Andraž Kirm
Z Historia Wisły
Andraž Kirm (ur. 06.09.1984) - słoweński zawodnik Wisły. Gra na pozycji lewego pomocnika.
Spis treści |
Czytaj też:
Kirm już oficjalnie!
2 lipca 2009
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami Andraz Kirm został dziś nowym zawodnikiem Wisły. Słoweński pomocnik podpisał pięcioletni kontrakt z Białą Gwiazdą - poinformowała oficjalna strona naszego klubu.
Andraz Kirm od dwóch dni przebywał w Krakowie, gdzie przechodził testy medyczne. Wcześniej uzgodnił warunki swojej umowy indywidualnej. Po otrzymaniu wyników badań podpisano umowę. Kirm będzie grał w Wiśle z numerem 17, który pozostawił po rozstaniu z Krakowem Marek Zieńczuk. Pozyskany z NK Domżale reprezentant Słowenii kosztował 400 tys. euro.
Nowy nabytek Wisły wkrótce dołączy do swojej nowej drużyny, przebywającej obecnie na zgrupowaniu w austriackim Grosspetersdorf.
Kirm na swoim koncie ma 17 występów w drużynie narodowej. W słoweńskiej ekstraklasie rozegrał dotychczas 182 spotkania i zdobył 27 goli. W ostatnim sezonie rozegrał 35 spotkań, zdobył 7 goli i zaliczył aż 17 asyst.
Co dalej z transferami? Wciąż poszukiwani są zawodnicy na pozycję bramkarza, obrońcy i napastnika. Na giełdzie nazwisk defensorów wymieniany jest przede wszystkim David Braz z Panathinaikosu Ateny, którego menedżer Hector Peralta ogłosił na łamach "Super Expressu", że zawodnik ten na 90 procent zostanie wypożyczony na pół roku do Wisły. Możliwe jest też pozyskanie Mariusza Jopa, lecz w tej sprawie wszyscy "nabierają wody w usta" - były reprezentant Polski jeszcze przez pół roku związany jest z FK Moskwa.
wislakrakow.com / wisla.krakow.pl
(redakcja)
Andraz Kirm: Wisła to odpowiedni wybór
5. lipca 2009, 17:30
Przed trzema dniami podpisał pięcioletni kontrakt z Wisłą. Do drużyny trenującej na zgrupowaniu w Grosspetersdorf dołączył dzień później. Po kolejnych kilkudziesięciu kolejnych godzinach i dwóch odbytych jednostkach treningowych, po raz pierwszy wystąpił w barwach „Białej Gwiazdy”. Zaliczył asystę przy bramce Piotra Brożka i zaprezentował się naprawdę obiecująco. Zapraszamy do lektury rozmowy z pomocnikiem Wisły, Andrazem Kirmem.
Witaj, jak czujesz się w Wiśle po pierwszych godzinach spędzonych z drużyną?
- Do Austrii przyjechałem z dyrektorem Bednarzem ze Słowenii, podróż nie trwała dłużej niż trzy godziny, czuję się dobrze. Wszystko jest w porządku. Cieszę się, że jestem już z drużyną i odbyłem z nią pierwsze treningi.
Jak zostałeś przyjęty przez zawodników?
- Bardzo dobrze, wszystko jest w porządku. W klubie jest wielu młodych zawodników i sądzę, że nie będzie żadnych problemów z wzajemnym zrozumieniem czy komunikacją. Po kilku treningach z drużyną jestem szczęśliwy, że tu jestem.
O zainteresowaniu Wisły twoją osobą mówiło się od dawna, ale na sam transfer trzeba było czekać dość długo.
- O zainteresowaniu ze strony Wisły sam dowiedziałem się po zakończeniu sezonu w NK Domżale. Potrzebowałem jednak kilku dni, by się zrelaksować, zebrać myśli. Przede wszystkim chciałem skonsultować decyzję z moją rodziną i przyjaciółmi. Decyzja w tego typu sprawach nigdy nie jest prosta. Miałem zresztą kilka innych możliwości, opcji do przemyślenia. Teraz jestem pewien, że wybrałem słusznie.
Co ostatecznie skłoniło cię do skorzystania z tej propozycji?
- Wisła wykazywała duże zainteresowanie moją osobą, jest dużym klubem, walczącym o najwyższe cele. Było to dla mnie bardzo ważne przy podejmowaniu decyzji. Chcę podnosić swoje umiejętności piłkarskie, a Wisła na pewno jest mi w stanie w tym pomóc.
Konsultowałeś swój transfer do Polski z kimś, kto lepiej zna specyfikę naszego kraju i samej ligi?
- Jernej Javornik, który kiedyś trenował mnie w Domżale, zaś kilka lat temu grał w Polsce (w Zagłębiu Lubin – przyp. red.), przekonywał mnie, że Wisła to wielki klub. Wiem, że ma poważne plany również względem europejskich pucharów, zawsze chce być na topie. Dowiedziałem się też wielu pozytywnych rzeczy o samym Krakowie.
O samych piłkarzach lub sztabie trenerskim wiedziałeś coś więcej?
- Słyszałem kilka dobrych rzeczy o piłkarzach Wisły, także o młodym i ambitnym trenerze. Dobrze mówi po angielsku, co może mi pomóc.
Masz świadomość tego, że stadion Wisły jest w przebudowie i cały rok czeka was gra na innym obiekcie?
- Słyszałem, że nowy stadion jest w budowie, był przygotowywany do organizacji Euro 2012. Wiem, że ten obiekt jest bardzo ważny dla drużyny i sezon na wyjeździe, na innym stadionie będzie ciężki. Jesteśmy jednak profesjonalistami i musimy sobie z tym poradzić.
Na krótko po przyjeździe do Grosspetersdorf uciąłeś sobie rozmowę z trenerem Skorżą. Co usłyszałeś na przywitanie?
- Nie rozmawialiśmy o niczym szczególnym – jak się czuję, jak przebiegły moje testy. Później, wieczorem porozmawialiśmy też między innymi na temat zagadnień taktycznych trenowanych przeze mnie w Domżale oraz kadrze narodowej.
Jesteś zawodnikiem mogącym grać zarówno na lewej, jak i prawej stronie boiska. W której roli czujesz się lepiej?
- Od trzech lat gram na lewej stronie pomocy, ale rzeczywiście nie stanowi dla mnie problemu gra też na prawym skrzydle. Często zamieniam te pozycje w trakcie meczu. Będę grał, gdzie zadecyduje trener, ale mimo wszystko lepiej czuję się na lewej.
Jak wspominasz niedawne spotkanie Polski ze Słowenią w którym miałeś okazję wystąpić?
- Uważam, że Polska to naprawdę dobry zespół. Jesteście piłkarskim krajem i sądzę, że macie szanse na awans do finałów mistrzostw świata. Nie pamiętam tego, ale słyszałem, że Wisła grała kiedyś z Mariborem Teatanic ze Słowenii, że była wówczas bardzo dobrą drużyną i Maribor nie miał żadnych szans.
W Wiśle będziesz występował z numerem 17. na koszulce. Dlaczego wybrałeś właśnie ten?
- Słyszałem o zawodniku, który grał na mojej pozycji dotychczas, właśnie z tym samym numerem. Ale wybrałem go bez żadnych konkretnych powodów, nie mam w tym względzie specjalnych upodobań. Chociaż w drużynie narodowej również gram z 17.
wislakrakow.com
(PM)
KIRM: SŁOWEŃSKI REZERWISTA
29.10.2010
Rozmowa z Andrażem Kirmem, pomocnikiem Wisły Kraków i reprezentacji Słowenii. Tu jeszcze jako „rezerwista”, choć tydzień później akurat „odpalił” :) Wywiad opublikowany na łamach tygodnika „Tylko Piłka”.
Na swoim koncie ma blisko 40 spotkań w reprezentacji Słowenii. Pojechał z nią na mundial do RPA i zagrał we wszystkich meczach, choć w Wiśle Kraków od dawna jest tylko rezerwowym. – Bardzo nie odpowiada mi taka rola. Zamierzam walczyć o swoje – zaznacza Andraż Kirm. Nie zgadza się z tymi, którzy twierdzą, że źle czuje się w Polsce i najchętniej zwiałby stąd, byle dalej.
Przez kilka ostatnich miesięcy wychodziłeś w pierwszym składzie reprezentacji Słowenii, jednocześnie przesiadując na ławce rezerwowych Wisły. Teraz to się zmieniło i w meczach z Wyspami Owczymi oraz Estonią również czekała cię ława. Trener stracił cierpliwość?
- Nie powiem ci na ten temat zbyt wiele, bo była to decyzja, której szkoleniowiec nie zamierzał mi bezpośrednio wyjaśniać. Oczywiście, nie jestem z jej powodu szczęśliwy i nie wiem czy jest ona fair wobec mnie, bo w ostatnich meczach kadry zagrałem dobrze. Z drugiej strony, trenera bronią wyniki, Słowenia wygrywa. Będę starał się wrócić do pierwszego składu, ale najpierw muszę wywalczyć mocniejszą pozycję w Wiśle.
Jeden z twoich konkurentów, Josip Ilicić, sprawdził się w mocniejszym klubie niż Wisła, we włoskim Palermo.
- Bardzo dobrze wprowadził się do Serie A i strzelił już kilka goli, ale on nie jest moim jedynym konkurentem. Podczas treningów i meczów często zmieniamy się pozycjami. Trener chce, abyśmy byli bardziej uniwersalni i różnych zawodników wystawia na mojej pozycji. Valter Birsa z Auxerre też może grać tam gdzie ja.
Selekcjoner Matjaz Kek dzwoni czasem i pyta: „Andraz, co z tobą, czemu nie grasz w tej Wiśle?”
- To się raczej nie zdarza. Przez kilka ostatnich tygodni nie rozmawialiśmy wcale, ale wiem, że trener ogląda mecze Ekstraklasy i zna moją sytuację. Co mogę powiedzieć, przede wszystkim muszę zmienić swój status w klubie, a dopiero wtedy będę miał argumenty, by walczyć o coś więcej w kadrze.
Znajomi ze Słowenii pytają cię o Polskę? Chcą wiedzieć, jak żyje się w kraju, w którym być może zagrają najbliższe mistrzostwa Europy?
- Oczywiście, pytają mnie jak idą przygotowania, czy widać zmiany i przede wszystkim jak wyglądają stadiony. Na razie mówię im jak najlepsze rzeczy. Widać postęp, nawet w porównaniu z tym, co było przed rokiem. Otwarto już kilka stadionów, mecze może obejrzeć na żywo więcej kibiców. Znajomym ze Słowenii już to wszystko przekazałem.
Nowy trener, przychodząc do Wisły, musiał zauważyć twoje stosunkowo mocne „CV”. Nie wziął cię na bok, by pogadać o twojej pozycji w klubie?
- Rozmawialiśmy kilka razy, ale tak na szybko i nie było to raczej nic specjalnego. Nawet nie oczekuję, że będzie mi tłumaczył dlaczego nie gram. Jest trenerem i po prostu skład dobiera tak, jak widzi najlepiej. Uważam, że ma wizję i duże pojęcie, choć moja sytuacja w drużynie mnie nie satysfakcjonuje. Dobrą pracą na treningach i krótkimi epizodami, które gram w lidze, chcę zasłużyć na pierwszą jedenastkę. Może i ja, i trener potrzebujemy czasu, żeby pokazać efekty tej pracy.
Co nowego wniósł Holender do drużyny?
- Ma swój własny styl. Inaczej z nami rozmawia, inaczej prowadzi treningi. Ciągle ćwiczymy rozgrywanie piłki, podania, szybkie poruszanie się po boisku. Maasant kładzie na to bardzo duży nacisk. Poza tym stara się być fair wobec zawodników. Wie jak ważny jest „team spirit”.
Czujesz ten „team spilit”? Gdy kilka dni temu powiedziałem jednemu z zawodników Wisły, że jestem umówiony z tobą na wywiad, stwierdził: Kirm, bardzo dobry zawodnik, tylko sprawia wrażenie jakby źle czuł się w drużynie.
- Nie wiem kto ci to powiedział i czemu ma takie zdanie. Dziwię się, bo w Krakowie jest mi dobrze. Może mam taki styl bycia i z boku inaczej to wygląda. Ale przede wszystkim powiem szczerze… nie przejmuję się za bardzo tym, co mówią inni ludzie.
Wierzysz, że Wisła z przebudowaną niemal całą pierwszą jedenastką, bez Marcelo, Głowackiego i z ośmioma nowymi obcokrajowcami może być lepszym zespołem niż dotychczas?
- Wiem jedno, Wisła musi być na topie. Sprzedano trzech czy czterech dobrych i ważnych dla nas piłkarzy, ale cały czas mamy mocną drużynę. Jest wielu takich, którzy nie grają i czekają jeszcze na swoją szansę. Cierpliwości.
