Zdzisław Strojek

Z Historia Wisły

Zdzisław Strojek
Informacje o zawodniku
kraj Polska
pseudonim Struś
urodzony 06.12.1964, Dębica
wzost/waga 175/73
pozycja pomocnik
sukcesy Puchar Polski 1991, 1993
Superpuchar 1992, 1996
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
1985/86 Igloopol Dębica
1986/87 Igloopol Dębica
1986/87 Wisła Kraków 14(19) 5(7)
1987/88 Wisła Kraków 24(27) 6(7)
1988/89 Wisła Kraków 12 3
1988/89 Igloopol Dębica
1989/00 GKS Katowice 21 2
1990/91 GKS Katowice 24 2
1991/92 GKS Katowice 33 1
1992/93 GKS Katowice 26 1
1993/94 GKS Katowice 28 1
1994/95 GKS Katowice 33 8
1995/96 GKS Katowice 26 2
1996/97 GKS Katowice 3 1
1996/97 VfB Mödling
1997/98 Hutnik Kraków
1998/99 Hutnik Kraków
1998/99 Lubań Maniowy
1999/00 Lubań Maniowy
2000/01 Lubań Maniowy
2001/02 Kmita Zabierzów
2002/03 Lotnik Kryspinów
2003/04 Lotnik Kryspinów
Suma   206 21
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Zdzisław Strojek do Wisły trafił z dębickiego Igloopolu, w którym rozpoczynał piłkarską karierę. Wiślaccy kibice cenili go przede wszystkim za szybkość i przebojowość. Jego rajdy, najczęściej prawą stroną boiska, niejednokrotnie siały popłoch w szykach obronnych przeciwnika. W Historii Wisły zapisał się niezwykle ważną bramką, strzeloną w rewanżowym meczu barażowym o powrót do ekstraklasy - z Concordią (wówczas Górnikiem) Knurów, Wisła : Concordia Knurów 4:2, wyprowadzającą krakowian na prowadzenie 3-2 w 85 minucie spotkania. Niestety, pół roku po awansie nie udało się zatrzymać piłkarza, który wrócił do Dębicy, aby natychmiast stamtąd przenieść się do katowickiego GKS gdzie udanie kontynuował karierę. Jej najbardziej niezapomnianymi momentami były mecze z Girondis de Bordeaux.

Jest ojcem byłego juniora Wisły Rafała Strojka.

>>> "Byli Wiślacy: Zdzisław Strojek i Marek Świerczewski w meczach przeciwko Girondis de Bordeaux" (video):


Spis treści

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
1986/1987 II Liga 14 13 1   5    
1986/1987 Puchar Polski 5 5     2    
1987/1988 II Liga 24 14 3 7 6    
1987/1988 Baraż o I ligę 2 2     1    
1987/1988 Puchar Polski 1 1          
1988/1989 Ekstraklasa 12 9 3   3 1  
Razem II Liga (II) 38 27 4 7 11    
Ekstraklasa (I) 12 9 3   3 1  
Puchar Polski (PP) 6 6     2    
Baraż o I ligę (B1) 2 2     1    
RAZEM 58 44 7 7 17 1  


Lista wszystkich spotkań:

