Peter Šinglár
Z Historia Wisły
| |||
kraj | Słowacja | ||
urodzony | 24.07.1979, Preszów | ||
wzost/waga | 183/81 | ||
pozycja | obrońca | ||
reprezentacja | 5A | ||
sukcesy | Mistrz Czech: 2006 Mistrz Polski: 2009, 2011 | ||
| |||
---|---|---|---|
Sezon | Drużyna | Mecze | Gole |
1998/99 | Tatran Preszów | 0 | 0 |
1999/00 | Ličartovce | ||
2000/01 | Ličartovce | ||
2001/02 | Ličartovce | 15 | 0 |
2001/02 | ZŤS Dubnica nad Váhom | 17 | 2 |
2002/03 | Ličartovce | 24 | 3 |
2003/04 | Ličartovce | 29 | 0 |
2004/05 | Slovan Liberec | 29 | 1 |
2005/06 | Slovan Liberec | 26 | 1 |
2006/07 | Slovan Liberec | 27 | 1 |
2007/08 | Slovan Liberec | 23 | 0 |
2008/09 | Wisła Kraków | 18(26) | 1 |
2009/10 | Wisła Kraków | 2(2) | 0 |
2010/11 (j) | Wisła Kraków | 0 | 0 |
2010/11 | MFK Košice | 24 | 0 |
2011/12 | MFK Košice | ||
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych. |
Peter Šinglár (ur. 24.07.1979) - słowacki zawodnik Wisły. Gra najczęściej na pozycji prawego obrońcy.
Šinglár został zawodnikiem Wisły 30 czerwca 2008 roku, podpisując roczny kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejne dwa lata. Przez cztery wcześniejsze sezony występował w czeskim Slovanie Liberec, z którym w 2006 roku sięgnął po mistrzostwo Czech.
W pierwszym sezonie pobytu w Krakowie rozegrał 18 spotkań w Ekstraklasie. Swoją postawą przekonał władze klubu do skorzystania z opcji przedłużenia z nim kontraktu o dwa lata. Drugi sezon nie był udany dla Słowaka. Liczne kontuzje pozwoliły mu na zaledwie dwa występy w Ekstraklasie.
31 sierpnia 2010 roku klub poinformował o rozwiązaniu za porozumieniem stron kontraktu z Šinglárem.
Spis treści |
Artykuły. Wywiady
Singlar: Zobaczymy, czy było warto
Data publikacji: 25-06-2008 09:40
Przez cztery lata był podstawowym zawodnikiem Slovana Liberec. Teraz przebywa na testach w krakowskiej Wiśle. Zdecydował się na polską ligę. "Zobaczymy, czy było warto" – mówi 29-letni Singlar.
Podoba się panu w Krakowie? Chciałbym pan tu zostać?
Przyjechałem na testy i oczywiście chciałbym tutaj zostać. A jeśli chodzi o miasto, to jak na razie mieszkam w hotelu, więc jeszcze nic nie zwiedzałem.
Podobał się panu dzisiejszy trening?
Ten trening był normalnym treningiem po przerwie.
Pamięta pan mecz sparingowy na Cyprze, w którym pan przeciwko Wiśle?
Nie pamiętam wszystkiego, co tam się działo, ale fragmenty meczu zapamiętałem.
Ile razy grał pan w reprezentacji Słowacji?
Cztery razy. Dwa mecze w eliminacjach do Euro, a dwa w innych spotkaniach.
Jedzie pan z drużyną na zgrupowanie do Austrii?
O to trzeba zapytać trenera.
Czy grając na Słowacji znał pan jakichś zawodników Wisły?
Niestety nie. Nie miałem czasu na to, żeby ich poznać. Wiem natomiast, że Wisła to bardzo dobry klub.
Grał pan cztery lata w Libercu, gdzie był pan podstawowym zawodnikiem. Czemu chciał pan odejść?
Taką po prostu podjąłem decyzję. Zobaczymy, czy było warto.
Kasia Jeleń
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Peter Singlar zawodnikiem Białej Gwiazdy
Data publikacji: 30-06-2008 13:47
Słowacki obrońca Peter Singlar podpisał 3-letni kontrakt z Wisłą Kraków. 29-letni piłkarz wraz z testowanym Antonim Łukaszewiczem dołączy do zespołu, który jest w drodze do Austrii.
