Łukasz Zwoliński
Z Historia Wisły
![]() | |||
| |||
kraj | |||
urodzony | 24 lutego 1993 | ||
pozycja | napastnik | ||
numer | 99 | ||
| |||
Lata | Drużyna | Mecze | Gole |
2012–2014 | Polska U-20 | 6 | 2 |
| |||
---|---|---|---|
Sezon | Drużyna | Mecze | Gole |
2010/11 | Pogoń II Szczecin | ||
2011/12 | Pogoń II Szczecin | ||
2011/12 (w) | Pogoń Szczecin | 2 | 0 |
2012/13 (j) | Pogoń II Szczecin | ||
2012/13 (j) | Pogoń Szczecin | 1 | 0 |
2012/13 (w) | Arka Gdynia | 11 | 0 |
2013/14 | Górnik Łęczna | ||
2014/15 | Pogoń Szczecin | 33 | 12 |
2015/16 | Pogoń Szczecin | 30 | 8 |
2016/17 | Pogoń Szczecin | 20 | 1 |
2016/17 (w) | Śląsk Wrocław | 13 | 0 |
2017/18 | Pogoń Szczecin | 27 | 1 |
2018/19 | HNK Gorica | 33 | 14 |
2019/20 | HNK Gorica | 17 | 4 |
2019/20 (w) | Lechia Gdańsk | 13 | 7 |
2020/21 | Lechia Gdańsk | 22 | 6 |
2021/22 | Lechia Gdańsk | 32 | 14 |
2022/23 | Lechia Gdańsk | 27 | 9 |
2023/24 | Raków Częstochowa | 25 | 5 |
2024/25 | Wisła Kraków | ||
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych. |
Łukasz Zwoliński (ur. 24 lutego 1993 roku) – piłkarz, zawodnik Wisły Kraków grający na pozycji napastnika.
Spis treści |
Lista wszystkich spotkań:
Ilość | Roz. | Data | Miejsce | Przeciwnik | Wyn. | Zm. | B | K |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. (1) | LE | 2024.07.25 | dom | SK Rapid Wiedeń | 1:2 | ![]() | ||
2. (1) | II | 2024.07.28 | dom | Polonia Warszawa | 0:0 | ![]() | ||
3. (2) | LE | 2024.08.01 | wyjazd | SK Rapid Wiedeń | 1:6 | ![]() | ||
4. (2) | II | 2024.08.04 | wyjazd | Znicz Pruszków | 1:2 | ![]() | ||
5. (1) | LK | 2024.08.08 | wyjazd | Spartak Trnava | 1:3 | ![]() | ||
6. (3) | II | 2024.08.12 | dom | Ruch Chorzów | 3:1 | ![]() | ![]() | |
7. (2) | LK | 2024.08.15 | dom | Spartak Trnava | 3:1 | ![]() | ||
8. (3) | LK | 2024.08.29 | wyjazd | Cercle Brugge | 4:1 | ![]() | ||
9. (4) | II | 2024.09.01 | wyjazd | Kotwica Kołobrzeg | 1:1 | ![]() | ||
10. (5) | II | 2024.09.13 | dom | Warta Poznań | 0:1 | ![]() | ||
11. (6) | II | 2024.09.17 | wyjazd | ŁKS Łódź | 1:3 | ![]() | ||
12. (7) | II | 2024.09.27 | dom | Odra Opole | 5:0 | ![]() ![]() | ||
13. (8) | II | 2024.10.05 | wyjazd | Pogoń Siedlce | 3:1 | |||
14. (1) | PP | 2024.10.12 | wyjazd | Siarka Tarnobrzeg | 3:2 | ![]() | ||
15. (9) | II | 2024.10.18 | dom | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 2:0 | ![]() | ![]() ![]() | |
16. (10) | II | 2024.10.22 | wyjazd | Górnik Łęczna | 0:1 | |||
17. (11) | II | 2024.10.27 | wyjazd | Wisła Płock | 3:1 | |||
18. (12) | II | 2024.11.04 | dom | GKS Tychy | 0:0 | |||
19. (13) | II | 2024.11.10 | wyjazd | Stal Stalowa Wola | 5:1 | ![]() | ![]() | |
20. (14) | II | 2024.11.16 | wyjazd | Chrobry Głogów | 3:0 | ![]() | ||
21. (15) | II | 2024.11.22 | dom | Stal Rzeszów | 1:1 | ![]() | ||
22. (16) | II | 2024.11.30 | dom | ŁKS Łódź | 2:1 | ![]() ![]() | ||
23. (2) | PP | 2024.12.03 | wyjazd | Polonia Warszawa | 2:3 | ![]() | ||
24. (17) | II | 2024.12.06 | wyjazd | Polonia Warszawa | 0:2 | ![]() | ||
25. (18) | II | 2024.12.12 | dom | Miedź Legnica | 1:1 | ![]() | ||
Ilość | Roz. | Data | Miejsce | Przeciwnik | Wyn. | Zm. | B | K |
Artykuły. Wywiady
Łukasz Zwoliński nowym nabytkiem Wisły Kraków!
