Rezerwy 2015/2016 (piłka nożna)
Z Historia Wisły
(→III liga 2015/2016, grupa: małopolsko-świętokrzyska) |
(→III liga 2015/2016, grupa: małopolsko-świętokrzyska) |
||
Linia 371: | Linia 371: | ||
| gdzie11 = wyjazd | | gdzie11 = wyjazd | ||
| przeciwnik11 = [[Spartakus Daleszyce]] | | przeciwnik11 = [[Spartakus Daleszyce]] | ||
- | | wynik11 = | + | | wynik11 = [[2016.05.08 Spartakus Daleszyce - Wisła II Kraków 2:1|1:2 (0:1)]] |
- | | strzelcy11 = | + | | strzelcy11 = [[Krzysztof Drzazga]] 85' |
| rozgrywka12 = 29. | | rozgrywka12 = 29. | ||
| data12 = 2016.05.14 | | data12 = 2016.05.14 |
Wersja z dnia 18:11, 9 maj 2016
Spis treści |
III liga 2015/2016, grupa: małopolsko-świętokrzyska
Brak kolejności rozgrywania spotkań spowodowany zmianami terminarza w trakcie sezonu.
msc | drużyna | m | pkt | zw | r | p | br |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Garbarnia Kraków | 16 | 35 | 11 | 2 | 3 | 34-16 |
2. | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | 16 | 35 | 11 | 2 | 3 | 34-15 |
3. | Soła Oświęcim | 16 | 35 | 11 | 2 | 3 | 33-18 |
4. | Hutnik Kraków | 16 | 29 | 9 | 2 | 5 | 29-21 |
5. | Unia Tarnów | 16 | 28 | 9 | 1 | 6 | 24-21 |
6. | Podhale Nowy Targ | 16 | 27 | 9 | 0 | 7 | 30-24 |
7. | Spartakus Daleszyce | 16 | 26 | 8 | 2 | 6 | 25-19 |
8. | Łysica Bodzentyn | 16 | 26 | 8 | 2 | 6 | 27-24 |
9. | Cracovia II | 16 | 24 | 7 | 3 | 6 | 48-22 |
10. | Wisła II Kraków | 16 | 22 | 6 | 4 | 6 | 25-25 |
11. | Poprad Muszyna | 16 | 22 | 6 | 4 | 6 | 17-26 |
12. | Korona II Kielce | 16 | 20 | 6 | 2 | 8 | 27-24 |
13. | Czarni Połaniec | 16 | 17 | 4 | 5 | 7 | 20-28 |
14. | Wisła Sandomierz | 16 | 17 | 5 | 2 | 9 | 17-35 |
15. | Sparta Kazimierza Wielka | 16 | 15 | 4 | 3 | 9 | 19-27 |
16. | Wolania Wola Rzędzińska | 16 | 8 | 2 | 2 | 12 | 23-45 |
17. | Beskid Andrychów | 16 | 2 | 0 | 2 | 14 | 10-43 |
18. | Poroniec Poronin | 17 | 20 | 6 | 3 | 8 | 31-31 |
* Poroniec Poronin wycofał się z rozgrywek po rundzie jesiennej. Jego wyniki zostały anulowane.
Okręgowy Puchar Polski 2015/2016 - V runda
rozgr. | data | gdzie | przeciwnik | wynik | strzelcy |
---|---|---|---|---|---|
OPP | 2015.09.15 | Kraków | Orzeł Piaski Wielkie | 2:5 (2:3) | Jakub Dziubas 32', Kevin Kuźba 43' |
Mecze towarzyskie 2015/2016
Wybrane artykuły i wywiady:
21-07-2015 Maciej Musiał: Priorytety się nie zmieniają | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Data publikacji: 21-07-2015 Podopieczni trenera Macieja Musiała mają za sobą już dwa tygodnie intensywnych treningów przygotowujących ich do nadchodzącego sezonu. Opiekun zespołu rezerw Białej Gwiazdy w rozmowie z nami zwrócił uwagę na zmiany personalne w jego zespole oraz nowy kształt III-ligowych rozgrywek. Szkoleniowiec drugiej drużyny Wisły Kraków zaznaczył, że zadowolony jest z dotychczasowych działań swoich piłkarzy. „Udało nam się zrealizować prawie wszystko, co sobie zakładałem. Już pierwszy tydzień był bardzo pracowity, ale ten najtrudniejszy i najbardziej wymagający dla zawodników okres właśnie minął. Ostatnio trenowaliśmy dwa razy dziennie, miniony tydzień zakończył się sparingiem w Giebułtowie. Abstrahując od wyniku, wykonaliśmy pracę, dzięki której prezentujemy się bardzo przyzwoicie. Uważam, że jeśli chodzi o organizację gry, zwłaszcza w pierwszej połowie, byliśmy dużo lepszym zespołem i mogliśmy znacznie wyżej prowadzić. W drugiej części meczu, kiedy na boisku pojawili się młodzi chłopcy z zespołu juniorów, to obraz gry wcale nie wyglądał źle i spokojnie mogliśmy uzyskać lepszy wynik. Nie chodzi jednak o budowanie