Ilość Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
1. (1)II1987.03.15WyjazdStal Stalowa Wola2-3  
2. (1)PP1987.03.18DomLegia Warszawa1-1   
3. (2)II1987.03.22DomBroń Radom0-2   
4. (3)II1987.03.28WyjazdJagiellonia Białystok0-3   
5. (4)II1987.04.04DomKorona Kielce3-0  
6. (5)II1987.04.12WyjazdWłókniarz Pabianice0-1   
7. (2)PP1987.04.15DomGKS Bełchatów2-0  
8. (6)II1987.04.18DomResovia Rzeszów3-1   
9. (7)II1987.04.25WyjazdOlimpia Elbląg2-1   
10. (8)II1987.05.02DomHutnik Kraków0-2   
11. (3)PP1987.05.06WyjazdGKS Bełchatów1-2   
12. (9)II1987.05.09WyjazdAvia Świdnik2-0   
13. (10)II1987.05.23WyjazdZagłębie Sosnowiec0-0  
14. (11)II1987.05.30DomGórnik Knurów1-3   
15. (4)PP1987.06.03WyjazdŚląsk Wrocław0-1   
16. (12)II1987.06.06WyjazdIgloopol Dębica1-2   
17. (13)II1987.06.14DomWisła Płock2-1  
18. (5)PP1987.06.17DomŚląsk Wrocław1-1  
19. (14)II1987.06.21WyjazdSandecja Nowy Sącz3-2  
20. (6)PP1987.08.05WyjazdGlinik Gorlice2-2   
21. (15)II1987.08.09DomAvia Świdnik2-0  
22. (16)II1987.08.15WyjazdGórnik Knurów2-3  
23. (17)II1987.08.22DomGKS Bełchatów0-0  
24. (18)II1987.10.10DomBłękitni Kielce4-0  
25. (19)II1987.10.17WyjazdHutnik Kraków2-0  
26. (20)II1987.10.24DomMotor Lublin0-0   
27. (21)II1987.10.31WyjazdIgloopol Dębica0-0  
28. (22)II1987.11.07DomOlimpia Elbląg2-0   
29. (23)II1987.11.14WyjazdResovia Rzeszów1-0  
30. (24)II1988.03.12WyjazdAvia Świdnik1-0   
31. (25)II1988.03.19DomGórnik Knurów2-1   
32. (26)II1988.03.26WyjazdGKS Bełchatów0-2  
33. (27)II1988.04.02WyjazdWłókniarz Pabianice2-0  
34. (28)II1988.04.09DomStal Mielec1-1   
35. (29)II1988.04.16WyjazdZagłębie Sosnowiec1-1   
36. (30)II1988.04.23DomGwardia Szczytno5-1   
37. (31)II1988.04.30WyjazdStal Rzeszów0-2   
38. (32)II1988.05.07DomBroń Radom1-1  
39. (33)II1988.05.14WyjazdBłękitni Kielce1-0  
40. (34)II1988.05.21DomHutnik Kraków1-0  
41. (35)II1988.05.28WyjazdMotor Lublin1-1 
42. (36)II1988.06.04DomIgloopol Dębica2-0   
43. (37)II1988.06.11WyjazdOlimpia Elbląg3-1  
44. (38)II1988.06.18DomResovia Rzeszów0-1   
45. (39)II B11988.06.26WyjazdGórnik Knurów0-1   
46. (40)II B11988.06.30DomGórnik Knurów4-2  
47. (1)I1988.07.31DomJagiellonia Białystok0-1   
48. (2)I1988.08.13DomGKS Jastrzębie1-0   
49. (3)I1988.08.20DomLegia Warszawa1-1  
50. (4)I1988.08.27WyjazdStal Mielec2-3  
51. (5)I1988.09.03DomPogoń Szczecin4-2  
52. (6)I1988.09.10WyjazdRuch Chorzów0-1  grafika:Zk.jpg
53. (7)I1988.09.23DomWidzew Łódź2-1   
54. (8)I1988.09.28WyjazdGórnik Zabrze0-4   
55. (9)I1988.10.02DomOlimpia Poznań1-1  
56. (10)I1988.10.08WyjazdŚląsk Wrocław0-0  
57. (11)I1988.10.22DomGórnik Wałbrzych1-2   
58. (12)I1988.10.29WyjazdSzombierki Bytom3-0  

Galeria

Relacje prasowe

Gazeta Krakowska. 1989, nr 171 (24 VII) nr 12576

Strojek polubił Kraków

Zdzisław Strojek, zawodnik Igloopolu, który nie tak daw1 no odbywał służbę wojskową, grając w Wiśle, po jej zakończeniu musiał jeszcze w trakcie rozgrywek wrócić do Dębicy. Była to duża strata dla zespołu „Białej Gwiazdy”, który na nadmiar napastników wysokiej klasy nie narzeka.