15.07.2024
Napastnik Łukasz Zwoliński przenosi się na zasadzie transferu definitywnego z Rakowa Częstochowa do Wisły Kraków. Umowa z Białą Gwiazdą obowiązywać będzie do 30 czerwca 2026 roku.
Łukasz Zwoliński urodził się 24 lutego 1993 roku w Szczecinie. Jego pierwszym klubem była Arkonia. Jeszcze w wieku juniorskim przeniósł się do najpopularniejszej w mieście Pogoni, gdzie wkraczał w seniorski futbol. Tam pokonywał poszczególne szczeble, docierając do pierwszego zespołu. W ekipie Portowców wystąpił łącznie 120 razy, strzelając 25 goli i notując 9 asyst. W CV zawodnika widnieje także Arka Gdynia, Górnik Łęczna i Śląsk Wrocław, gdzie przebywał na zasadzie wypożyczenia.
Ostatnie kluby Zwolińskiego to HNK Gorica (2018-2020), w którym wystąpił 54 razy, zdobył 24 gole i dorzucił 3 asysty. Następnie trafił do Lechii Gdańsk (2020-2023). W ekipie z Biało-Zielonych zagrał 107 razy, 44-krotnie pokonując golkiperów rywali i 5-krotnie asystując przy trafieniach kolegów. Z kolei ostatnim klubem napastnika był Raków Częstochowa. W barwach Medalików rozegrał 38 spotkań i dorzucił 8 bramek.
Witamy pod Wawelem, witamy przy R22!
Źródło: wislakrakow.com
Łukasz Zwoliński: - Wiem do jakiego miejsca trafiłem
24 lipca 2024 r.
- Przede wszystkim Wisła to wielki klub, jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce, więc nie muszę mówić i tłumaczyć wszystkim, w jakie miejsce trafiłem, bo wy wiecie najlepiej. Na pewno przychodzę do Wisły w celu pomocy chłopakom, drużynie, w wywalczeniu awansu do Ekstraklasy i uważam, że swoim doświadczeniem mogę po prostu tej drużynie pomóc - mówił obecny na konferencji prasowej przed meczem z Rapidem Łukasz Zwoliński.
W pewnym momencie pojawiły się komplikacje jeśli chodzi o Twój transfer, trochę to się przedłużało. Czy Ty byłeś spokojny, że to się uda, a jeżeli nie, co tam się działo takiego, że to trochę się przedłużyło?
Łukasz Zwoliński: - Wydaje mi się, że to nie jest odpowiedni moment na komentowanie tej całej sprawy. Jesteśmy na konferencji przed meczem z Rapidem Wiedeń i dla mnie teraz na ten moment to jest najważniejsze.
Jak przebiega aklimatyzacja w nowym zespole? Sądząc po zdjęciach z sesji, chyba dobrze? No i czy jesteś gotowy już od strony fizycznej do tego, żeby po prostu grać?
- Od strony fizycznej powiem, że czuję się bardzo dobrze, bo przepracowałem okres, znam swój organizm, więc wiem, że mogę pomóc od samego początku. Jeżeli chodzi o aklimatyzację, to znam się z chłopakami, już nie raz graliśmy przeciwko sobie, z niektórymi grałem w drużynie, więc to nie był jakiś większy problem. Zresztą tak jak wspomniałeś po tej sesji zdjęciowej, no bardzo szybko, że tak powiem, zostałem przyjęty do drużyny i naprawdę jest tutaj fajna ekipa.
To jeszcze chciałem zapytać o porachunki z Rapidem, bo chyba macie coś do wyrównania? Parę lat temu w barwach Lechii Gdańsk nawet strzeliłeś temu zespołowi bramkę, ale wtedy ta rywalizacja była trochę związana z kontrowersjami sędziowskimi.
- No tak, trzy lata temu graliśmy w eliminacjach do Ligi Konferencji z Rapidem i z tamtego doświadczenia mogę śmiało tutaj powiedzieć, że nie taka nazwa drużyny straszna, jaka faktycznie była, więc pamiętam jak pojechaliśmy tam na pierwszy mecz do Wiednia. Wydaje mi się, że zagraliśmy ze zbyt dużym respektem. Później okazało się, że to naprawdę jest to drużyna, z którą można rywalizować i jestem święcie przekonany, że jutro będziemy mogli rywalizować jak równy z równym.
Miał Pan okazję kilkukrotnie grać już tutaj przy Reymonta w barwach Lechii Gdańsk, czy w barwach Pogoni Szczecin. Czy ma Pan jakieś wspomnienia z tym obiektem, gdy Pan tu występował w barwach innych drużyn?
- Wspominałem o tym trenerowi na pierwszym spotkaniu, że jeszcze w barwach Pogoni, a to było dobre parę lat temu, jak przyjeżdżałem tutaj na Reymonta, no to ta atmosfera, bo w Szczecinie jeszcze nie było tego stadionu, co jest aktualnie, a Wisła miała jeden z piękniejszych stadionów w Ekstraklasie, więc zawsze ten wyjazd na Wisłę był taki elektryzujący. Zawsze fajnie grało się przy pełnych trybunach, czuć było tę taką atmosferę, więc jak przychodziłem tutaj, to tak jak powiedziałem właśnie, wspomniałem trenerowi te czasy, kiedy śmiem się, że jeszcze nie miałem brody i dzieci, jak byłem młody, wchodziłem do Ekstraklasy, to zawsze taki był dodatkowy dreszczyk pozytywny, móc wychodząc tutaj i zagrać mecz.