rezultatów, tylko o pracę” – zaczął wypowiedź trener Maciej Musiał. Nad jakimi elementami będą zatem pracować zawodnicy w bieżącym tygodniu? „Wchodzimy w trzeci tydzień przygotowań, wciąż mocny, ale ograniczymy się do jednych zajęć dziennie, więc obciążenia automatycznie będą mniejsze. Mamy też zaplanowaną bardziej specjalistyczną pracę oraz dwa sparingi w ciągu tygodnia: w środę i sobotę. Staramy się cały czas pracować z piłkami i nawet wytrzymałość w ten sposób budujemy, tak aby zawodnikom zagwarantować zajęcia kompleksowe, mające kształtować motorykę w warunkach zbliżonych do meczowych” – tłumaczył. Do zespołu prowadzonego przez trenera Musiała dołączyli chłopcy z Centralnej Ligi Juniorów. „Przygotowania to bardzo trudny okres i zdajemy sobie z tego sprawę, na szczęście są to zawodnicy, którzy mają podstawy piłkarskiego warsztatu. Oczywiście, aby nauczyć ich seniorskiej piłki, potrzebna jest długa droga, to proces kilkumiesięczny, ale chcemy to zrobić jak najszybciej, aby ewentualnie kilku z nich mogło rywalizować na poziomie trzeciej ligi. Jest w nich dużo zapału, bardzo chcą się uczyć, więc to jest najważniejsze, chociaż wiadomo, że chciałbym pracować na troszeczkę innym pułapie. Nie jest to jednak na razie możliwe, mimo że najmłodsi to solidny materiał: widać, że mają dobre przyzwyczajenia , które trzeba rozwijać w kierunku gry na poziomie seniorskim” – kontynuował. Na pytanie, czy jest już wizja wyjściowej jedenastki na pierwszy mecz ligowy, szkoleniowiec odpowiedział: „Jeśli chodzi o selekcję piłkarzy w kontekście pierwszego meczu, to przede mną bardzo daleka droga. Wszystko zależy od decyzji trenera Moskala, kto z szerokiej kadry uzupełni nasz skład. Skupiam się więc na indywidualnym i zespołowym przygotowaniu zawodników do sezonu, chcę ich mieć dobrze przygotowanych do gry. Dlatego też trzech chłopców z tej grupy, która trenuje ze mną, pojedzie do Pragi na turniej z juniorami, aby grali jak najwięcej, aby każdy z nich miał możliwość rozegrania trzech – czterech sparingów”. Zdaniem trenera Musiała druga drużyna jest zapleczem dla seniorskiej ekipy prowadzonej przez Kazimierza Moskala. Najważniejsze jest zatem odpowiednie przygotowanie młodych chłopców do ewentualnych występów w Ekstraklasie. „Priorytety się nie zmieniają. Druga drużyna seniorów jest po to, żeby ogrywać zawodników słabszych od tych grających w Ekstraklasie, i ewentualnie przygotować ich na ten poziom. Jest to bardzo trudne zadanie, często niewykonalne, ale staramy się robić to na tyle skutecznie, aby piłkarzom było jak najbliżej do pierwszej drużyny i aby widać było jak najmniej braków. Wiadomo, że różne aspekty mają na to wpływ, natomiast w tym roku, po reorganizacji, chcielibyśmy w tej lidze się utrzymać. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to niełatwe zadanie, ale powalczymy o wynik. Cel jest taki, aby ci chłopcy grali na jak najwyższym poziomie, natomiast czy nam się to uda?” – dodał. Piłkarze rezerw Białej Gwiazdy przystąpią do zmienionych rozgrywek. Jak organizacja ligi będzie wyglądać w najbliższym sezonie? „Po reorganizacji ligi jeszcze szóste miejsce gwarantuje utrzymanie, wszystkie inne zespoły spadają i będą grały w czwartej lidze. Z trzecioligowych grup tworzy się jedną, i te drużyny, które będą walczyły o awans do drugiej ligi, utrzymają się, natomiast zespoły, które walczyły o utrzymanie, muszą jednocześnie walczyć o awans do trzeciej. Bardzo to skomplikowane, sezon nie będzie normalny, ale trzeba sobie jakoś radzić” – zakończył wypowiedź trener Maciej Musiał.
