2016.09.25 Wisła Kraków - Motor Lublin 2:1
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 2:1 (0:1) | Motor Lublin | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
CLJ: Trzy punkty zostają w Krakowie
Juniorzy starsi Wisły Kraków wygrywają domowe spotkanie z Motorem Lublin 2:1 (0:1). Drużyna z Reymonta prowadzona przez trenera Mariusza Jopa kontynuuje zwycięską passę w grupie wschodniej Centralnej Ligi Juniorów.
Wisła Kraków źle rozpoczęła spotkanie. Od początku meczu zawodnicy Białej Gwiazdy musieli uważać na szybkie kontrataki ze strony przeciwników. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy po rzucie wolnym celnym trafieniem w okienko wiślackiej bramki popisali się goście. Na przerwę obie drużyny schodziły przy prowadzeniu zespołu z Lublina.
Odrobili dwa gole
W drugiej połowie piłkarze z Reymonta zaczęli grać lepiej. Zespół trenera Jopa szybko odrobił straty. W 50. minucie po ładnej akcji Porębskiego z Purchą bramkę wyrównującą zdobył Kociołek. W 63. minucie na listę strzelców wpisał się pomocnik Białej Gwiazdy - Purcha, który zdobył gola z jedenastego metra. Starcie zakończyło się przy jednobramkowym prowadzeniu krakowskiej ekipy, która mimo strat po pierwszych czterdziestu pięciu minutach strzeliła dwa gole i wygrała spotkanie.
Drugi mecz Wisły Kraków pod wodzą trenera Mariusza Jopa przyniósł drugi komplet punktów. Czy jest to początek nowej zwycięskiej serii? Jak spotkanie ocenia opiekun Białej Gwiazdy? „Mecz był trudny. Motor Lublin ma wysokich i mocnych fizycznie zawodników, którzy koncentrowali się na stałych fragmentach gry. Cieszy, że przegrywając dobrze zareagowaliśmy i udało nam się wywalczyć trzy punkty”.
Derby z Cracovią
Kolejny mecz juniorzy starsi Wisły Kraków rozegrają 2 września o godzinie 12.00. Przeciwnikiem drużyny z Reymonta będzie inny zespół z Krakowa, czyli ekipa z Kałuży. Czy zespół w szczególny sposób przygotowuje się do tego ważnego spotkania? „Odbędziemy standardowe treningi. Będzie to na pewno mecz o podwyższonym prestiżu” - twierdzi wiślacki szkoleniowiec. Na pytanie, czy zawodników będzie trzeba dodatkowo motywować, trener Mariusz Jop odpowiedział: „Wręcz odwrotnie. Raczej będzie trzeba studzić ich zapał, żeby nie tracili siły na zbędne rozmowy z przeciwnikiem lub sędziami“.
Agnieszka Żaczyk
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl