Gervasio Núñez

Z Historia Wisły

Gervasio Daniel Nunez
Informacje o zawodniku
kraj Argentyna
urodzony 29.01.1988, Formosa
wzost/waga 187/
pozycja lewy obrońca, lewy pomocnik
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
2007-2010 Rosario Central 62 5
2010-2011 Quilmes 22 0
2011/2012 Wisła Kraków (wyp.) 24(42) 0
2012/2013 Quilmes
2013/2014 CSR Rangers
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Gervasio Daniel Nunez - argentyński pomocnik Quilmes wypożyczony do Wisły na sezon 2011/2012. Wisła nie skorzystała z możliwości pierwokupu i 13 czerwca 2012 roku poinformowała o rozstaniu z Gervasio.

Spis treści

Gervasio Nunez w mediach

Oficjalnie: Nunez wypożyczony na rok

1. lipca 2011

Wisła oficjalnie potwierdziła, że jej nowym zawodnikiem został Gervasio Nunez. Argentyńczyk związał się z naszym klubem umową rocznego wypożyczenia z opcją przedłużenia.

Ostatnio występował w Quilmes Atlético Club. Na początku zgrupowania w Holandii dołączył do wiślaków i wystąpił w dwóch meczach sparingowych. Rozegrał 45 minut w wygranym spotkaniu z Liteksem Łowecz oraz pełne dziewięćdziesiąt przeciwko Rot-Weiss Oberhausen.

na podstawie: wisla.krakow.pl
wislakrakow.com
(redakcja)

Nunez: Problemem język angielski

1. lipca 2011

Ma 23 lata, a na krok nie rozstaje się ze złotym medalikiem ze znakiem krzyża. W Argentynie uważano, że gra jak Killy Gonzalez. Jego hobby to szybka jazda samochodem. A jedyny problem - brak znajomości języka. Oto Gervasio Nunez, który przed kilkoma dniami dołączył do Wisły.

- Przeżyłem szok, gdy menedżer oznajmił, że ma dla mnie ofertę z polskiego klubu. Oczekiwałem na propozycje z Argentyny, a nie sądziłem, że może pojawić się coś z Europy. Byłem zaskoczony tym, że stara się o mnie mistrz kraju. Jestem szczęśliwy - mówi Argentyńczyk w rozmowie z "Super Expressem".

Zdradza, że wcześniej był bliski transferu do Independiente Buenos Aires. Teraz zrobi wszystko, by odnaleźć się w Krakowie. - Problem w tym, że nie znam angielskiego i mój kontakt z zespołem jest utrudniony. Choć trener Maaskant zwraca się do mnie po hiszpańsku. Teraz czekam aż z kadry Hondurasu wróci Osman Chavez. Przy jego pomocy na pewno będzie łatwiej wprowadzić się do zespołu - uważa.

Przyznaje, że jego wiedza na temat Polski nie jest wielka. W Quilmes jego dobrym kolega był Enzo Kalinski, który wspominał o swoich polskich przodkach. - Teraz będę mógł mu opowiedzieć o Krakowie, jaki jest piękny - mówi Nunez.

wislakrakow.com / Super Express
(redakcja)

Nunez: Nigdy nie zostawię swojej rodziny

Data publikacji: 01-11-2011 15:00


Pomocnika Białej Gwiazdy Gervasio Núñeza zapytaliśmy o m.in. o to, czego nigdy nie zrobi oraz z kim udałby się na bezludną wyspę. Zapraszamy do lektury.

Ten materiał ukazał się w 118. numerze Newslettera Wisły Kraków. Aby go zamawiać, wystarczy wypełnić formularz

Lubisz piłkę nożną?

Uwielbiam (uśmiech).

Piłka nożna jest dla Ciebie pracą czy rozrywką?

Po części jedno i drugie. W ciągu tygodnia jest to na pewno moja praca, rutyna. Mamy wyznaczone poszczególne godziny treningów więc mogę powiedzieć, że jest to praca.

Jaki jest Twój największy sportowy sukces?

Cała moja kariera piłkarska. Myślę jednak, że moim sukcesem jak na razie jest to, że mogę grać w Wiśle. W Argentynie w moim klubie Rosario Central również były momenty wspaniałe, które pamiętam i zawsze będę je dobrze wspominał.

Jaki jest Twój najważniejszy mecz rozegrany do tej pory?

Myślę, że wszystkie mecze są ważne. Nie mam takiego jednego, ale jeśli miałbym wybrać, to był to pierwszy mecz z APOEL-em Nikozja, ale mam nadzieję, że ten najważniejszy jeszcze przede mną.

W dzieciństwie miałeś swojego idola?

Nie. Nigdy nie miałem jednego ulubionego zawodnika, zawsze lubiłem piłkę ogólnie. Podziwiałem wielu argentyńskich piłkarzy. Nie patrzyłem na piłkę w Europie, tylko na Argentynę. Teraz patrzę na Boca Juniors, oglądam zwłaszcza ich bramki.

