Cléber

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 111: Linia 111:
| suma bramek =
| suma bramek =
}}
}}
-
==Wiślackie biografie: Cléber Guedes de Lima==
+
=Wiślackie biografie: Cléber Guedes de Lima=
{|style="text-align:center;border:1px white solid" width=250px cellspacing=1 cellpadding=5 align="left"
{|style="text-align:center;border:1px white solid" width=250px cellspacing=1 cellpadding=5 align="left"
|
|
Linia 179: Linia 179:
<br><br>[http://www.wislakrakow.com wislakrakow.com]<br>(dorotja)
<br><br>[http://www.wislakrakow.com wislakrakow.com]<br>(dorotja)
 +
=Cleber w mediach=
 +
==Cleber: Chcę zostać w Wiśle na dłużej==
 +
3. lipca 2007
 +
 +
Mimo 33 lat na karku Cleber ani nie myśli o kończeniu kariery. - Chciałbym pograć jeszcze conajmniej trzy lata. Fajnie byłoby spędzić ten czas w Wiśle - mówi brazylijski obrońca.
 +
 +
- Mam jeszcze rok kontraktu z Wisłą i chciałbym go przedłużyć. Mam nadzieję, że w klubie podejmą taką samą decyzję i w zimie przystąpimy do rozmów. Dobrze czuję się w Krakowie. Moi synowie złapali już polski język i nie chciałbym znów zabierać ich w inne miejsce świata - mówi Cleber.
 +
 +
Po pierwszych treningach z Maciejem Skorżą Brazylijczyk jest optymistą. - Już po tych kilku dniach widać, że Skorża to po prostu dobry człowiek. I nie przeszkadza mi, że jest raptem dwa lata starszy ode mnie. On ma 35 lat, ale ma mentalność trenera. Ja mam 33 lata, ale myślę jak dwudziestolatek - mówi ze śmiechem Cleber.
 +
 +
W najbliższych dniach czeka go intensywna nauka języka polskiego. To zarządzenie Skorży. - Już wcześniej znałem wiele polskich słów, ale faktycznie rozpoczęliśmy z Paulistą naukę waszego języka. Jestem pewien, że się dogadamy. Choćby dlatego, że język piłki wszędzie jest taki sam - przekonuje Cleber.
 +
 +
Brazylijczyk nie zastanawia się jeszcze co będzie robił za trzy lata, gdy powiesi buty na kołku. - Chciałbym pozostać w świecie futbolu. Nie wiem jeszcze czy zostanę trenerem czy może menedżerem. Teraz o tym nie myślę, bo skupiam się tylko na Wiśle. W przyszłym sezonie musimy sięgnąć po mistrzostwo Polski - dodaje brazylijski obrońca.
 +
 +
Fakt / wislakrakow.com<br>
 +
(zmięty)
 +
 +
==Cleber wraca do Wisły!==
 +
8. grudnia 2009
 +
 +
Po kilkumiesięcznej przerwie zawodnikiem Wisły znów będzie Guedes de Lima Cleber! Brazylijczyk, który występował ostatnio w barwach Tereka Groznym, podpisał właśnie roczny kontrakt z naszym klubem. Jak niegdyś, grał będzie z numerem 25.
 +
 +
- To bardzo dobra wiadomość. Cieszymy się, że "Clebi" do nas wraca. On nie jest tylko profesjonalnym piłkarzem. Zawsze pełnił bardzo ważą rolę w szatni i liczymy, że nadal tak będzie - powiedział na wstępie prezes Wisły, Marek Wilczek. Przyznał przy tym, że rozmowy z zawodnikiem nie stanowiły żadnego problemu i były to jedne z najszybciej przeprowadzonych negocjacji.
 +
 +
- Pragnę podziękować prezesowi Wilczkowi oraz całej Wiśle - zaczął Cleber. - Zapomnijcie o tym, co zrobiłem w klubie do tej pory. Zaczynam walkę o pozycję w drużynie od początku - dodał. Brazylijczyk w barwach Tereka Grozny rozegrał w lidze rosyjskiej 16 spotkań, później doznał kontuzji. - Na razie podpisałem roczny kontrakt. Co potem? Zobaczę jak będę się czuł, wtedy zadecyduję. Mam nadzieję, że w przyszłości będę mógł pracować dla tego klubu, odwdzięczać się za to, co od niego dostałem - zadeklarował Cleber.
 +
 +
Do powrotu do Polski skłoniła go przede wszystkim rozłąka z rodziną. - Mimo wszystko, oprócz złych stron pobytu w Rosji były też dobre. Nie ma wielu rzeczy, które uważam w życiu za błąd. Tak jest też tym razem - zakończył.
 +
 +
[http://www.wislakrakow.com wislakrakow.com]
 +
 +
===Video===
 +
 +
[http://www.youtube.com/watch?v=3DgCRdbG_oU Clebi powrócił]
 +
 +
==Kontuzja Clebera: kręgosłup cały==
 +
31. październik 2010
 +
 +
Bolesna kontuzja nie pozwoliła Cleberowi dokończyć meczu z Lechem w Poznaniu. W końcówce Brazylijczyk zderzył się ze Sławomirem Peszko, po czym w karetce został odwieziony do szpitala.
 +
 +
Grę przerwano na dobrych kilka minut, ale pomoc masażystów i klubowego lekarza okazała się niewystarczająca. "Clebi" uskarżał się na ból w odcinku szyjnym kręgosłupa i został niezwłocznie hospitalizowany.
 +
 +
Na samą karetkę trzeba było czekać ponad pięć minut. Zanim pojazd wjechał na murawę konieczne było zdemontowanie fragmentu band reklamowych.
 +
 +
- Na szczęście ma czucie w rękach, to korzystny objaw - powiedział po meczu trener Maaskant. Sam Cleber jeszcze ze stadionu w Poznaniu prosił kolegów, by przekazali jego żonie, że wszystko w porządku.
 +
 +
Korzystne prognozy potwierdziły się późnym wieczorem. "U zawodnika Białej Gwiazdy nie stwierdzono uszkodzeń kostnych kręgosłupa, natomiast na pewno piłkarz ma ponaciągane mięśnie w odcinku szyjnym" - poinformowała oficjalna strona klubowa.
 +
 +
Jutro Cleber wróci samolotem do Krakowa wraz z lekarzem Wisły Jackiem Jurką.
 +
 +
[http://www.wislakrakow.com wislakrakow.com]<br>
 +
(PM)
 +
 +
===Video===
 +
 +
[http://www.youtube.com/watch?v=4qY8jhPtW6c Dramat Clebera]
 +
 +
==Cleber uspokaja kibiców==
 +
1. listopada 2010
 +
 +
Przebywający w poznańskim szpitalu Cleber powoli dochodzi do siebie i uspokaja kibiców Wisły. - Na początku bardzo się bałem, ale czuję się już lepiej. Na szczęście mogę ruszać rękami i nogami - mówi w telefonicznej rozmowie z redaktorem portalu futbolnet.pl
 +
 +
Miły gest w kierunku wiślaka wykonali piłkarze "Kolejorza", którzy zaraz po meczu w kilka osób odwiedzili go w szpitalu. - Takie gesty zasługują na ogromy szacunek - podkreśla Cleber. W poniedziałek zostanie przetransportowany do Krakowa i niebawem rozpocznie rehabilitację.
 +
 +
- Fajnie, że wszystko w miarę dobrze się skończyło. Szkoda tylko, że najbliższe mecze Wisły będę oglądał z trybun - dodaje nasz stoper.
 +
 +
wislakrakow.com / futbolnet.pl
 +
 +
==Cleber nie może grać w piłkę==
 +
4. listopada 2010
 +
 +
W fatalnych okolicznościach kończy się bieżący rok dla darzonego ogromnym szacunkiem obrońcy Wisły. Dzisiejsza konsultacja neurologiczna potwierdziła, że Cleber nie może zawodowo grać w piłkę nożną.
 +
 +
Powrót na boisko byłby zbyt dużym zagrożeniem dla zdrowia brazylijskiego defensora.
 +
 +
Przekazując tę smutną wiadomość, równocześnie dziękujemy Cleberowi za mecze rozegrane w barwach Wisły, zaangażowanie i profesjonalizm, jakie okazywał nam na każdym kroku. Życzymy dużo zdrowia i dobrych dni. Cleber, jesteśmy z Tobą!
 +
 +
http://www.wislakrakow.com
==Cleber nowym skautem Wisły==
==Cleber nowym skautem Wisły==
Linia 202: Linia 279:
{{TWSD|http://www.wislakrakow.com}}
{{TWSD|http://www.wislakrakow.com}}
-
===Cleber przestał być skautem "Białej Gwiazdy"===
+
==Cleber przestał być skautem "Białej Gwiazdy"==
13 czerwca 2011, 22:46
13 czerwca 2011, 22:46
Linia 219: Linia 296:
==Cleber: Zacząłem nowe życie==
==Cleber: Zacząłem nowe życie==
 +
25 listopada 2011
Karierę zakończył w Wiśle rok temu. Nie wyjechał z Polski, bo tutaj znalazł swoje miejsce. Teraz Brazylijczyk Cleber ma jednak problem z przedłużeniem pobytu - o czym opowiedział w rozmowie z Bartoszem Karczem
Karierę zakończył w Wiśle rok temu. Nie wyjechał z Polski, bo tutaj znalazł swoje miejsce. Teraz Brazylijczyk Cleber ma jednak problem z przedłużeniem pobytu - o czym opowiedział w rozmowie z Bartoszem Karczem
Linia 281: Linia 359:
'''Autor: Bartosz Karcz'''
'''Autor: Bartosz Karcz'''
-
==Statystyki==
+
=Statystyki=
{| style="text-align: center;border:1px #AAAAAA solid" rules=all
{| style="text-align: center;border:1px #AAAAAA solid" rules=all
|-style="background-color:#DCDCDC" valign="top"
|-style="background-color:#DCDCDC" valign="top"
Linia 426: Linia 504:
-
==Historia występów w barwach Wisły Kraków==
+
=Historia występów w barwach Wisły Kraków=
'''Podział na sezony:'''
'''Podział na sezony:'''
Linia 1 751: Linia 1 829:
|}
|}
-
==Bramki w wykonaniu Clebera (video)==
+
=Bramki w wykonaniu Clebera (video)=
* karny w meczu z Legią: http://pl.youtube.com/watch?v=E1B1Pj9mWpU
* karny w meczu z Legią: http://pl.youtube.com/watch?v=E1B1Pj9mWpU
Linia 1 759: Linia 1 837:
* karny w Derbach Stulecia: http://pl.youtube.com/watch?v=6cm6K25grXc
* karny w Derbach Stulecia: http://pl.youtube.com/watch?v=6cm6K25grXc
-
==Galeria zdjęć==
+
=Galeria zdjęć=
<gallery>
<gallery>
Grafika:2006-09-22 Wisła-Widzew3.jpg|2006-09-22<br> Wisła-Widzew<br><small>(Foto:D.Gołda/wislakrakow.com)</small>
Grafika:2006-09-22 Wisła-Widzew3.jpg|2006-09-22<br> Wisła-Widzew<br><small>(Foto:D.Gołda/wislakrakow.com)</small>

Wersja z dnia 06:07, 14 sty 2012

Cléber Guedes de Lima
Informacje o zawodniku
kraj Brazylia
urodzony 29.04.1974, Brasilia
wzost/waga 183/78
pozycja obrońca
sukcesy Copa Libertadores: 1997
Mistrz Polski: 2008, 2009, 2011
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
1993 Portuguesa de Desportos
1994 AA Internacional
1996 EC XV de Novembro
1997 Cruzeiro
1997 EC XV de Novembro
1998 Guarani FC
1999 SE Gama
2000 Agrícola Barbarense FC
2000/01 Os Belenenses 28 0
2001/02 Vitoria Guimaraes 32 0
2002/03 Vitoria Guimaraes 30 2
2003/04 Vitoria Guimaraes 21 0
2004/05 Vitoria Guimaraes 27 2
2005/06 Vitoria Guimaraes 27 2
2006/07 Wisła Kraków 25 6
2007/08 Wisła Kraków 26 4
2008/09 Wisła Kraków 14 0
2009 Tieriek Grozny 18 1
2010/2011 Wisła Kraków 8 0
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Spis treści

Wiślackie biografie: Cléber Guedes de Lima

Piłkarski Oskar 2006: Najlepszy obcokrajowiec ligi

Za: http://www.wislakrakow.com

...

Gala na 100lecie Wisły(Foto:D.Gołda/wislakrakow.com)
Gala na 100lecie Wisły
(Foto:D.Gołda/wislakrakow.com)
Autograf Clébera
Autograf Clébera
Cléber Guedes de Lima urodził się 29 kwietnia 1974 w stolicy Brazylii. Karierę rozpoczynał w 1993 roku w Associaçao Portuguesa de Desportos. Potem występował jeszcze w sześciu innych brazylijskich klubach (AA Internacional, dwukrotnie Novembro, Cruzeiro, Guarani, SE Gama, Uniao Agrícola Barbarense). Z klubem z Belo Horizonte triumfował w Copa Libertadores w 1997 roku.

Latem 2000 roku postanowił opuścić rodzinny kraj – wybrał Portugalię. Jeden sezon spędził w CF "Os Belenenses" a następnie podpisał kontrakt z Vitórią SC Guimaraes, gdzie spędził pięć sezonów (165 spotkań, 6 bramek), wyrabiając sobie markę nieustępliwego obrońcy. Doceniony przez kolegów i władze klubu, pełnił w Vitorii zaszczytną funkcję kapitana.

Cleber trafił do Wisły Kraków latem 2006 roku, podpisał dwuletni kontrakt. Nie był to jego pierwszy kontakt z „Białą Gwiazdą” – rok wcześniej jego drużyna była rywalem Wisły w eliminacjach Pucharu UEFA. W Guimares Wisła dała sobie strzelić trzy bramki, jedną z nich zdobył właśnie Cleber (otwierający gol z rzutu karnego w 24. minucie meczu). Nikt wówczas nie przypuszczał, że wkrótce stanie się on zawodnikiem Wisły.

Runda jesienna sezonu 2006/2007 w Wiśle była dla Clebera nadzwyczaj udana. Zadebiutował 29 lipca w meczu z Górnikiem Zabrze. - Był najlepszy na boisku - skomentował grę Clebera Dan Petrescu. Cleber jako jedyny z wiślackiej defensywy (łącznie z bramkarzem) nie został wówczas ukarany żółtą kartką a jego gol z rzutu karnego przesądził o zwycięstwie Wisły.

- Bardzo jestem zadowolony, że dzięki Mario Branco znalazłem się w Wiśle. Moja adaptacja do nowych warunków zależy w dużej mierze od moich nowych kolegów z boiska, którzy są bardzo dobrymi zawodnikami. Poza tym nowi koledzy bardzo pomagają mi zaadaptować się tu w Polsce, na przykład Stolar, Kryszał, Głowa…Tworzymy drużynę, tak jakby jedną rodzinę na boisku. Wspólnie się staramy, by osiągać cele, które sobie stawiamy – powiedział nam Brazylijczyk tuż po swoim debiutanckim występie.


Cleber bardzo szybko zdobył sobie szacunek i zaufanie zarówno kolegów z drużyny, jak i kibiców. Obrazuje to anegdotyczna sytuacja, którą opisaliśmy pod koniec sierpnia 2006 roku. Gdy w trakcie jednej z akcji Cleber popełnił drobny błąd, jakiś kibic krzyknął: Co ten facet robi! Wtedy dwóch innych zrugało go: Cicho, to jest Cleber, on wie najlepiej co robić! Usłyszawszy tę historyjkę, wzruszony Cleber powiedział nam: - To jest niesamowicie ważne – móc mieć zaufanie kibiców. Mając to zaufanie, gra się lepiej. Mam nadzieję, że będę dawał drużynie jak najwięcej, tak by kibice jeszcze bardziej wierzyli we mnie, w mój futbol, aby mieć ich wsparcie.