Działacze długo pertraktowali z macierzystym klubem Stroika i ostatecznie udało im się wypożyczyć tego piłkarza na nadchodzący sezon, a w przyszłym roku Strojek ma być wystawiony na listę transferową i wówczas być może definitywnie zostanie piłkarzem Wisły. Jak już informowaliśmy Wisła w zamian za Marka Świerczewskiego pozyskała z GKS Katowice Krzyżosia. Ten.

doświadczony pomocnik doznał jednak kontuzji w meczu o Puchar Intertoto i był wyłączony na pewien czas z przygotowań. Obecnie wraca szybko do zdrowia i zdaniem kierownika drużyny Marka Gierata będzie gotów do gry z Olimpią Poznań. Wisła pozyskała również utalentowanego piłkarza Garbarni Janika. Nie dojdzie najprawdopodobniej do skutku transfer Żuchnika z Motoru Lublin. Piłkarz ten podczas zgrupowania nabawił się kontuzji, a że. wcześniej jeszcze w okresie gry w lubelskim zespole również był poważnie kontuzjowany, zdaniem krakowskich działaczy nie będzie na tyle przydatny zespołowi, aby płacić za niego duże pieniądze. Z zespołem, o czym wcześniej informowaliśmy rozstał się Mróz (powrót do Rakowa).

Krakowianie pod wodzą trenera Adama Musiała oraz jego asystenta Kazimierza Kmiecika, korzystających I pomocy trenera-konsultanta Bogusława Hajdasa w ub. tygodniu przebywali na obozie w Bukownie. Zgrupowanie postanowiono jednak szybko przerwać, gdyż okazało się że większość zawodników narzeka na dolegliwości, których leczenie znacznie sprawniej będzie przebiegało w dobrze wyposażonych klubowych gabinetach lekarskich. Wisła wprawdzie posiada szeroką kadrę, ale przeważają w niej młodzi zawodnicy nie posiadający niezbędnego w rozgrywkach ekstraklasy doświadczenia. Dbałość o zdrowie jest, więc jednym z podstawowych zadań opiekunów zespołu.

W nadchodzącym sezonie wiślakom przyjdzie chyba znów bronić się przed degradacją do II ligi. Jest w tym zespole zbyt wiele luk, które mimo starań klubu nie zostały wypełnione. Weterani drużyny Motyka i Lipka mają coraz mniej sił i pozostaje mieć nadzieję, że wreszcie w tym sezonie rozkwitną na miarę możliwości talenty Jelonka, Jałochy, Moskala, Maśnika.

Szeroką kadrę zespołu stanowią: Gaszyński, Gaweł, Maśnik. Bożek, Giszka, Małek, Motyka, Wygonik, Lewandowski, Bujak, Jałocha, Dziubiński, Jelonek, Janik, Klaja, Krzyżoś, Lipka, Maciejasz, Moskal, Szewczyk, Wójtowicz, Marzec, Strojek.

(JK)


Gazeta Krakowska. 1989, nr 177 (31 VII) nr 12582

Trudna sztuka kupowania bez pieniędzy

Po uzyskaniu informacji od klubów sportowych Igloopol Dębica i Wisła Kraków podaliśmy na łamach naszej „Gazety” wiadomość o tym, że kluby te doszły do porozumienia w sprawie „wypożyczenia” do Krakowa piłkarza Zdzisława Strojka. Mimo iż działacze z Dębicy i Krakowa doszli do porozumienia, Strojek nie został zgłoszony w Polskim Związku Piłki Nożnej do gry w barwach Wisły przed inauguracją ekstraklasy. Tadeusz Kurdziel zapewniał na łamach sobotniej „Gazety”, że Strojek zagra już w drugim meczu rozgrywek z Zagłębiem Sosnowiec, gdy tylko zostaną dograne ostatnie formalności. O jakie formalności chodzi? Aby na to pytanie odpowiedzieć sobie i Czytelnikom wybrałem się do Dębicy, gdzie miałem możliwość porozmawiania zarówno z dyrektorem klubu „Igloopol” Ryszardem Krasnym jak i z zainteresowanym piłkarzem.

„Prawdą jest to co w poprzedni poniedziałek podała wasza Gazeta, że nasze rozmowy w sprawie »wypożyczenia« Strojka zakończyły się osiągnięciem porozumienia — mówi RYSZARD KRASNY.