|
22-09-2015 Maciej Musiał: To jest minimum | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Data publikacji: 22-09-2015
Jak zdaniem szkoleniowca zaprezentowali się jego podopieczni w pierwszych ośmiu seriach gier? „Jeśli chodzi o zdobycz punktową, to jest to minimum, które sobie założyliśmy w tym okresie. Patrząc w perspektywie drugiej części pierwszej rundy, to przydałoby się zebrać ich więcej niż dotychczas. Nie będzie to łatwe, bo dużo zależy od tego, jakim składem gramy. Gdy mamy wsparcie ze strony szerokiej kadry pierwszego zespołu, to jest łatwiej niż gdy muszę korzystać wyłącznie z zawodników, którzy trenują ze mną” – tłumaczył trener Musiał.
|
22-11-2015 Maciej Musiał: Nie dopuszczam innego scenariusza | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Data publikacji: 22-11-2015 Dokładnie w połowie trwającego sezonu znajdują się podopieczni trenera Macieja Musiała, którzy po 17. kolejkach piłkarskiej III ligi zajmują dziesiątą pozycję. Opiekun Wiślaków podzielił się z nami spostrzeżeniami na temat ich postawy w rundzie jesiennej. Zdaniem szkoleniowca rezerw Białej Gwiazdy jego podopieczni zrealizowali jesienią plan minimum. „Ta runda nie była do końca zła, ale oczywiście dobra też nie była. Powiedziałbym, że przeciętna. Natomiast przed sezonem zdawałam sobie sprawę, że jeśli zdobędziemy 25 punktów, to nie będzie źle. Patrząc na potencjał tego zespołu, to jest on najniższy spośród drużyn, które dotychczas miałem, kiedy zaczynałem rozgrywki. Trzeba zaznaczyć, iż udało się nam zdobyć więcej punktów niż w mojej pierwszej rundzie jesiennej w Wiśle dwa lata temu, wówczas zebraliśmy bodajże 22 oczka. W zeszłym roku było ich 27, teraz 25, czyli pośrodku. Na pewno jest to wynik, który trzeba docenić z punktu widzenia trenera” – zaczął Maciej Musiał. Zawodnicy drugiej drużyny muszą solidnie przepracować przerwę w rozgrywkach, aby odpowiednio wystartować na wiosnę i utrzymać się w III lidze. „Patrząc na to, jak te mecze wyglądały, to pozostaje niedosyt, gdyż punktów mogło być więcej, ale nie ma co rozważać, co by było gdyby. Jest szansa, aby zająć miejsce, które nas uratuje, ale będzie to bardzo ciężkie, bo nie wiadomo, co się wydarzy przez ten okres. Na pewno przez te cztery miesiące trzeba popracować i wykorzystać ten okres maksymalnie. Tak naprawdę ci chłopcy, którzy trafili do mnie z CLJ, niewiele wnieśli, jeśli chodzi o trzecią ligę. Teraz jest czas na to, aby ich bardziej dostosować do tych rozgrywek i dlatego też cieszyłem się, że dwa wiosenne mecze, które miały odbyć się awansem, zostały odwołane. Są to ważne spotkania, bo zmierzymy się z bezpośrednimi rywalami i trzeba się mocno przyłożyć. W marcu minie osiem miesięcy wspólnej pracy, więc efekty powinny być widoczne. Każda wiosna była lepsza od jesieni w trzeciej lidzie, odkąd jestem trenerem, i w tym roku nie dopuszczam innego scenariusza. Jeśli chcemy się utrzymać, to tym razem również tak musi być” – zaznaczył trener rezerw. Najbardziej widocznymi i wiodącymi postaciami w drużynie prowadzonej przez trenera Musiała byli Handzlik i Bartosz. „Jeśli chodzi o indywidualne podsumowania, to każdy zawodnik dostanie informacje, jak to wyglądało w tym półroczu. Najlepszymi piłkarzami jesienią byli Konrad Handzlik i Kuba Bartosz. Są oni największymi wygranymi tej rundy, jeśli chodzi o jakość piłkarską prezentowaną w rozgrywkach III ligi. Kuba długo z nami trenował, przed dwoma czy trzema tygodniami trafił do pierwszej drużyny, na co absolutnie sobie zasłużył. Zasiadał nawet w piątek na ławce rezerwowych pierwszego zespołu, także progres został zauważony przez sztab trenera Moskala, co bardzo mnie cieszy. Natomiast Konrad trenował cały czas z pierwszą drużyną, u niego największy postęp widać w kontekście meczów na poziomie III ligi w porównaniu z poprzednim sezonem. Był prawdziwym liderem ofensywnym zespołu, stać go jeszcze na więcej, bo to nie jest absolutnie szczyt jego możliwości, może być jeszcze lepszy. Zwłaszcza, że końcówka