Peter Singlar przez ostatnie 4 sezony był zawodnikiem Slovana Liberec. Cztery razy wystąpił w reprezentacji Słowacji. Ostatnie kilka dni Słowak spędził na testach w Krakowie, wystąpił również w meczu sparingowym z GKS-em Jastrzębie, który Wisła wygrała 2:0.
Dzisiaj Singlar podpisał kontrakt, obowiązujący do 30 czerwca 2011 roku.
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Singlar: Jest ciężej, ale tak ma być
Data publikacji: 09-07-2008 16:05
Nowy zawodnik Wisły, Peter Singlar, przygotowuje się z drużyną do nowego sezonu. Jak zapewnia, ćwiczy ciężej niż w swoich poprzednich klubach, ale przecież tak ma być.
Dlaczego zdecydowałeś się na przejście do Wisły?
Chciałem grać w lepszym klubie niż do tej pory. Wisła spełnia moje oczekiwania i jestem zadowolony, że tu jestem.
Wiedziałeś coś o polskiej lidze przed przyjściem do Wisły?
Miałem takie najprostsze informacje: znałem tabelę, wyniki reprezentacji – to tyle.
Jak podoba Ci się w nowym klubie po pierwszych tygodniach pobytu tutaj?
Spokojnie wszystko idzie do przodu. Koledzy pomagają mi. Zacząłem trochę więcej rozumieć po polsku, staram się też rozmawiać z innymi. Na szczęście polski i słowacki są podobne. Niektóre słowa już znam, dużo rozumiem.
Czy przedsezonowy obóz Wisły jest cięższy czy łatwiejszy od tych, które miałeś do tej pory?
Jest ciężej. Poza tym miałem miesiąc przerwy od zakończenia sezonu. Gdy człowiek rusza się sam, a nie trenuje z całym zespołem, to jest potem trudniej. Jest więc ciężej, ale tak ma być chyba.
Jak oceniasz Marcina Baszczyńskiego – twojego konkurenta do miejsca w składzie?
To dobry piłkarz. Jest tu już długo, ma pewną pozycję w drużynie.
Jakie są według Ciebie szanse Wisły w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów?
Tak jak mówi trener: jeśli damy z siebie wszystko, to myślę, że powinno być dobrze.
Czy po meczu z Hapoelem Tel Aviv można lepiej oceniać wasze szanse w meczu z Beitarem?
Wydaje mi się, że takiego sparingu nie da się porównać z tym, co nas czeka tam. Na pewno będzie inna atmosfera, inni piłkarze. W końcu to mistrz Izraela.
Mówisz, że czeka was zupełnie inna atmosfera. Nie boisz się tego, co dzieje się w Jerozolimie: zamachów i terrorystów?
Kiedy grałem w Libercu w Pucharze Intertoto występowałem przeciwko drużynie z Izraela. Atmosfera na stadionie była bardzo dobra, dopingowało 25 tysięcy ludzi. Problemem były panujące tam upały. Było bardzo ciepło. Jeśli zaś chodzi o nasze bezpieczeństwo, to wszędzie z nami chodziła policja, więc nie było problemu.
Na upały się chyba przygotujecie, bo w Bad Waltersdorf też cały czas jest gorąco?
No tak, dokładnie. To na pewno nam pomaga, przygotuje nas na upały, które czekają na nas w Jerozolimie.
Jakie są twoje indywidualne cele związane z grą w Wiśle?
Grać, grać i jeszcze raz grać. Chciałbym występować coraz częściej. Mam nadzieję, że swoimi występami pomogę drużynie.
To czym w takim razie masz zamiar przekonać do siebie trenera, żebyś mógł coraz częściej grać?
W każdym treningu i na każdym sparingu mam zamiar dawać z siebie sto procent.
Rozmawiał Marcin Górski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Singlar: Ocenia mnie żona
Data publikacji: 11-12-2008 10:42
Pomimo tego, że nie zagrał wielu meczów w poprzedniej rundzie, nie uważa, że był to czas stracony. Miał wtedy czas na to, żeby poobserwować zawodników i styl gry zespołu Białej Gwiazdy. Z Peterem Singlarem rozmawiamy o Wiśle, Krakowie, jego pozasportowych pasjach i żonie, która po każdym meczu nie boi się ocenić gry Petera.