Cleber doskonale wywiązywał się ze swoich obowiązków defensora, imponował spokojem i mądrymi decyzjami na boisku. W swoim pierwszym sezonie (2006/2007) strzelił też pięć ważnych bramek, w tym dwie w meczu derbowym, i przez długi czas był najskuteczniejszym piłkarzem drużyny. Stopniowo zaczął kolekcjonować zaszczytne trofea. Redakcja tygodnika „Piłka Nożna” w corocznym plebiscycie uhonorowała Brazylijczyka wybierając go do jedenastki obcokrajowców Orange Ekstraklasy za rok 2006. W marcu 2007 roku w prestiżowym plebiscycie Canal Plus otrzymał Piłkarskiego Oskara dla najlepszego obcokrajowca występującego na polskich boiskach. Był też nominowany w kategorii „Najlepszy obrońca”. Nieco później, w maju 2007 roku redakcja "Przeglądu Sportowego" wybrała jedenastkę sezonu. Znalazło się w niej miejsce dla dwóch wiślaków - Clebera i Emiliana Dolhy.

Przed wyjazdowym meczem z Wisłą Płock w 18. kolejce sezonu 2006/2007 Cleber popadł w krótkotrwały konflikt z trenerem Nawałką, odmawiając gry na lewej stronie obrony. - W ciągu pięciu lat występów w Vitorii Guimaraes trzy razy zagrałem na lewej stronie. Dwa razy po to, by zatrzymać Ricardo Quaresmę z FC Porto, a raz Simao Sabrosę z Benfiki – tłumaczył wówczas. Gdy jeden z dziennikarzy obecnych na konferencji prasowej zasugerował Cleberowi, że odmowa związana jest z obroną interesów Macieja Stolarczyka, z którym Cleber się przyjaźnił, Brazylijczyk z oburzeniem odpowiedział: - Oczekuję tego, by także dziennikarze szanowali piłkarzy. Ciekaw jestem, czy zadałby pan takie pytanie Paolo Maldiniemu.

Prezes Wisły, Mariusz Heler, poinformował wkrótce, że zarząd nie będzie karał Clebera za odmowę gry na lewej obronie. - Z rozmowy, jaką przeprowadziłem i z trenerem Nawałką i Cleberem jasno wynika, że nie ma żadnego konfliktu. Cleber zapewnił mnie, że świetnie mu się u nas gra i nie chce nic zrobić, aby osłabić swoją pozycję w Wiśle.

Pod koniec sezonu 2006/2007 Cleber nieoczekiwanie zakomunikował, że nie będzie więcej strzelał karnych. Swoją decyzję motywował zbyt dużym stresem towarzyszącym wykonywaniu jedenastek oraz tym, że … jego zadaniem nie jest strzelanie bramek. Trener uszanował decyzję Brazylijczyka, ale po „pudłach” innych zawodników stresujący obowiązek znów trafił na barki niezawodnego Clebera.

Na początku lipca 2007 roku Cleber złożył deklarację, która bardzo ucieszyła kibiców „Białej Gwiazdy”: - Chciałbym pograć jeszcze co najmniej trzy lata. Fajnie byłoby spędzić ten czas w Wiśle. Mam jeszcze rok kontraktu z Wisłą i chciałbym go przedłużyć. Mam nadzieję, że w klubie podejmą taką samą decyzję i w zimie przystąpimy do rozmów. Dobrze czuję się w Krakowie. Moi synowie (Lukas i Victor – red.) złapali już polski język i nie chciałbym znów zabierać ich w inne miejsce świata - mówił wówczas Cleber.

Wpływ na jego decyzję miała też zmiana trenera – w Krakowie pojawił się Maciej Skorża. - Już po kilku dniach widać, że Skorża to po prostu dobry człowiek. I nie przeszkadza mi, że jest raptem dwa lata starszy ode mnie. On ma 35 lat, ale ma mentalność trenera. Ja mam 33 lata, ale myślę jak dwudziestolatek - mówił ze śmiechem.

9. listopada 2007 roku zostało oficjalnie potwierdzone, że Cleber podpisał nową umowę z Wisłą. Dotychczasowy kontrakt został przedłużony do czerwca 2010. - Jestem zadowolony, że ta umowa została przedłużona na dwa lata, tak jak chciałem. Dziękuję trenerowi i dyrektorowi sportowemu - mówił Brazylijczyk, którym w czasie negocjacji z „Białą Gwiazdą” interesowały się inne kluby, w tym poznański Lech. - Chciałbym, żeby po zakończeniu kontraktu wszyscy w klubie mogli powiedzieć, że byłem dobrym zawodnikiem i dobrym człowiekiem - powiedział podczas specjalnej konferencji prasowej. W ramach ciekawostki warto przypomnieć, że konferencja prasowa z Cleberem tłumaczona była w dość oryginalny sposób. Słowa Brazylijczyka na angielski tłumaczył pracujący w roli skauta Manuel Junco, którego słowa przekładał na polski rzecznik Adrian Ochalik.

Latem 2008 roku Cleber zadziwił swoją postawą, rozgrywając – na własne życzenie - dwa mecze w odstępie 26 godzin: 19 lipca zagrał 75 minut w sparingu z Liverpoolem w Szwajcarii, a 20 lipca - 90 minut w Ostrowcu Świętokrzyskim (mecz o Superpuchar z Legią). To nie lada wyczyn, zwłaszcza jeśli doda się do tego lot do Polski, nieprzespaną noc, i wreszcie przejazd autokarem na spotkanie z Legią. – Czuję, że jestem dobrze przygotowany do sezonu. Chciałem pomóc drużynie i zdecydowałem się na dwa mecze dzień po dniu. To pierwsza taka sytuacja w mojej karierze - wyznał wówczas na łamach „Dziennika Polskiego”.

Tajemnica wytrzymałości Clebera tkwi nie tylko w genach, ale też w charakterze (rzetelne treningi) i w zdrowym stylu życia, w tym m.in. w stosowanej przez niego diecie opartej na ryżu, fasoli, drobiu i owocach. Dlatego też zapewne bardzo rzadko ulega kontuzjom.

Cleber wraca do Wisły - grudzień 2009 (Foto:M.Dudek/wislakrakow.com)
Cleber wraca do Wisły - grudzień 2009
(Foto:M.Dudek/wislakrakow.com)

Cleber ma też swoje wady (choć dla niektórych są one zaletami) - gra często zbyt twardo, w efekcie trafia do niechlubnych, sędziowskich kronik. Przed przybyciem do Polski miał opinię jednego z najbrutalniejszych zawodników ligi portugalskiej – przykładowo w sezonie 2005/06 w 27 meczach zobaczył 15 żółtych kartek oraz 2 czerwone. W lidze polskiej też podpadał arbitrom. Absencje spowodowane kartkami stwarzały czasem problem trenerowi - przykładowo Cleber nie mogł zagrać z Legią w Warszawie wiosną 2008 roku, chociaż dopiero co wrócił do kadry Macieja Skorży po tym, jak pauzował przez trzy mecze za czerwoną kartkę w meczu z Odrą Wodzisław. Liczba kartek zebranych przez Clebera na polskich boiskach jest jednak nieporównywalnie mniejsza niż tych gromadzonych wcześniej w Portugalii.

Waleczność, ambicja, wysokie umiejętności, zespołowa gra i widoczne poczucie odpowiedzialności za drużynę, a także pozaboiskowe cechy, w tym głównie skromność, sprawiły, że Cleber zdobył sympatię i szacunek całego środowiska piłkarskiego. Swego czasu ciekawie scharakteryzował go były prezes Wisły, Mariusz Heler: „Zauważyłem, że Cleber ma nietypowe jak na piłkarza podejście, takie życzliwe i rzeczowe.”

Trener Maciej Skorża tak ocenił brazylijskiego stopera. „Z kimś takim jak Cleber jeszcze nie pracowałem. Wszyscy wiemy, jak ważną postacią dla naszej drużyny jest Cleber. To wiodący zawodnik, nie tylko jeśli chodzi o formację defensywną. Jest postacią unikalną jak na polskie warunki, jeśli chodzi o podejście do swojego zawodu. Gdybyśmy mieli czterech takich Cleberów pod względem mentalnym, to nasza postawa wyglądałaby jeszcze lepiej.”