jesieni w jego wykonaniu była słabsza w stosunku do tego, co prezentował przez większość spotkań tej rundy. Generalnie w ocenie całej rundy to zawodnik, z którego naprawdę jestem bardzo zadowolony” – ocenił swoich podopiecznych. Do drugiej drużyny systematycznie wprowadzani są gracze z Centralnej Ligi Juniorów. Jak trener Musiał ocenia ich postępy? „Ci młodzi chłopcy są wciąż na poziomie potencjału. Kilkoro z nich dostało szansę, nie było to regularne granie, ale wydaje mi się, że dla Mateusza Zająca, Przemka Porębskiego czy Bartka Purchy, a także innych chłopców, znajdzie się więcej okazji do pokazania się w kolejnej rundzie. Chciałbym, aby częściej pojawiali się na boisku. Pokazują, że tkwi w nich potencjał, natomiast wciąż te zaległości piłkarskie są takie, że ciężko opierać na nich skład. Dostawaliby więcej możliwości do pokazania się, bo wciąż chcemy się liczyć w walce o utrzymanie. Niestety ten aspekt punktowy czy rywalizacji seniorskiej determinuje moją selekcję do meczów” – zakończył szkoleniowiec drugiej drużyny Białej Gwiazdy. K. Kawula
|
30-12-2015 Statystyki drużyny rezerw po rundzie jesiennej | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Data publikacji: 30-12-2015 Koniec roku to zawsze czas podsumowań. Dzisiaj przyszedł czas, by zaprezentować Wam, jak w statystykach prezentuje się jesień w wykonaniu zespołu rezerw. Miłej lektury! Zawodnicy trenera Macieja Musiała swój sezon rozpoczęli 9 sierpnia w Myślenicach, gdzie podejmowali drugi zespół Korony Kielce. Inaguracja rozgrywek nie wypadła okazale dla krakowian, którzy ulegli Złocisto-krwistym 0:1. Rundę jesienną wiślacy również zakończyli porażką, przegrywając w derbach Krakowa z Garbarnią 2:0.
Najwyższe zwycięstwo rezerwiści odnotowali w spotkaniu przeciwko Wiśle Sandomierz, którą pokonali na własnym terenie 4:0. Najwięcej goli w jednym meczu z udziałem naszych rezerw to 6. W sierpniu wiślacy zremisowali 3:3 z Hutnikiem Nowa Huta, natomiast pod koniec września Wisła okazała się lepsza od Sparty Kazimierz Wielka w stosunku 4:2. Jeśli przeanalizujemy indywidualne osiągnięcia piłkarzy rezerw, to najlepszym strzelcem okazał się Konrad Handzlik - autor pięciu goli. Nie co gorszym wynikiem może się pochwalić aż czwórka innych zawodników: Kamil Kuczak, Jakub Bartosz, Oskar Wąsikowski oraz Mathieu Scalet - każdy z nich zdobył jesienią po cztery bramki. Wśród asyst bryluje Jakub Bartosz, który siedmiokrotnie idealnie dogrywał piłkę do kończących akcje kolegów. Czteroma kluczowymi podaniami pochwalić może się Konrad Handzlik, a trzy asysty odnotował Grzegorz Marszalik. Zawodnikiem, który jesienią spędził na boisku najwięcej czasu, był Jakub Mordec. Młody zawodnik wystąpił we wszystkich ligowych spotkaniach, rozgrywając w sumie 1588 minut. Tuż za nim uplasowali się Grzegorz Gulczyński (1515 minut) oraz Oskar Wąsikowski (1008 minut), którzy również zagrali we wszystkich siedemnastu meczach. W całej rundzie jesiennej piłkarze Wisły II Kraków otrzymali 27 żółtych kartek oraz 2 czerwone. Najczęściej upominanymi zawodnikami przez sędziów byli Jakub Bartosz oraz Michał Buchalik, którzy trzykrtonie oglądali żółte kartoniki. Przedwcześnie boisko musiało natomiast opuszczać dwóch piłkarzy Macieja Musiała: Szymon Witek oraz Krystian Kujawa. Barwy wiślackich rezerw reprezentowało w poprzedniej rundzie trzydziestu dwóch zawodników. Wśród nich nie brakowało piłkarzy pierwszej drużyny. Drugą drużynę jesienią wspierali m.in. Michał Miśkiewicz, Michał Buchalik, Tomasz Cywka, Rafael Crivellaro, Alan Uryga, Piotr Żemło czy Michał Czekaj. Tak w statystykach przedstawia się runda jesienna w wykonaniu Wisły II Kraków. Każdy ma nadzieję, że wiosną uda się wyniki jeszcze poprawić, a drużyna trenera Musiała będzie grała lepiej. A być może któryś z jego zawodników będzie w nadchodzącej rundzie stanowił o sile pierwszego zespołu. O tym przekonamy się dopiero w połowie marca, kiedy III liga piłkarska wznowi swoje rozgrywki. Czekamy z niecierpliwością!
|