— Dogadaliśmy się co do warunków nie tylko wypożyczenia Strojka, ale także definitywnego sprzedania go do Wisły w grudniu, kiedy to zawodnikowi skończył się kontrakt. Żeby jednak porozumienie zostało zrealizowane trzeba jeszcze dopełnić jednej formalności a mianowicie wpłacić na nasze konto umówioną kwotę. Nie będę ukrywał, że Strojek miał kosztować bardzo dużo, obydwie strony ostatecznie zaakceptowały cenę 200 milionów złotych.

Zapyta ktoś, dlaczego aż tak dużo. Uważam, że skoro Wisła za Świerczewskiego wzięła 150 min zł od klubu GKS Katowice, a zdaniem naszym, jak i zdaniem emisariuszy z Krakowa, Strojek jest piłkarzem lepszym od Świerczewskiego to i cena musi być wyższa. Nie ukrywam też, że te 200 min złotych miało zupełnie inny wymiar W momencie, gdy ustalaliśmy cenę z zupełnie inny wymiar będzie miało choćby od 1 Sierpnia. Od chwili zakończenia rozmów czekamy na potwierdzenie « banku, że wspomniana kwota wpłynęła na nasze konto. Kwota jednak nie wpłynęła, a my byliśmy ponaglani przez działaczy Wisły, o jak najszybsze przekazanie im odcinka zwolnienia Strofka. Dzwonił w tej sprawie m. in.

do mnie prezes gen. Gruba i powiedziałem mu, że odcinek zwolnienia W każdej chwili zostanie wydany jeżeli tylko 0- trzymamy potwierdzenie z banku o przelewie. Tak sytuacja wyglądała do piątku. Wprawdzie my nadal jesteśmy gotowi na zrealizowanie wcześniej zawartych porozumień, ale sam Strojek chyba już zmienił zdanie”.

Że Zdzisławem Stroikiem rozmawiam tuż po zakończeniu meczu z Pogonią Szczecin.

— Dziś miałeś już grać w I lidze, czyżby awans do wyższej klasy cię nie interesował? — Gra w I lidze interesowała mnie i nadal interesuje. A dlaczego nie gram w Wiśle to dłuższa historia. W tym klubie odbywałem służbę Wojskową, mam mieszkanie w Krakowie i czuję się, a raczej czułem się z tym środowiskiem związany.

Po zakończeniu rundy wiosennej sam pojechałem do Krakowa i napisałem podanie o przyjęcie mnie do drużyny Wisły początkowo na zasadach wypożyczenia. Kiedy takie podanie napisałem działacze tego klubu zapewniali mnie, że będą się kontaktować zarówno z działaczami Igloopolu jak i ze mną.

O tym jednak, że rozmowy w mojej sprawie trwają, częściej dowiadywałem się z prasy lub od trenera Włodzimierza Tylaka, który nieustannie dziwił się, że przychodzę jeszcze do niego na treningi. Z chwilą gdy napisałem podanie działacze Wisły jakby o mnie zapomnieli. Nie prowadzili ze mną żadnych konkretnych rozmów o warunkach przejścia, a przecież ja też w ciemno nie podpisze deklaracji do klubu. Dzwoniłem kilkakrotnie do Krakowa, a tam nieustannie zapewniano mnie, że już lada dzień będę w Wiśle. Miałem podobno już grać w meczu ze Spartą, a ostatecznie obejrzałem ten mecz z trybun i zaraz po nim wróciłem do Dębicy bez jakichkolwiek rozmów z działaczami. Sposób traktowania mnie przez krakowian jest niepoważny. Zostawiali oni całą sprawę niemal całkowicie poza moimi plecami, a kiedy już tę sprawę niby załatwili to okazało się, że nie mają pieniędzy. Gdybym wiedział, że tak będzie, nie angażowałbym się w rozmowy i być może już dziś grałbym w I lidze, bo ja w tej lidze chcę grać i grał będę. Na pewno nie będzie to Wisła, taką decyzję podjąłem w miniony piątek. Poszedłem do dyr. Krasnego i powiedziałem mu, że nie interesuje mnie już sprawa wypożyczenia do krakowskiego klubu. Kontrakt kończy mi się w grudniu i wówczas zadecyduję jaki klub wybrać. Na brak propozycji nie narzekam. Rozżalony Zdzisław Strojek twierdzi, że ma podstawy ku temu, aby myśleć, że jego warunki transferowe mogą później nie zostać spełnione: proszę porozmawiać z Markiem Zubera. Jego też Wisła chciała pozyskać jeszcze przed rundą wiosenną, on też chciał grać w ekstraklasie, ale po rozmowach w Krakowie szybko się spakował i wrócił do Dębicy”.