W marcu 2009 roku Cleber nieoczekiwanie opuścił Wisłę i Polskę, podpisując dwuletni kontrakt z rosyjskim Tierekiem Grozny. - Pojawiła się propozycja korzystna i dla mnie, i dla klubu. W Wiśle naprawdę czułem się fantastycznie, przeżyłem tam piękne chwile, ale... Muszę zapewnić przyszłość rodzinie. A przyznam szczerze, że takich pieniędzy, jakie zaoferował mi Terek, nikt inny 35-letniemu piłkarzowi by nie dał. No i zaoferowali mi dwuletni kontrakt, co daje mi pewność, że trochę na emeryturę odłożę - wyznał Super Expressowi 17 marca 2009 roku.

W meczu pierwszej kolejki rozgrywek o mistrzostwo Rosji zdobył swą pierwszą bramkę, jedyną w meczu ze Spartakiem Nalczyk, zapewniając swej drużynie trzy punkty a sobie sympatię kibiców.

Cleber tęsknił za pozostawioną w Krakowie rodziną, dlatego możliwie często odwiedzał żonę i trenujących w Wiśle synów. W rozmowach z dawnymi znajomymi i z mediami wielokrotnie podkreślał, że marzył o zakończeniu kariery w koszulce z Białą Gwiazdą. W Tereku grał coraz mniej, jego czas w Rosji dobiegał końca.

8 grudnia 2009 roku, po rozwiązaniu umowy z czeczeńskim klubem, związał się z Wisłą ponownie, podpisując roczny kontrakt, obowiązujący od 1 stycznia 2010 roku. - Co potem? Zobaczę jak będę się czuł, wtedy zadecyduję. Mam nadzieję, że w przyszłości będę mógł pracować dla tego klubu, odwdzięczać się za to, co od niego dostałem - mówił podczas konferencji prasowej.

Karetka zabiera Clebera ze stadionu w Poznaniu(Foto:D.Gołda/wislakrakow.com)
Karetka zabiera Clebera ze stadionu w Poznaniu
(Foto:D.Gołda/wislakrakow.com)

Jak wyznał później serwisowi wislakrakow.com, decydując się na powrót pod Wawel, odrzucił oferty innych klubów. - Interesowały się mną różne kluby z Polski i Portugalii, ale moim priorytetem zawsze był powrót do Wisły. Myślę o tym, aby po wypełnieniu kontraktu nadal pozostać w Wiśle. Chciałbym odwdzięczyć się temu klubowi za wszystko co otrzymałem. Chciałbym zrobić dla klubu coś więcej.

31 października 2010 roku podczas wyjazdowego meczu z Lechem, Cleber doznał poważnej kontuzji. 15 grudnia 2010 roku oficjalna strona Wisły poinformowała o zakończeniu kariery przez Brazylijczyka ... i jego nowej roli w Wiśle. Cleber prawdopodobnie zostanie wysłannikiem Wisły, poszukującym nowych zawodników.

Cleber Guedes de Lima rozegrał w barwach pierwszej drużyny Wisły 118 meczów, w tym 73 w ekstraklasie. Ma na koncie dwa tytuły mistrzowskie, zdobył dla Wisły 13 bramek (10 w lidze), a jedna z nich była szczególnie cenna - to zwycięskie trafienie przeciwko Barcelonie, która w tym samym sezonie w imponującym stylu triumfowała w Lidze Mistrzów.

Ciekawostka: Cleber ma jedną słabostkę – otóż po meczu to on właśnie najwięcej czasu spędza pod prysznicem. - Zawsze ma pod prysznicem kilka gąbek i płynów, dokładnie się szoruje i wychodzi ostatni – wyjawił kapitan Wisły Kraków, Arkadiusz Głowacki, w wywiadzie dla Canal Plus w marcu 2008 roku.

wislakrakow.com
(dorotja)

Cleber w mediach

Cleber: Chcę zostać w Wiśle na dłużej

3. lipca 2007

Mimo 33 lat na karku Cleber ani nie myśli o kończeniu kariery. - Chciałbym pograć jeszcze conajmniej trzy lata. Fajnie byłoby spędzić ten czas w Wiśle - mówi brazylijski obrońca.

- Mam jeszcze rok kontraktu z Wisłą i chciałbym go przedłużyć. Mam nadzieję, że w klubie podejmą taką samą decyzję i w zimie przystąpimy do rozmów. Dobrze czuję się w Krakowie. Moi synowie złapali już polski język i nie chciałbym znów zabierać ich w inne miejsce świata - mówi Cleber.

Po pierwszych treningach z Maciejem Skorżą Brazylijczyk jest optymistą. - Już po tych kilku dniach widać, że Skorża to po prostu dobry człowiek. I nie przeszkadza mi, że jest raptem dwa lata starszy ode mnie. On ma 35 lat, ale ma mentalność trenera. Ja mam 33 lata, ale myślę jak dwudziestolatek - mówi ze śmiechem Cleber.

W najbliższych dniach czeka go intensywna nauka języka polskiego. To zarządzenie Skorży. - Już wcześniej znałem wiele polskich słów, ale faktycznie rozpoczęliśmy z Paulistą naukę waszego języka. Jestem pewien, że się dogadamy. Choćby dlatego, że język piłki wszędzie jest taki sam - przekonuje Cleber.

Brazylijczyk nie zastanawia się jeszcze co będzie robił za trzy lata, gdy powiesi buty na kołku. - Chciałbym pozostać w świecie futbolu. Nie wiem jeszcze czy zostanę trenerem czy może menedżerem. Teraz o tym nie myślę, bo skupiam się tylko na Wiśle. W przyszłym sezonie musimy sięgnąć po mistrzostwo Polski - dodaje brazylijski obrońca.

Fakt / wislakrakow.com
(zmięty)

Cleber wraca do Wisły!

8. grudnia 2009

Po kilkumiesięcznej przerwie zawodnikiem Wisły znów będzie Guedes de Lima Cleber! Brazylijczyk, który występował ostatnio w barwach Tereka Groznym, podpisał właśnie roczny kontrakt z naszym klubem. Jak niegdyś, grał będzie z numerem 25.

- To bardzo dobra wiadomość. Cieszymy się, że "Clebi" do nas wraca. On nie jest tylko profesjonalnym piłkarzem. Zawsze pełnił bardzo ważą rolę w szatni i liczymy, że nadal tak będzie - powiedział na wstępie prezes Wisły, Marek Wilczek. Przyznał przy tym, że rozmowy z zawodnikiem nie stanowiły żadnego problemu i były to jedne z najszybciej przeprowadzonych negocjacji.

- Pragnę podziękować prezesowi Wilczkowi oraz całej Wiśle - zaczął Cleber. - Zapomnijcie o tym, co zrobiłem w klubie do tej pory. Zaczynam walkę o pozycję w drużynie od początku - dodał. Brazylijczyk w barwach Tereka Grozny rozegrał w lidze rosyjskiej 16 spotkań, później doznał kontuzji. - Na razie podpisałem roczny kontrakt. Co potem? Zobaczę jak będę się czuł, wtedy zadecyduję. Mam nadzieję, że w przyszłości będę mógł pracować dla tego klubu, odwdzięczać się za to, co od niego dostałem - zadeklarował Cleber.

Do powrotu do Polski skłoniła go przede wszystkim rozłąka z rodziną. - Mimo wszystko, oprócz złych stron pobytu w Rosji były też dobre. Nie ma wielu rzeczy, które uważam w życiu za błąd. Tak jest też tym razem - zakończył.

wislakrakow.com

Video

Clebi powrócił

Kontuzja Clebera: kręgosłup cały

31. październik 2010

Bolesna kontuzja nie pozwoliła Cleberowi dokończyć meczu z Lechem w Poznaniu. W końcówce Brazylijczyk zderzył się ze Sławomirem Peszko, po czym w karetce został odwieziony do szpitala.

Grę przerwano na dobrych kilka minut, ale pomoc masażystów i klubowego lekarza okazała się niewystarczająca. "Clebi" uskarżał się na ból w odcinku szyjnym kręgosłupa i został niezwłocznie hospitalizowany.

Na samą karetkę trzeba było czekać ponad pięć minut. Zanim pojazd wjechał na murawę konieczne było zdemontowanie fragmentu band reklamowych.