Jesteś w Krakowie prawie pół roku. Udało ci się już zaaklimatyzować?
Tak, jest już coraz lepiej. W Krakowie czuję się dobrze przede wszystkim dlatego, że teraz jest tutaj ze mną moja rodzina. Gdy jest za mną żona i dziecko, to czuję się pewniej. Rodzina dała mi naprawdę dużo energii.
A jak się czujesz w drużynie?
Bardzo dobrze, nie mam żadnych problemów. Nabrałem pewności w mówieniu po polsku, więc czuje się coraz lepiej. Jak czegoś nie rozumiem, to inni zawodnicy zawsze mi wytłumaczą. Wiem, że piłkarze lubią czasem zrobić nowym jakieś „niespodzianki”, ale ja na szczęście nie miałem niczego takiego (śmiech).
Gdy przychodziłeś do Wisły, to na pewno wiele słyszałeś o tym zespole. Czy tak wyobrażałeś sobie klub, zawodników i kibiców?
Tak. Jak przyjechałem, to tak wyobrażałem sobie piłkarzy i relacje, jakie panowały w szatni. Wisła to dobra drużyna, która chce osiągnąć sukces i ma ku temu predyspozycje. Jedyna rywalizacja, jaka jest między nami, to ta o miejsce w pierwszym składzie.
Swoją przygodę zacząłeś od ławki rezerwowych. W niektórych meczach trener Skorża obdarzył cię jednak zaufaniem i wchodziłeś na boisko od pierwszych minut . I jak się okazuje – przynajmniej w moim przypadku – to dobrze, że w składzie była rotacja (śmiech). Byłem wtedy nowym zawodnikiem i w sumie to dobrze, że nie grałem, bo miałem czas na to, żeby się przystosować i poznać drużynę. Jak poczułem się pewniej, to dostawałem od trenera szanse na to, żeby grać.
W mijającej rundzie grałeś niewiele, ale jakbyś ocenił swoje występy w tych spotkaniach, w których miałeś szansę pokazać się trenerowi?
Nie, nie chcę tego robić. Jestem takim człowiekiem, który nie chce się oceniać. Jak jestem na boisku, to nie zawsze widzę, jakie popełniam błędy. Od ocenianie mnie są ludzie, którzy te mecze oglądają, trenerzy i...moja żona.
I co? Słuchasz porad i uwag żony na temat swojej gry?
Oczywiście, że tak. Ona bardzo dobrze zna się na piłce, bo w końcu siedzi w tym już ponad osiem lat. Wie co i jak (śmiech). Czasem bywa, że ja jej powiem „tak”, a ona „nie” i wtedy jest już zupełnie inna rozmowa (śmiech). Nie ma jednak takiej sytuacji, że w domu rozmawiamy tylko o piłce. Po każdym spotkaniu chwilę sobie porozmawiamy. Ja mówię, jak mi się grało, a ona opowiada, jak ona widziała ten mecz w moim wykonaniu. Natomiast jak ja nie gram, to ona już nie musi tego meczu oglądać (śmiech).
Sezon rozpoczęliście bardzo dobrze i wydawało się, że od początku postawicie się w roli faworyta do kolejnego mistrzostwa. Tymczasem przegraliście mecze z Ruchem Chorzów i Śląskiem Wrocław. Trochę zamazał się obraz zespołu.
Tak, ale czasem po prostu zdarzają się takie mecze. Mieliśmy trudne momenty, ale to już jest sprawa zespołu, jak sobie z tym poradzi. Media dużo się o tym rozpisywały, a to nie pomagało nam na boisku. Jako drużyna musimy grać dalej i wierzę w to, że w następnych spotkaniach, jakie zagramy na wiosnę już nie zaskoczy nas żadna podobna sytuacja. W tym momencie mamy niewielką stratę punktową do lidera i wszystko jest jeszcze możliwe. Ta przewaga punktowa pierwszego zespołu nie jest jeszcze tak duża, żebyśmy mieli nie walczyć o pierwsze miejsce.