Co możesz powiedzieć o Krakowie?

Bardzo lubię Kraków. Jest to miasto bardzo spokojne, podoba mi się część historyczna miasta.

Z kim mieszkasz w Krakowie?

Z narzeczoną.

A jej podoba się Kraków?

Ona również uwielbia to miasto. Jest bardzo ładne.

Co sądzisz o Wiśle Kraków?

Jestem wdzięczny, że mogłem opuścić Argentynę, by móc grać w Wiśle. Jest to wielki klub w Polsce. Podoba mi się w klubie wiele rzeczy.

Co myślisz o kibicach Białej Gwiazdy?

Bardzo mi się podobają. Cały czas nas wspierają, śpiewają. Nie to co w Argentynie, gdzie kibice śpiewają nie zawsze dobre rzeczy.

Jakie jest Twoje marzenie?

Być mistrzem Polski z Wisłą. Kolejnym marzeniem jest zagrać w reprezentacji Argentyny, co jest bardzo trudne, ale pomarzyć zawsze można (uśmiech).

Jedziesz na bezludną wyspę. Możesz zabrać tylko jedną rzecz, co zabierasz ze sobą?

To trudne pytanie. Tyle rzeczy chciałbym zabrać (śmiech). Po długim zastanowieniu ze względy na to, że zawodnik nie ma wiele czasu na spędzanie chwili z mamą... Zabrałbym mamę i piłkę (śmiech).

Kto w klubie jest Twoim najlepszym przyjacielem?

Junior Diaz i Osman Chávez. Wiadomo – oni mówią po hiszpańsku i jest nam łatwiej.

W Argentynie masz dużą rodzinę. Tęsknisz za nimi?

Tak, tęsknię za nimi. Nie mamy tyle wolnego, by móc ich odwiedzić w Argentynie, ale cieszę się, że tu jestem. Jest to nowe doświadczenie dla mnie.

Nigdy nie… zostawię swojej rodziny, to jest dla mnie bardzo ważne.

W wolnym czasie... korzystam z wolnej chwili i spędzam go z moją dziewczyną. Jesteśmy tutaj sami, dużo spacerujemy, chodzimy do restauracji. Hobby… Gra na PlayStation.

Moje ulubione danie... kuchnia argentyńska, a zwłaszcza potrawy pieczone.

Alkohol... nie przepadam.

Słodycze... uwielbiam czekoladę.

Film... uwielbiam horrory. Oglądam bardzo dużo filmów.

Książka... nie przepadam.

Muzyka... reggaeton, cumbia Argentina.

Miejsce w Krakowie... lubię centra handlowe, ale też bardzo lubię Rynek. Często chodzę tam do restauracji.

M. Strączek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl

Gervasio Núñez kończy swoją przygodę z Wisłą

Środa, 13 czerwca 2012 r.

Jak poinformowała oficjalna strona naszego klubu - krakowska Wisła nie skorzysta z opcji wykupienia Gervasio Daniela Núñeza z argentyńskiego klubu Quilmes Atlético Club. Umowa wypożyczenia pomocnika do zespołu "Białej Gwiazdy" wygaśnie więc z końcem czerwca br.

Gdy Argentyńczyk przychodził do naszego klubu wiele osób widziało w nim następce jego rodaka - Mauro Cantoro. Okazało się jednak inaczej, choć po pamiętnym pierwszym meczu z APÓEL-em na pewno wielu kibiców zapamięta asystę do Patryka Małeckiego, która dała nam potem zwycięstwo. Niestety później Núñez dał się poznać z gorszych zagrań. To jego błąd zaowocował w dużej mierze o rzucie karnym i straconej bramce w pierwszym spotkaniu ze Standardem Liège, a w rewanżu z Belgami szyki pokrzyżowała nam na pewno jego czerwona kartka. By wymienić tylko jego dokonania w europejskich pucharach...

Oczywiście zawodnikowi dziękujemy za miniony rok, ale pożegnanie ze strony kibiców wyjdzie raczej bez większego żalu.

Oto pełny bilans Núñeza w barwach Wisły:
mecze: bramki:
Ekstraklasa: 24 0
Puchar Polski: 5 0
Kwalifikacje Ligi Mistrzów: 5 0
Liga Europy: 8 0
Razem dla "Białej Gwiazdy": 42 0

Źródło: wislaportal.pl

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
2011/2012 Ekstraklasa 24 10 10 4   9  
2011/2012 Liga Europy 8 6 2     1 1
2011/2012 Liga Mistrzów 5 3 1 1   1  
2011/2012 Puchar Polski 5 4 1     1  
Razem Ekstraklasa (I) 24 10 10 4   9  
Liga Europy (LE) 8 6 2     1 1
Liga Mistrzów (LM) 5 3 1 1   1  
Puchar Polski (PP) 5 4 1     1  
RAZEM 42 23 14 5   12 1


Galeria zdjęć