- Na szczęście ma czucie w rękach, to korzystny objaw - powiedział po meczu trener Maaskant. Sam Cleber jeszcze ze stadionu w Poznaniu prosił kolegów, by przekazali jego żonie, że wszystko w porządku.

Korzystne prognozy potwierdziły się późnym wieczorem. "U zawodnika Białej Gwiazdy nie stwierdzono uszkodzeń kostnych kręgosłupa, natomiast na pewno piłkarz ma ponaciągane mięśnie w odcinku szyjnym" - poinformowała oficjalna strona klubowa.

Jutro Cleber wróci samolotem do Krakowa wraz z lekarzem Wisły Jackiem Jurką.

wislakrakow.com
(PM)

Video

Dramat Clebera

Cleber uspokaja kibiców

1. listopada 2010

Przebywający w poznańskim szpitalu Cleber powoli dochodzi do siebie i uspokaja kibiców Wisły. - Na początku bardzo się bałem, ale czuję się już lepiej. Na szczęście mogę ruszać rękami i nogami - mówi w telefonicznej rozmowie z redaktorem portalu futbolnet.pl

Miły gest w kierunku wiślaka wykonali piłkarze "Kolejorza", którzy zaraz po meczu w kilka osób odwiedzili go w szpitalu. - Takie gesty zasługują na ogromy szacunek - podkreśla Cleber. W poniedziałek zostanie przetransportowany do Krakowa i niebawem rozpocznie rehabilitację.

- Fajnie, że wszystko w miarę dobrze się skończyło. Szkoda tylko, że najbliższe mecze Wisły będę oglądał z trybun - dodaje nasz stoper.

wislakrakow.com / futbolnet.pl

Cleber nie może grać w piłkę

4. listopada 2010

W fatalnych okolicznościach kończy się bieżący rok dla darzonego ogromnym szacunkiem obrońcy Wisły. Dzisiejsza konsultacja neurologiczna potwierdziła, że Cleber nie może zawodowo grać w piłkę nożną.

Powrót na boisko byłby zbyt dużym zagrożeniem dla zdrowia brazylijskiego defensora.

Przekazując tę smutną wiadomość, równocześnie dziękujemy Cleberowi za mecze rozegrane w barwach Wisły, zaangażowanie i profesjonalizm, jakie okazywał nam na każdym kroku. Życzymy dużo zdrowia i dobrych dni. Cleber, jesteśmy z Tobą!

http://www.wislakrakow.com

Cleber nowym skautem Wisły

16 grudnia 2010

Cleber żegna się z Wisłą jako zawodnik(Foto:N.Kula/wislakrakow.com)
Cleber żegna się z Wisłą jako zawodnik
(Foto:N.Kula/wislakrakow.com)
W dniu Fety 29 maja 2011 roku Cleber, już jako były zawodnik Wisły, odebrał nagrodę i podziękowania za wkład w mistrzowski tytuł Białej Gwiazdy. Na zdjęciu z synami oraz braćmi Brożkami, M.Pawełkiem i Wiślackim Smokiem(Foto:M.Dudek/wislakrakow.com)
W dniu Fety 29 maja 2011 roku Cleber, już jako były zawodnik Wisły, odebrał nagrodę i podziękowania za wkład w mistrzowski tytuł Białej Gwiazdy. Na zdjęciu z synami oraz braćmi Brożkami, M.Pawełkiem i Wiślackim Smokiem
(Foto:M.Dudek/wislakrakow.com)
W roli widza podczas meczu z Garbarnią 20 lipca 2011(Foto:T.Burda/wislakrakow.com)
W roli widza podczas meczu z Garbarnią 20 lipca 2011
(Foto:T.Burda/wislakrakow.com)

To już pewne. Cleber kończy piłkarską karierę, jednocześnie rozpoczynając pracę w Wiśle w charakterze skauta. Jeszcze dziś leci do rodzimej Brazylii. - Mam nadzieję działać tak, jak robiłem to grając w piłkę. Profesjonalnie, starając się być po prostu najlepszym - deklaruje.

Przed wyjazdem z Krakowa podpisze umowę, której warunki ustalił przed kilkoma dniami. - Jako klub, który chce się prężnie rozwijać, postanowiliśmy kontynuować tę współpracę - mówi prezes Bogdan Basałaj. - Liczymy, że będzie przebiegać z dużą korzyścią dla Wisły i samego "Clebiego".

Brazylijczyk dysponuje wiedzą oraz licznymi kontaktami w Brazylii i Portugalii. - Zaproponujemy pracę także Mauro Cantoro. Jeśli ją zaakceptuje, rynek południowoamerykański będziemy mieć pod dobrą obserwacją - uważa Basałaj.

Cleber wciąż poważnie odczuwa skutki urazu, jakiego nabawił się w meczu z Lechem Poznań. - Przez najbliższe pięć miesięcy nie mogę uprawiać żadnego sportu, nawet dla przyjemności. Nie było szans, aby grać dłużej w piłkę. Mogłoby to grozić bardzo poważnymi konsekwencjami. Nawet paraliżem rąk, albo i całego ciała - wyjaśnia. Nie ma jednak żalu do zawodników Lecha. Wie, że na boisku takie sytuacje po prostu się zdarzają.

Podczas pożegnalnej konferencji prasowej otrzymał koszulkę z numerem 118. Dokładnie tyle spotkań rozegrał w barwach naszego zespołu. - Będę wspominał wiele świetnych momentów. Dwie bramki w meczu z Cracovią, gola przeciwko Barcelonie. Atmosferę trybun i szatni - wylicza. Od dawna planował, by na pożegnanie zorganizować w Krakowie mecz towarzyski. Pomiędzy Wisłą a swoim byłym klubem, Vitorią Guimaraes, w którym wciąż jest bardzo szanowany.

Póki co czas, aby cały swój zapał i profesjonalizm przelał na nowe obowiązki, do których od dawna się przygotowywał. Robił przecież kurs menedżerski i prowadził już pierwsze obserwacje - W czasie pobytu w Brazylii będę starał się jak najwięcej pracować. Później wszystko przedyskutujemy z władzami Wisły - deklaruje Cleber. - Czy mam na oku kolejnego Marcelo? Tak. Mam wielu piłkarzy. Ale najpierw muszę z nimi szczerze porozmawiać. Nie wystarczy im dobra noga. Dla mnie liczy się dobra głowa.

Jego rodzina nie widzi problemu w fakcie, że najbliższe lata spędzi w Polsce. Co więcej, Cleber niedługo wystąpi z wnioskiem o polskie obywatelstwo. - Szczególnie chodzi tu o moich synów. Z drugim paszportem będzie im dużo łatwiej.

Źródło: The White Star Division


Cleber przestał być skautem "Białej Gwiazdy"

13 czerwca 2011, 22:46

Brazylijczyk Cleber nie jest już skautem Wisły Kraków. Brazylijczyk został zatrudniony w tym charakterze na początku roku gdy zakończył karierę na skutek kontuzji odniesionej w jesiennym meczu z Lechem Poznań. Teraz postanowił pracować na własny rachunek.

37-letni były zawodnik Wisły przestał być zadowolony z pracy dla klubu. Wciąż może oferować swoich zawodników Wiśle, ale też innym klubom. Nie chciał głośno mówić o przyczynach rozstania. - Wydarzyło się kilka spraw, o których nie chcę publicznie mówić. I nie mogę. To zostanie między mną a Basałajem - stwierdził w wywiadzie dla "Weszło".

Uchylił jednak rąbka tajemnicy. - Widziałem wielu ciekawych piłkarzy. Wiśle poleciłem dwóch - 21-letniego stopera z Izraela i lewego obrońcę z Brazylii w tym samym wieku, który jeszcze w tamtym roku grał w reprezentacji U-20 (Diogo - przyp. red.). - Włożyłbym za niego ręce w ogień. Wisła uznała, że nie jest zainteresowana. Ok, nie ma sprawy. Ale chłopak poszedł do Anderlechtu. (...) Płacili mi za obserwowanie i wydawanie opinii, więc to robiłem. Decyzja należy do Valckxa. Jeśli on i Maaskant nie potrzebują zawodnika tego typu, to ich sprawa. Nie rozumiem tylko, dlaczego młodzieżowy reprezentant Brazylii nie nadaje się do Wisły, a do Anderlechtu tak - stwierdził "Clebi".