O planach sprowadzenia do Wisły Zuba słyszałem wcześniej jeszcze od trenera Aleksandra Brożyniaka Trener wypowiadał się o tym piłkarzu w samym superlatywach i to zarówno jeśli chodzi o jego umiejętności piłkarskie jak i o inteligencję czy też podejście do obowiązków. Marek Zub nad Kraków przełożył jednak Dębicę? — Na początku tego, roku Wisła była w trudnej sytuacji i koniecznie potrzebowała obrońcy. Złożono mi propozycję i chętnie- wyraziłem na nią zgodę, ale Igloopol bronił się wówczas przed spadkiem z II ligi i powiedziano mi. że mogą mnie zwolnić dopiero po zakończeniu rozgrywek. W tym czasie nasz były trener Jan Złomańczuk powiadomił mnie, że moją osobą interesuje się również Motor Lublin Uważałem jednak, że wcześniejsze rozmowy zobowiązują mnie do kontaktu przede wszystkim z Wisłą Zadzwoniłem sam do Krakowa z zapytaniem czy wcześniejsza propozycja jest aktualna i uzyskałem odpowiedź, że mam się zgłosić na trening. Na miejscu poproszono mnie na rozmowę z działaczami i trenerem Hajdasem Jeden z działaczy zadał pytanie trenerowi czy jestem mu potrzebny Ten odparł, że rozmowy co do mojej osoby były prowadzone przez Brożyniaka i on nie chce się w to wtrącać. Konkretnie więc moja osoba nie została oceniona. ale propozycja rozwiązania spraw socjalnych jaką otrzymałem, była dla mnie najlepszą odpowiedzią co do wartości jaką przedstawiam dla Wisły Zaproponowano mi kwotę 3 min złotych wypłacaną w ratach przez 3 lata i ewentualnie mieszkanie za 1,5 do 2 lat o ile oczywiście będę przez cały czas grał. Decydując się ha przejście, do Wisły wiedziałem, że finansowo stracę, ale nie wyobrażałem sobie, że mają to być straty aż tak duże. Nie dano mi nawet zapewnienia, że po ukończeniu studiów zostanę wyreklamowany od służby w Szkole Podchorążych Rezerwy, czyli miałem przed sobą perspektywę 5-miesięcznego rozstania z piłką. Tego już było za wiele, wróciłem do Dębicy i podpisałem umowę z Igloopolem uzyskując zapewnienie od działaczy, że jeżeli któryś z I-Iigowych klubów będzie chciał mnie wypożyczyć to uzyskam na to zgodę.

Całą sprawę zostawiamy bez komentarza. Szokujące sumy transferowe, traktowanie piłkarzy jako przedmiotów handlowych transakcji, to wszystko problemy znane w polskiej piłce nożnej od dawna W te) konkretnej historii najbardziej szkoda utraty przez Wisłę piłkarza, który bardzo by się jej przydał.

JANUSZ KOZIOŁ


Gazeta Krakowska. 1989, nr 189 (16 VIII) nr 12594

Strojek powiedział: nie

Do soboty działacze Wisły mieli nadzieję, że uda się im przekonać Strojka, aby zagrał w ich I-ligowym klubie. Te nadzieje są już nieaktualne. W sobotę piłkarz rozmawiał z kierownikiem sekcji piłki nożnej Wisły Andrzejem Więckowskim i definitywnie stwierdził, że w zespole „Białej Gwiazdy” grać nie chce. Strojek też najprawdopodobniej nie zagrzeje. długo miejsca w Igloopolu. Działacze Wisły przekazali. mi informacje że starania o tego zawodnika czyni katowicki GKS i będą to najprawdopodobniej starania uwieńczone podpisaniem kontraktu. (k)