni żyją w dobrobycie. Zawsze chce mi się śmiać z tych stwierdzeń jak „inne czasy" , „takie życie." Oczywiście jestem za postępem, bo do Europy brakuje nam jeszcze parę lat. Dzięki Euro, z 20 lat w tył, zbliżyliśmy się w ciągu roku do 10 lat. To już jest sukces. Teraz to reszta Europy może zazdrościć nam pięknych stadionów. My zazdrościmy im jednak wspaniałych drużyn, które grają w europejskich pucharach i się liczą.

MK, pomoc: (MARCIN)

Fragmenty wywiadu. Więcej przeczytasz tutaj:

Źródło: WislaLive.pl


Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
1989/1990 Ekstraklasa 26 19 4 3 3 5  
1989/1990 Puchar Polski 2 1   1 1    
1990/1991 Ekstraklasa 30 26 4   3 2  
1990/1991 Puchar Polski 1 1          
1991/1992 Ekstraklasa 32 25 7   7 2  
1992/1993 Ekstraklasa 28 25 3   8 2  
1992/1993 Puchar Polski 2 1   1 1    
Razem Ekstraklasa (I) 116 95 18 3 21 11  
Puchar Polski (PP) 5 3   2 2    
RAZEM 121 98 18 5 23 11  


Lista wszystkich spotkań:

Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
I 1989.07.29 Wyjazd Olimpia Poznań 1-1     grafika:Zk.jpg
I 1989.08.02 Dom Zagłębie Sosnowiec 1-2      
I 1989.08.06 Wyjazd Zawisza Bydgoszcz 0-2    
I 1989.08.12 Dom ŁKS Łódź 3-2      
I 1989.08.16 Wyjazd Śląsk Wrocław 0-2      
I 1989.08.26 Dom Jagiellonia Białystok 1-1    
PP 1989.08.30 Wyjazd Polonia Bytom 2-0    
I 1989.09.02 Wyjazd GKS Katowice 1-2    
I 1989.09.16 Wyjazd Lech Poznań 0-2    
I 1989.09.23 Dom Stal Mielec 2-1     grafika:Zk.jpg
I 1989.10.01 Wyjazd Górnik Zabrze 0-2      
I 1989.10.14 Dom Widzew Łódź 1-0      
PP 1989.10.18 Wyjazd Pogoń Szczecin 2-3    
I 1989.10.28 Wyjazd Motor Lublin 0-2     grafika:Zk.jpg
I 1989.11.04 Dom Ruch Chorzów 3-0    
I 1989.11.25 Dom Zagłębie Lubin 2-1  
I 1990.03.04 Dom Olimpia Poznań 1-1     grafika:Zk.jpg
I 1990.03.18 Dom Zawisza Bydgoszcz 2-1      
I 1990.03.24 Wyjazd ŁKS Łódź 0-0      
I 1990.03.31 Dom Śląsk Wrocław 1-1    
I 1990.04.04 Wyjazd Jagiellonia Białystok 3-0    
I 1990.04.08 Dom GKS Katowice 0-0      
I 1990.04.14 Dom Lech Poznań 1-1      
I 1990.04.22 Wyjazd Stal Mielec 1-2     grafika:Zk.jpg
I 1990.05.01 Wyjazd Widzew Łódź 1-1      
I 1990.05.12 Dom Motor Lublin 1-1    
I 1990.05.26 Dom Legia Warszawa 0-0      
I 1990.05.30 Wyjazd Zagłębie Lubin 1-1      
I 1990.07.28 Wyjazd Legia Warszawa 0-0      
I 1990.08.05 Dom Hutnik Kraków 1-1      
I 1990.08.12 Dom Górnik Zabrze 1-1      
I 1990.08.18 Wyjazd Zagłębie Sosnowiec 4-2    
PP 1990.08.24 Wyjazd Zagłębie Wałbrzych 2-3      
I 1990.08.26 Dom Śląsk Wrocław 3-0      
I 1990.09.02 Wyjazd Zawisza Bydgoszcz 0-0    
I 1990.09.12 Dom Zagłębie Lubin 1-1      
I 1990.09.15 Wyjazd ŁKS Łódź 1-0     grafika:Zk.jpg
I 1990.09.22 Dom Motor Lublin 1-1      
I 1990.09.29 Wyjazd Igloopol Dębica 0-1      
I 1990.10.06 Dom Olimpia Poznań 0-0      
I 1990.10.20 Wyjazd Lech Poznań 0-0      
I 1990.10.27 Dom Ruch Chorzów 5-2      
I 1990.11.03 Wyjazd GKS Katowice 2-0      
I 1990.11.18 Dom Stal Mielec 3-0      
I 1991.03.10 Dom Legia Warszawa 0-0      
I 1991.03.16 Wyjazd Hutnik Kraków 2-0     grafika:Zk.jpg
I 1991.03.23 Wyjazd Górnik Zabrze 2-2      
I 1991.03.30 Dom Zagłębie Sosnowiec 1-0      
I 1991.04.06 Wyjazd Śląsk Wrocław 0-0      
I 1991.04.20 Dom Zawisza Bydgoszcz 3-0    
I 1991.05.04 Wyjazd Zagłębie Lubin 1-3      
I 1991.05.11 Dom ŁKS Łódź 0-0      
I 1991.05.18 Wyjazd Motor Lublin 1-1    
I 1991.05.22 Dom Igloopol Dębica 4-1    
I 1991.05.26 Wyjazd Olimpia Poznań 3-1      
I 1991.06.01 Dom Lech Poznań 3-3      
I 1991.06.08 Wyjazd Ruch Chorzów 2-3    
I 1991.06.15 Dom GKS Katowice 5-1    
I 1991.06.19 Wyjazd Stal Mielec 3-2      
I 1991.07.28 Dom Górnik Zabrze 3-3    
I 1991.08.03 Wyjazd Igloopol Dębica 4-0    
I 1991.08.11 Dom Stal Mielec 2-0      
I 1991.08.17 Wyjazd GKS Katowice 0-0     grafika:Zk.jpg
I 1991.08.24 Dom Motor Lublin 0-0      
I 1991.08.28 Wyjazd ŁKS Łódź 0-0      
I 1991.09.01 Dom Hutnik Kraków 1-1    
I 1991.09.07 Wyjazd Olimpia Poznań 2-1    
I 1991.09.14 Dom Legia Warszawa 2-2     grafika:Zk.jpg
I 1991.09.21 Wyjazd Zagłębie Sosnowiec 0-1      
I 1991.09.28 Dom Zawisza Bydgoszcz 2-1    
I 1991.10.05 Wyjazd Ruch Chorzów 4-1    
I 1991.10.19 Dom Stal Stalowa Wola 0-0      
I 1991.10.26 Wyjazd Widzew Łódź 2-3      
I 1991.11.03 Dom Śląsk Wrocław 0-1    
I 1991.11.16 Dom Zagłębie Lubin 2-1      
I 1991.11.23 Wyjazd Lech Poznań 1-1      
I 1992.03.14 Wyjazd Górnik Zabrze 0-1    
I 1992.03.28 Dom Igloopol Dębica 0-0      
I 1992.04.04 Wyjazd Stal Mielec 0-3      
I 1992.04.11 Dom GKS Katowice 2-4    
I 1992.04.25 Dom ŁKS Łódź 0-1      
I 1992.04.29 Wyjazd Hutnik Kraków 1-0    
I 1992.05.10 Wyjazd Legia Warszawa 1-1      
I 1992.05.13 Wyjazd Zawisza Bydgoszcz 1-1      
I 1992.05.16 Dom Zagłębie Sosnowiec 2-0      
I 1992.05.23 Dom Ruch Chorzów 3-0      
I 1992.05.30 Wyjazd Stal Stalowa Wola 2-0    
I 1992.06.03 Dom Widzew Łódź 0-0    
I 1992.06.06 Wyjazd Śląsk Wrocław 0-1    
I 1992.06.13 Wyjazd Zagłębie Lubin 1-1    
I 1992.06.20 Dom Lech Poznań 0-2      
I 1992.08.09 Dom Stal Mielec 2-0    
I 1992.08.15 Wyjazd Ruch Chorzów 1-2      
I 1992.08.19 Dom Hutnik Kraków 1-1      
I 1992.08.23 Wyjazd Widzew Łódź 0-2      
I 1992.08.29 Dom Śląsk Wrocław 5-0    
I 1992.09.02 Wyjazd GKS Katowice 0-2      
I 1992.09.06 Dom Lech Poznań 0-0      
I 1992.09.12 Wyjazd Szombierki Bytom 1-2      
I 1992.09.26 Dom Zawisza Bydgoszcz 6-1    
I 1992.10.03 Wyjazd Pogoń Szczecin 1-1      
I 1992.10.07 Dom Górnik Zabrze 1-1      
I 1992.10.17 Dom ŁKS Łódź 0-3      
PP 1992.10.20 Wyjazd Pogoń Szczecin 4-3    
I 1992.10.24 Wyjazd Siarka Tarnobrzeg 0-0      
I 1992.10.31 Dom Jagiellonia Białystok 6-3  
PP 1992.11.11 Dom GKS Katowice 0-1    
I 1992.11.15 Dom Olimpia Poznań 1-0    
I 1992.11.22 Wyjazd Legia Warszawa 1-1      
I 1993.03.06 Wyjazd Stal Mielec 0-0     grafika:Zk.jpg
I 1993.03.13 Dom Ruch Chorzów 0-1      
I 1993.03.20 Wyjazd Hutnik Kraków 2-2      
I 1993.03.27 Dom Widzew Łódź 4-0      
I 1993.04.17 Wyjazd Lech Poznań 3-2    
I 1993.04.21 Dom Szombierki Bytom 2-0      
I 1993.05.08 Dom Pogoń Szczecin 0-1      
I 1993.05.12 Wyjazd Górnik Zabrze 1-3    
I 1993.05.22 Wyjazd ŁKS Łódź 1-1    
I 1993.06.02 Dom Siarka Tarnobrzeg 0-2      
I 1993.06.06 Wyjazd Jagiellonia Białystok 1-0    
I 1993.06.12 Dom Zagłębie Lubin 2-0     grafika:Zk.jpg

Mecze w Reprezentacji Polski

Zdzisław Janik zagrał w trzech spotkaniach Reprezentacji Polski, zdobył jedną bramkę.

Pogrubiono wstępy Janika jako Wiślaka.


Galeria