Jakich graczy do swojej "stajni" poszukuje Cleber? - Chcę ściągać dobrych, tanich piłkarzy, którzy mają poukładane w głowie, żeby wszyscy na tym skorzystali - zapewnia. - Szczególnie w przyszłości, kiedy będzie można ich sprzedać za większą kwotę plus procent od następnego transferu.(...) Najpierw trzeba się pokazać z dobrej strony, potem będą pieniądze. (...) Będę mieszkał w Polsce i nie zamierzam się za nikogo wstydzić. Jeśli ktoś się nie sprawdzi, ja tracę renomę. Mi zależy na marce i sprowadzaniu dobrego produktu.

Cleber zamierza także inwestować w polskich zawodników. I wytyka błędy polskim szkoleniowcom grup młodzieżowych. - Chcę podpisać umowę z kilkoma nastolatkami. Będę ich wspierał finansowo. Chodzi o zorganizowanie im dodatkowych treningów, np. na siłowni, ułożenie diety po to, aby stworzyć półprofesjonalnych sportowców. W wieku 20 lat będą się wyróżniać spośród rówieśników. Oglądałem ostatnio kilka meczów juniorów Wisły, Sandecji i reprezentacji Małopolski. Nie mogę zrozumieć, dlaczego trenerzy każą tym chłopcom wybijać piłkę w przód bez jakiegokolwiek pomysłu, bez filozofii - zauważa. - Gdybym był trenerem juniorów, wolałbym przegrać mecz, grając. Podkreślam - grając! A nie jakieś długie piłki do napastnika. Dlatego chcę tych chłopaków zabrać do Brazylii i Portugalii, żeby zobaczyli, że można inaczej.

wislakrakow.com/ Weszło (redakcja)

Cleber: Zacząłem nowe życie

25 listopada 2011

Karierę zakończył w Wiśle rok temu. Nie wyjechał z Polski, bo tutaj znalazł swoje miejsce. Teraz Brazylijczyk Cleber ma jednak problem z przedłużeniem pobytu - o czym opowiedział w rozmowie z Bartoszem Karczem

Cleber, nie grasz już zawodowo w piłkę od roku. Łatwo było przestawić się na nowe życie? Bardzo ciężko. Grałem w piłkę długie lata. Gdy uświadomiłem sobie, że to już naprawdę koniec, poczułem się jakby to była dla mnie pierwsza śmierć. Na początku dni były ciężkie. Teraz jest już lepiej. Rozpocząłem nowe życie, nową pracę i na tym się koncentruję. Cały czas gram też w piłkę amatorsko. Czasami trenuję także z drużynami z III ligi.

Karierę musiałeś zakończyć po fatalnym urazie podczas meczu w Poznaniu. Teraz ze zdrowiem jest już wszystko w porządku?

Tak, nie mam już problemów ze zdrowiem. Konsultowałem się z polskimi i brazylijskimi lekarzami. Mogę grać amatorsko w piłkę. Nic mi nie grozi.

Jak wygląda typowy dzień piłkarza na emeryturze?

Odwożę moich synów do szkoły. Później przyjeżdżam np. na Wisłę zobaczyć jak trenuje drużyna. Porozmawiam z chłopakami, kibicami. Gdy wracam do domu, przeglądam internet. Dostaję wiele e-maili od młodych piłkarzy, którzy chcą, żeby im pomóc. Czasami gram w piłkę.

Piłkarze zagraniczni po zakończeniu kariery najczęściej wracają do swoich krajów. Ty zostałeś w Polsce. Dlaczego?

To była decyzja mojej rodziny. Ona chciała, żebyśmy tutaj zostali. Głównie moi synowie. Chodzą do polskiej szkoły. Victor gra w tenisa, a Lucas coraz lepiej radzi sobie w futbolu. Chce być zawodowym piłkarzem. Teraz musimy zastanowić się, gdzie będzie grał. Mam dla niego dwa, trzy kluby, gdzie mógłby się rozwijać.

Nie zostanie w Wiśle?

Nie wiem. Czekamy na decyzję klubu. Rozmawiałem o tym z prezesem Basałajem. Odesłał mnie do Stana Valcksa. Teraz czekamy na jego decyzję. Obaj moi synowie traktują Polskę jak swój dom. Lucas i Victor powtarzają mi, że Brazylia jest fajna, bo tam mieszkają dziadek, babcia i można tam pojechać na wakacje. Ich życie jest jednak tutaj, gdzie mają szkołę, przyjaciół. Victor już nawet zapomina portugalskie słowa. Mówi bardzo dobrze po polsku i angielsku, ale gdy coś do niego mówię po portugalsku, to czasami widzę, że nie wszystko rozumie.

Czyli to już pewne, że zostaniecie w Polsce?

W ciągu dwóch miesięcy podejmiemy decyzję. Chcielibyśmy zostać, ale mam problem z kartą pobytu. Kończy się jej termin, a ja nie mam w tej chwili stałego zatrudnienia. Próbujemy załatwić polski paszport dla Lukasa, bo on chce grać w reprezentacji Polski. Już kontaktował się nawet z nami trener kadry do lat 15. Żeby jednak Lukas mógł grać dla Polski, musi mieć oczywiście paszport. Wiem, że niektórzy mogą się dziwić, dlaczego mój syn chce grać dla Polski. Odpowiedź jest jednak prosta. On czuje się tutaj jak w domu.

Mówisz, że masz problemy z kartą pobytu. Nie byłoby ich pewnie, gdybyś miał tutaj zatrudnienie. Nie ułożyła się Twoja współpraca z Wisłą w dziale skautingu?

Trochę inaczej rozumieliśmy moją rolę. W Polsce, nie tylko w Wiśle, jest tak, że kluby chcą aby skaut od razu znalazł np. napastnika, który strzeli dwadzieścia pięć bramek w sezonie. To niemożliwe. Chciałem szukać piłkarzy utalentowanych, którzy - dobrze prowadzeni - po dwóch, trzech latach mogą być najlepsi. Nikt jednak nie chce podejmować ryzyka. Nikt nie chce szukać prawdziwych talentów. Wszyscy chcą od razu gotowych piłkarzy. To dlatego młodzi zawodnicy w Polsce mają takie problemy ze startem do dorosłej kariery.

Myślisz, że to podejście w Wiśle może się zmienić?

Nie wiem. Wiem natomiast, że jeśli się nie zmieni, to w przyszłości Wisła będzie miała ogromne problemy. Tutaj musi być akademia, musi postawić się na młodych chłopców, a teraz nikt nie chce tego zrobić. Dla mnie to jest totalnie niezrozumiałe. Grałem w wielu klubach na świecie i widziałem jak to jest tam zorganizowane.

W czym, Twoim zdaniem, tkwi podstawowy problem?

Wisła jest teraz w bardzo trudnym momencie. Rozmawiam na ten temat z ludźmi, kibicami, piłkarzami. Myślę, że w Wiśle powinni sobie odpowiedzieć na podstawowe pytanie: czego tak naprawdę chcą?

Według Ciebie - czego?

Moim zdaniem brakuje podstaw w budowie zespołu. Przecież nie można kupować co pół roku połowy drużyny. Wszyscy mówią o Lidze Mistrzów, a ja uważam, że najpierw trzeba zbudować podstawy: bazę, boiska, akademię. Grałem w Portugalii, Brazylii. W tych krajach kluby mają prostą politykę - szkolą swoich piłkarzy. A w Wiśle mistrz kraju ma w podstawowym składzie dziewięciu zawodników z zagranicy i dwóch Polaków. Dla mnie - nonsens. Dziwię się, że tak się dzieje. Przecież futbol to taki sam biznes jak każdy inny. Wisła to taka firma jak Tele-Fonika. W Tele-Fonice jest strategia. A jaka strategia budowy klubu na lata jest w Wiśle? Tutaj muszą grać przede wszystkim Polacy, bo tylko wtedy kibice będą mieli się z kim identyfikować. Ostatnio byłem w Szkole Podstawowej nr 114 na spotkaniu z młodymi kibicami. Wiadomo - autografy, zdjęcia... Wiesz o co zapytał mnie dziesięcioletni chłopiec? Dlaczego w Wiśle gra tak mało Polaków? Rozumiesz? Takie pytanie zadał dziesięciolatek. Już nawet dzieci o tym mówią.