Na ile te doświadczenia z przygotowań do meczu z Rapidem w barwach Lechii Gdańsk są przydatne dzisiaj? Czy ta drużyna bardzo się zmieniła przez te trzy lata i nie ma sensu tego porównywać? Czy jednak w jakiś sposób było to pomocne i np. mógł pan trenerowi, który obok siedzi, coś podpowiedzieć w trakcie tych przygotowań?
- Trenerzy byli bardzo dobrze przygotowani, już mieliśmy odprawę, ale tak jak trener powiedział, na końcu to my jesteśmy na boisku i to my musimy, że tak powiem, stawić wyzwania. Sprawdzałem skład, na pewno bramkarz jest ten sam, także mam nadzieję, że po raz kolejny uda się znaleźć sposób, żeby zdobyć bramkę. Jest bodajże chyba jeszcze jeden środkowy pomocnik, ale to tak jak trener powiedział, czy też ten mój mecz, który rozegrałem trzy lata temu, ten dwumecz, czy w poprzednim sezonie, jak graliśmy w eliminacjach do Ligi Mistrzów ze Sturmem Graz. Drużyny austriackie to są lata, że tak powiem, niezmienionej taktyki, schematów, organizacji gry. Te drużyny od dłuższego czasu grają w tym samym systemie, tę samą piłkę i tam po prostu jak są trenerzy zmieniani, czy przychodzą jacyś nowi zawodnicy, to bardziej dostosowują się do filozofii klubu niż na odwrót, więc na pewno Rapid będzie zorganizowaną drużyną. I jestem pewny, że czy to było trzy lata temu, czy to będzie teraz, to jutro i za tydzień będzie to drużyna dobrze zorganizowana, grająca agresywnie w pressingu, tak jak trener powiedział. Ale najważniejsze jest to, żebyśmy po prostu się nie przestraszyli, bo mecz się zaczyna od 0-0 i ja wierzę, że szczególnie tutaj, zaczynając przy własnych kibicach, przy własnej publiczności, możemy naprawdę zagrać fajne spotkanie.
Trener wspomniał, że może Pan grać razem z Ángelem Rodado, który jak wiemy jest tutaj najlepszym strzelcem drużyny. A jak sam Pan się czuje? Woli Pan współpracować właśnie mając obok drugiego napastnika, czy jednak grać jako taka typowa samodzielna "dziewiątka"?
- Myślę, że już trochę sezonów mam za sobą w Ekstraklasie, czy po prostu w innych rozgrywkach. Grałem jako wysunięta "dziewiątka" sam, grałem też na dwie "dziewiątki". Często grałem z Flávio Paixão w Lechii Gdańsk, więc nie powiem, gdzie się czuję lepiej, po prostu nigdy nie miałem problemu, żeby się z kimś, że tak powiem, podzielić na boisku, bo najważniejszy jest zespół. Jak będzie trzeba grać na dwóch napastników, to zagramy na dwóch. Jak będzie trzeba grać na jednego, to też nie mam z tym problemu.
Przed tym transferem było sporo spekulacji medialnych. Czy Pan czuł, że idąc do Wisły Kraków, mimo wszystko pierwszoligowca, że to jest jednak, tak jak Pan powiedział, duży klub? Grał Pan w innych dużych klubach... Lechia, Pogoń, Raków, natomiast to zainteresowanie medialne, zainteresowanie kibiców, na pewno też to było dostrzegalne. Jakie jest Pana pierwsze wrażenia po tym, jak Pan jest w tym projekcie, bo na pewno Europa też kusiła, natomiast gdzieś takie spojrzenie już od środka, jak Pan jest w dużym klubie?
- Tak jak powiedziałem, wiem do jakiego miejsca trafiłem, jakie są oczekiwania, jak dużym klubem jest Wisła Kraków i nie powiem, że mnie skusiła gra w europejskich pucharach, że to był jakiś jeden czynnik, po prostu wydaje mi się, że ten cały cel jaki jest przed klubem, czyli awans do Ekstraklasy, gra w europejskich pucharach plus całe takie otoczenie, jakie jest wokół Wisły Kraków, to od razu czuć, że ten klub ma duszę, że tak powiem, więc też niejednokrotnie, jak już rozmawiałem z chłopakami, którzy grali w Wiśle Kraków, to nie spotkałem się z żadną naprawdę negatywną opinią, wręcz w samych superlatywach komentowali czas spędzony w Wiśle Kraków, więc na koniec dnia, kiedy podjąłem tę decyzję, to byłem pewny tej decyzji, którą podjąłem i wiem, że jestem w dobrym miejscu.
Źródło: wislaportal.pl
Galeria sportowa
Autograf z kolekcji Jerzego Michalskiego |
|||