Było coś, co zaskoczyło cię najbardziej, jak przyjechałeś do Krakowa?
Czy było coś takiego? Nie...chyba nie. Nie byłem zaskoczony niczym na puls ani na minus.
A jak oceniasz postawę kibiców?
O! To jest właśnie to, co mnie zaskoczyło (śmiech). Miałem okazję występować przed taką publicznością, kiedy grałem w Pucharze UEFA ze Slovanem Liberec. Tu, w Krakowie, to bardzo miłe, kiedy wiesz, że kibice żywią tyle pozytywnych uczuć. Kiedy przegrywaliśmy, to wciąż nam kibicowali i wspierali nas przez cały czas. To dla piłkarzy jest bardzo przyjemne. I to mnie właśnie najbardziej zaskoczyło na plus.
Czy masz jakieś inne zainteresowania oprócz piłki?
Dawniej tak było, że piłka była moją pasją i stawiałem ją na pierwszym miejscu. Teraz już jest zupełnie inaczej, bo najważniejsza jest dla mnie rodzina. Jak mam tylko wolny czas, to spędzam go z dzieckiem i żoną. Jesteśmy bardzo leniwi, a na dodatek żona ma jeszcze jedno dziecko - mnie (śmiech). Natomiast nie mam takich zainteresowań, jak na przykład czytanie książek. Uda mi się przeczytać może jedną na pięć lat, albo jak jadę na ryby, to też raz na pięć lat. Nie mam jakiejś konkretnej pasji.
Zostawmy zatem piłkę. Jak będziesz spędzał święta?
Najpierw z żoną musimy nakupić dużo prezentów (śmiech). Potem jedziemy na jakieś cztery dni do taty, potem spotkamy się z moimi rodzicami i przyjaciółmi. Święta spędzimy w domu, postawimy choinkę i będziemy ją razem ubierać.
Czego ci w takim razie życzyć na święta i Nowy Rok?
Przede wszystkim zdrowia. Zdrowia dla mnie, rodziny, moich znajomych i dla wszystkich, których do tej pory tutaj spotkałem.
Kasia Jeleń, Marta Strączek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Historia występów w barwach Wisły Kraków
Podział na sezony:
Sezon | Rozgrywki | M | 0-90 | |||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
2008/2009 | Ekstraklasa | 18 | 14 | 3 | 1 | 1 | 2 | |
2008/2009 | Puchar Ligi | 4 | 2 | 2 | ||||
2008/2009 | Puchar Polski | 2 | 2 | |||||
2008/2009 | Liga Mistrzów | 1 | 1 | |||||
2008/2009 | Puchar UEFA | 1 | 1 | |||||
2009/2010 | Ekstraklasa | 2 | 1 | 1 | ||||
Razem | Ekstraklasa (I) | 20 | 15 | 3 | 2 | 1 | 2 | |
Puchar Ligi (PL) | 4 | 2 | 2 | |||||
Puchar Polski (PP) | 2 | 2 | ||||||
Liga Mistrzów (LM) | 1 | 1 | ||||||
Puchar UEFA (PU) | 1 | 1 | ||||||
RAZEM | 28 | 21 | 5 | 2 | 1 | 2 |
Lista wszystkich spotkań:
Roz. | Data | Miejsce | Przeciwnik | Wyn. | Zm. | B | K |
---|---|---|---|---|---|---|---|
I | 2008.08.09 | Dom | Polonia Bytom | 1-0 | |||
I | 2008.08.22 | Dom | GKS Bełchatów | 2-1 | |||
LM | 2008.08.26 | Dom | FC Barcelona | 1-0 | |||
I | 2008.08.31 | Wyjazd | Cracovia Kraków | 1-1 | |||
PL | 2008.09.06 | Wyjazd | Piast Gliwice | 0-1 | |||
I | 2008.09.14 | Dom | Lech Poznań | 1-4 | |||
PU | 2008.09.18 | Wyjazd | Tottenham Hotspur | 1-2 | |||
PP | 2008.09.24 | Wyjazd | Lechia II Gdańsk | 3-0 | |||
I | 2008.10.05 | Wyjazd | Górnik Zabrze | 1-1 | |||
PL | 2008.10.12 | Wyjazd | Śląsk Wrocław | 0-0 | |||
I | 2008.11.02 | Dom | Ruch Chorzów | 2-0 | |||
I | 2008.11.08 | Dom | ŁKS Łódź | 0-0 | |||
I | 2008.11.12 | Wyjazd | Odra Wodzisław Śląski | 2-0 | |||
PL | 2008.11.18 | Dom | Piast Gliwice | 4-1 | |||
I | 2008.11.23 | Wyjazd | Śląsk Wrocław | 1-2 | |||
PL | 2008.11.26 | Wyjazd | Cracovia Kraków | 0-0 | |||
I | 2008.11.29 | Wyjazd | Ruch Chorzów | 0-1 | |||
I | 2008.12.05 | Dom | Odra Wodzisław Śląski | 3-1 | |||
I | 2009.02.27 | Wyjazd | Polonia Bytom | 1-1 | |||
I | 2009.04.05 | Wyjazd | Lech Poznań | 1-1 | |||
PP | 2009.04.08 | Wyjazd | Lech Poznań | 1-2 | |||
I | 2009.04.11 | Dom | Jagiellonia Białystok | 1-0 | |||
I | 2009.05.10 | Dom | Legia Warszawa | 1-0 | |||
I | 2009.05.17 | Wyjazd | ŁKS Łódź | 4-0 | |||
I | 2009.05.23 | Wyjazd | Lechia Gdańsk | 4-2 | |||
I | 2009.05.30 | Dom | Śląsk Wrocław | 2-0 | |||
I | 2009.09.20 | Dom | Polonia Bytom | 1-1 | |||
I | 2010.05.15 | Dom | Odra Wodzisław Śląski | 1-1 |
Statystyki
Klub | Sezon | Liga | Liga | Puchary krajowe | Puchary europejskie | Suma | ||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Mecze | Bramki | Mecze | Bramki | Mecze | Bramki | Mecze | Bramki | |||
FC Licartovce | 2001-2002 (j) | 2. liga słowacka | 15 | 0 | 1 | 1 | – | 16 | 1 | |
ZTS Dubnica (wyp.) | 2001-2002 (w) | 1. liga słowacka | 17 | 2 | – | – | 17 | 2 | ||
FC Licartovce | 2002-2003 | 2. liga słowacka | 24 | 3 | – | 24 | 3 | |||
2003-2004 | 2. liga słowacka | 29 | 0 | 6 | 0 | – | 35 | 0 | ||
Slovan Liberec | 2004-2005 | 1. liga czeska | 29 | 1 | 5 | 0 | 8 | 0 | 42 | 1 |
2005-2006 | 1. liga czeska | 26 | 1 | 2 | 0 | 4 | 0 | 32 | 1 | |
2006-2007 | 1. liga czeska | 27 | 1 | 1 | 1 | 8 | 0 | 36 | 2 | |
2007-2008 | 1. liga czeska | 23 | 0 | 2 | 0 | 0 | 0 | 25 | 0 | |
Wisła Kraków | 2008-2009 | Ekstraklasa | 18 | 1 | 6 | 0 | 2 | 0 | 4 | 0 |
2009-2010 | Ekstraklasa | 2 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 2 | 0 | |
MFK Košice | 2010-2011 | 1. liga słowacka | 11 | 0 | 0 | 0 | – | 11 | 0 | |
Suma | FC Licartovce | 68 | 3 | 7 | 1 | 0 | 0 | 75 | 4 | |
Suma | Slovan Liberec | 105 | 3 | 10 | 1 | 20 | 0 | 135 | 4 | |
Suma | Wisła Kraków | 20 | 1 | 6 | 0 | 2 | 0 | 28 | 1 |
Kariera reprezentacyjna
Šinglár ma na swoim koncie pięć występów w reprezentacji Słowacji. Debiutował w niej 15 listopada 2006 roku w spotkaniu z Bułgarią. W drugim swoim występie w słowackich barwach, w lutym 2007 roku zagrał przeciwko Polsce. Po raz ostatni w kadrze zagrać w październiku 2007 roku, w meczu z Chorwacją.