Ostatnio z dobrej strony pokazał się Michał Czekaj. Myślisz, że ten chłopak ma szansę zrobić dużą karierę?

To dobry przykład. On ma przed sobą przyszłość, ale pod warunkiem, że ktoś tutaj da mu prawdziwą szansę. Że będzie mógł popełniać błędy, że będzie mógł się na nich uczyć. Wtedy za rok, dwa będzie świetnym piłkarzem. Popatrz jak wyglądał Marcelo, kiedy tutaj trafił. Też popełniał błędy. Uczył się, a później został sprzedany za ciężkie pieniądze. Z Czekajem może być taka sama sytuacja, tylko niech ktoś da temu chłopakowi prawdziwą szansę. Wbrew pozorom, takich chłopców w Wiśle jest więcej. Tylko że oni muszą cały czas trenować z pierwszym zespołem. Muszą się uczyć od starszych piłkarzy każdego dnia. Tylko wtedy będą mogli podnosić swoje umiejętności. I wtedy taki klub jak Wisła będzie miał z nich pożytek. Jeśli nie będzie takiego podejścia, nie ma na to szans.

Wystarczy zobaczyć jak to robi się w wielkich klubach.

Można mnożyć przykłady. Barcelona, Benfica, Porto, Ajax - wszystkie te kluby szkolą i wprowadzają młodych piłkarzy do składu. To co, tam się da, a tutaj nie? Tylko że tam kluby mają świadomą politykę szkolenia. Wtedy każdego roku można wprowadzać jednego, dwóch chłopaków do podstawowego składu. W Polsce też są przykłady, że jeśli postawi się na młodych, to oni wcale nie są słabsi. Popatrz na polskich piłkarzy, którzy wyjeżdżają np. do Niemiec. Czy oni tam nie grają? Grają. Lewandowski, Błaszczykowski - to tylko pierwsze przykłady z brzegu. Kolejna sprawa to baza. Gdzie mają trenować ci chłopcy, gdy pierwsza drużyna, w takim klubie jak Wisła, ma jedno boisko treningowe? To świetny klub, ma ogromny potencjał, wspaniałych kibiców. Musi mieć jednak również świadomą politykę na lata, a nie kilka miesięcy. Teraz jest tak, że gdy wychodzę do sklepu, to zakładam kaptur na głowę, bo ludzie pytają mnie co z tą Wisłą, a ja nie wiem, co powiedzieć.

Kazimierz Moskal będzie w stanie podnieść tę drużynę na tyle, żeby jeszcze powalczyła o mistrzostwo w tym sezonie?

Dla mnie Kaziu to świetny facet. Dobry trener i dobry człowiek. Problem nie leży jednak w trenerze. Możesz mi wierzyć, że nawet Guardiola i Mourinho mieliby tutaj kłopoty. Jeśli brakuje jakości, to co możesz zrobić? Wiem, że to, co mówię, jest przykre, ale prawdziwe.

Wróćmy do Twojej przyszłości. Co będzie, jeśli nie zostaniesz w Polsce?

Mogę wrócić do Portugalii. Tam mam zawsze otwarte drzwi w Guimaraes. Zdawałem w Brazylii egzaminy, mogę trenować młodzież, mogę być asystentem w seniorach. Wolałbym jednak przede wszystkim pomagać młodym chłopakom. Pracować z nimi, pokazywać im drogę. Zawsze powtarzam takim chłopakom, że muszą ciężko pracować, że muszą kierować się prostą dewizą: trening, trening, trening i głowa do góry.

Źródło: gazetakrakowska.pl
Autor: Bartosz Karcz

Statystyki

Klub Sezon Liga Liga Puchary krajowe Puchary europejskie Suma
Mecze Bramki Mecze Bramki Mecze Bramki Mecze Bramki
Portuguesa Sao Paulo 1993 1. liga brazylijska 2020
AA Internacional 1994
EC XV de Novembro 1995
1996
Cruzeiro Belo Horizonte 1997 (w)
EC XV de Novembro 1997 (j)
Guarani FC 1998 1. liga brazylijska 6060
Uniao Barbarense 1999 (w)
SE Gama 1999 (j) 1. liga brazylijska 6060
Uniao Barbarense 2000 (w)
Os Belenenses 2000-2001 1. liga portugalska 280280
Vitoria Guimaraes 2001-2002 1. liga portugalska 320320
2002-2003 1. liga portugalska 302302
2003-2004 1. liga portugalska 210210
2004-2005 1. liga portugalska 272272
2005-2006 1. liga portugalska 272272
Wisła Kraków 2006-2007 Ekstraklasa 2566070386
2007-2008 Ekstraklasa 264163427
2008-2009 Ekstraklasa 1407062272
Tieriek Grozny 2009 1. liga rosyjska 181181
Wisła Kraków 2009-2010 (w) Ekstraklasa 00000000
2010-2011 Ekstraklasa 801020110
Suma Portuguesa Sao Paulo 2 0 2 0
Suma Guarani FC 6 0 6 0
Suma SE Gama 6 0 6 0
Suma Os Belenenses 28 0 28 0
Suma Vitoria Guimaraes 137 6 137 6
Suma Tieriek Grozny 18 1 18 1
Suma Wisła Kraków 73 10 30 3 15 2 118 15


Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
2006/2007 Ekstraklasa 25 23 2   6 3  
2006/2007 Puchar UEFA 7 7       3 1
2006/2007 Puchar Ligi 5 5          
2006/2007 Puchar Polski 1   1        
2007/2008 Ekstraklasa 26 24 2   4 4 1
2007/2008 Puchar Ligi 8 5 2 1 1 1  
2007/2008 Puchar Polski 7 7       1  
2008/2009 Ekstraklasa 14 14       5  
2008/2009 Puchar Ligi 5 4 1     1 1
2008/2009 Liga Mistrzów 4 4     2    
2008/2009 Puchar Polski 2 2          
2008/2009 Puchar UEFA 2 2       1  
2008/2009 Superpuchar Polski 1 1       1  
2010/2011 Ekstraklasa 8 8       6  
2010/2011 Liga Europy 2 2          
2010/2011 Puchar Polski 1 1          
Razem Ekstraklasa (I) 73 69 4   10 18 1
Puchar Ligi (PL) 18 14 3 1 1 2 1
Puchar Polski (PP) 11 10 1     1  
Puchar UEFA (PU) 9 9       4 1
Liga Mistrzów (LM) 4 4     2    
Liga Europy (LE) 2 2          
Superpuchar Polski (SP) 1 1       1  
RAZEM 118 109 8 1 13 26 3


Lista wszystkich spotkań:

Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
I 2006.07.29 Dom Górnik Zabrze 1-0    
I 2006.08.04 Wyjazd Arka Gdynia 0-0      
PU 2006.08.10 Wyjazd SV Mattersburg 1-1     grafika:Zk.jpg
I 2006.08.13 Dom Wisła Płock 2-0      
I 2006.08.20 Dom Korona Kielce 2-0      
PU 2006.08.24 Dom SV Mattersburg 1-0      
I 2006.08.27 Wyjazd Lech Poznań 3-3    
I 2006.09.10 Dom Pogoń Szczecin 0-0     grafika:Zk.jpg
PU 2006.09.14 Dom Iraklis Saloniki 0-1      
I 2006.09.17 Wyjazd Górnik Łęczna 1-1     grafika:Zk.jpg
I 2006.09.22 Dom Widzew Łódź 2-0    
PU 2006.09.28 Wyjazd Iraklis Saloniki 2-0      
I 2006.10.01 Wyjazd Legia Warszawa 1-1      
PP 2006.10.04 Wyjazd Świt Nowy Dwór Mazowiecki 5-1    
I 2006.10.14 Dom Odra Wodzisław Śląski 6-0    
PU 2006.10.19 Dom Blackburn Rovers 1-2      
I 2006.10.22 Wyjazd Zagłębie Lubin 0-0      
I 2006.10.28 Dom Cracovia Kraków 3-0    
PU 2006.11.02 Wyjazd AS Nancy 1-2     grafika:Zk.jpg
I 2006.11.05 Wyjazd Dyskobolia Grodzisk Wlkp 2-2    
I 2006.11.19 Wyjazd ŁKS Łódź 1-2     grafika:Zk.jpg
PU 2006.11.30 Dom FC Basel 3-1     grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
PL 2006.12.03 Dom Odra Wodzisław Śląski 2-0      
I 2007.04.07 Dom Lech Poznań 0-0      
I 2007.04.14 Wyjazd Pogoń Szczecin 1-1      
I 2007.04.18 Dom Górnik Łęczna 2-1      
I 2007.04.22 Wyjazd Widzew Łódź 0-0      
I 2007.04.27 Dom Legia Warszawa 3-1    
I 2007.05.05 Wyjazd Odra Wodzisław Śląski 1-2      
I 2007.05.09 Dom Zagłębie Lubin 0-0      
I 2007.05.13 Wyjazd Cracovia Kraków 0-0      
PL 2007.05.16 Wyjazd Lech Poznań 2-2      
I 2007.05.19 Dom Dyskobolia Grodzisk Wlkp 0-4      
I 2007.05.22 Wyjazd GKS Bełchatów 2-1      
I 2007.05.26 Dom ŁKS Łódź 0-0      
PL 2007.05.29 Dom Lech Poznań 3-2      
PL 2007.06.03 Dom GKS Bełchatów 0-1      
PL 2007.06.07 Wyjazd GKS Bełchatów 0-2      
I 2007.08.04 Wyjazd Zagłębie Lubin 1-0      
I 2007.08.10 Dom Korona Kielce 4-0    
I 2007.08.14 Dom Górnik Zabrze 2-0    
I 2007.08.18 Wyjazd Widzew Łódź 3-1    
I 2007.08.25 Wyjazd GKS Bełchatów 0-0      
I 2007.09.01 Dom Lech Poznań 4-2      
I 2007.09.15 Wyjazd Odra Wodzisław Śląski 2-2      
PL 2007.09.19 Dom Górnik Zabrze 0-1    
I 2007.09.23 Dom Polonia Bytom 5-0   grafika:Zk.jpg
PP 2007.09.26 Wyjazd Śląsk Wrocław 2-2      
I 2007.09.30 Wyjazd Ruch Chorzów 3-0     grafika:Zk.jpg
I 2007.10.06 Dom Jagiellonia Białystok 5-0      
I 2007.10.20 Wyjazd Cracovia Kraków 2-1      
PL 2007.10.24 Dom Zagłębie Sosnowiec 1-1    
I 2007.10.28 Dom Legia Warszawa 1-0      
PP 2007.10.31 Wyjazd GKS Tychy 3-1      
I 2007.11.03 Wyjazd ŁKS Łódź 1-0      
PL 2007.11.07 Wyjazd Zagłębie Sosnowiec 2-0      
I 2007.11.10 Dom Dyskobolia Grodzisk Wlkp 3-0      
I 2007.11.25 Wyjazd Zagłębie Sosnowiec 3-1     grafika:Zk.jpg
PL 2007.11.28 Wyjazd Górnik Zabrze 1-0      
I 2007.12.02 Wyjazd Górnik Zabrze 3-1      
I 2007.12.09 Dom Zagłębie Lubin 2-1      
I 2008.02.22 Wyjazd Korona Kielce 1-1      
PL 2008.02.26 Wyjazd Jagiellonia Białystok 1-1      
I 2008.03.01 Dom Widzew Łódź 1-0      
PL 2008.03.04 Dom Jagiellonia Białystok 5-0  
I 2008.03.09 Dom GKS Bełchatów 2-0      
I 2008.03.15 Wyjazd Lech Poznań 2-1      
PL 2008.03.19 Wyjazd Legia Warszawa 1-1      
I 2008.03.22 Dom Odra Wodzisław Śląski 0-0     grafika:Cz.jpg
PP 2008.04.01 Wyjazd Arka Gdynia 0-0      
PP 2008.04.09 Dom Arka Gdynia 2-1      
PL 2008.04.15 Dom Legia Warszawa 0-1     grafika:Zk.jpg
I 2008.04.20 Dom Cracovia Kraków 2-1     grafika:Zk.jpg
PP 2008.04.23 Dom Dyskobolia Grodzisk Wlkp 0-0      
PP 2008.04.30 Wyjazd Dyskobolia Grodzisk Wlkp 1-0      
I 2008.05.04 Dom ŁKS Łódź 5-2    
I 2008.05.07 Wyjazd Dyskobolia Grodzisk Wlkp 0-0      
I 2008.05.10 Dom Zagłębie Sosnowiec 4-0    
PP 2008.05.13 Wyjazd Legia Warszawa 0-0     grafika:Zk.jpg
SP 2008.07.20 Wyjazd Legia Warszawa 1-2     grafika:Zk.jpg
LM 2008.07.30 Wyjazd Beitar Jerozolima 1-2      
LM 2008.08.06 Dom Beitar Jerozolima 5-0    
I 2008.08.09 Dom Polonia Bytom 1-0      
LM 2008.08.13 Wyjazd FC Barcelona 0-4      
I 2008.08.16 Wyjazd Polonia Warszawa 2-0     grafika:Zk.jpg
I 2008.08.22 Dom GKS Bełchatów 2-1     grafika:Zk.jpg
LM 2008.08.26 Dom FC Barcelona 1-0    
I 2008.08.31 Wyjazd Cracovia Kraków 1-1     grafika:Zk.jpg
PL 2008.09.06 Wyjazd Piast Gliwice 0-1      
I 2008.09.14 Dom Lech Poznań 1-4      
PU 2008.09.18 Wyjazd Tottenham Hotspur 1-2      
I 2008.09.21 Wyjazd Jagiellonia Białystok 2-0     grafika:Zk.jpg
PP 2008.09.24 Wyjazd Lechia II Gdańsk 3-0      
PU 2008.10.02 Dom Tottenham Hotspur 1-1     grafika:Zk.jpg
I 2008.10.05 Wyjazd Górnik Zabrze 1-1     grafika:Zk.jpg
PL 2008.10.09 Dom Cracovia Kraków 2-0    
PL 2008.10.12 Wyjazd Śląsk Wrocław 0-0      
I 2008.10.26 Wyjazd Legia Warszawa 1-2      
PP 2008.10.29 Dom Górnik Zabrze 2-1      
I 2008.11.02 Dom Ruch Chorzów 2-0      
I 2008.11.12 Wyjazd Odra Wodzisław Śląski 2-0      
PL 2008.11.18 Dom Piast Gliwice 4-1      
I 2008.11.23 Wyjazd Śląsk Wrocław 1-2      
PL 2008.11.26 Wyjazd Cracovia Kraków 0-0     grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
I 2008.11.29 Wyjazd Ruch Chorzów 0-1      
I 2008.12.05 Dom Odra Wodzisław Śląski 3-1      
I 2009.02.27 Wyjazd Polonia Bytom 1-1      
LE 2010.07.15 Wyjazd FK Szawle 2-0      
LE 2010.07.22 Dom FK Szawle 5-0      
I 2010.08.15 Wyjazd Ruch Chorzów 0-2      
I 2010.08.21 Wyjazd Widzew Łódź 1-0     grafika:Zk.jpg
I 2010.08.28 Dom Polonia Bytom 2-1     grafika:Zk.jpg
I 2010.09.10 Wyjazd Jagiellonia Białystok 1-2     grafika:Zk.jpg
I 2010.09.17 Dom Korona Kielce 2-2      
I 2010.09.26 Wyjazd GKS Bełchatów 1-1     grafika:Zk.jpg
I 2010.10.17 Wyjazd Górnik Zabrze 0-1     grafika:Zk.jpg
PP 2010.10.26 Dom Widzew Łódź 1-0      
I 2010.10.31 Wyjazd Lech Poznań 1-4     grafika:Zk.jpg

Bramki w wykonaniu Clebera (video)

Galeria zdjęć