Nie ma problemu z komunikacją w tak międzynarodowym towarzystwie?
- Nie sądzę. Jesteśmy profesjonalistami, przyjechaliśmy tu aby grać w piłkę, a nie tylko po to, by zawierać znajomości. Każdy ma w drużynie jakichś przyjaciół i spędza z nimi czas, ale najważniejsze jest to, co pokazujemy na boisku. Płaci się nam za wygrywanie, taka nasza praca.
Zgoda, ale chyba jednak miło czasem spotkać się z kimś poza klubem, po treningu? Najlepiej dogadując się w jednym języku.
- Ale przecież tak jest. Widujemy się z Boukharim, Paljiciem, także z innymi chłopakami. Mógłbym tu wyliczać Bunozę, Milana Jovanicia. Czasami idziemy na lunch razem z Łukaszem Burligą. Naprawdę nie narzekam na znajomości w drużynie.
Paljiciowi, Bunozie czy Jovaniciowi miałeś szansę pomóc w pierwszych tygodniach ich pobytu w Krakowie. Pomogłeś?
- Oczywiście, bo pamiętam jak sam przyjeżdżałem do Polski. Oni też są z Bałkanów, mówią podobnym językiem. Wiedziałem, że czasem będą czegoś potrzebować. Pierwszy rok jest najtrudniejszy. Jestem tu już trochę czasu, więc znam wiele miejsc i różnych ludzi. Staram się być pomocny.
Jak przebiegają wasze lekcje języka polskiego, które Wisła zorganizowała wszystkim obcokrajowcom?
- Spotykamy się na nich raz w tygodniu. Dla mnie początki są łatwiejsze niż dla pozostałych, nowych zawodników. Te rzeczy, które ćwiczyliśmy na pierwszych lekcjach, ja już umiem. Nie używam zbyt często polskiego, ale znam wiele pojedynczych słów. Nie składam ich dobrze w zdania, jednak w restauracji czy gdziekolwiek w mieście potrafię ich użyć.
Wróćmy jeszcze na moment do piłki. Na forach internetowych można znaleźć opinie kibiców, którzy twierdzą, że Kirm z Wisły i Kirm z reprezentacji to jakby dwaj różni zawodnicy. Jak sądzisz, dlaczego tak cię oceniają?
- Odpowiedź jest prosta. W reprezentacji mamy wyniki, awansowaliśmy do mistrzostw świata, to i efekt jest inny. Nie sądzę, abym dla Słowenii grał lepiej niż dla Wisły. Po prostu lepiej wyglądamy jako zespół. Poza tym niektórzy ludzie zbyt łatwo wyciągają wnioski, tak samo dziennikarze. Oceniają, bo taka ich praca, ale mnie to nie interesuje. Wiem, że gdy w Wiśle wchodzę na boisko, daję z siebie wszystko i mocno pokazuję, że mi zależy.
Pamiętam, jak mniej więcej przed rokiem mówiłeś, że przyszedłeś do Wisły po to, by zdobyć mistrzostwo Polski, puchar krajowy i pojechać na mundial. Wykonałeś 1/3 planu. Ale czy nie tę najważniejszą?
- Możesz mi zadać takie pytanie na koniec kariery. Wtedy powiem co miało największe znaczenie. Mundial to bardzo ważne wydarzenie i wielkie doświadczenie dla piłkarza, ale do Polski przyjechałem by wygrywać. Chciałem zostać mistrzem i chcę dalej. Wisła Kraków gra po to, aby zdobywać tytuły.
A tu zamiast tytułów ostatnio same rozczarowania…
- Fakt, od mojego przyjazdu wydarzyło się sporo dobrych, ale i wiele złych rzeczy. Z pucharów dwa razy odpadliśmy w fatalnym stylu, przez cały miniony sezon graliśmy o mistrzostwo i w ciągu dwóch meczów wszystko przegraliśmy. Takie rzeczy w futbolu ciężko przełknąć. Obyśmy tylko wyciągnęli z tego jakąś lekcję.
Źródło: pawelmuzyka.wordpress.com
Autor: Paweł Muzyka
Historia występów w barwach Wisły Kraków
Podział na sezony:
Sezon | Rozgrywki | M | 0-90 | |||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
2009/2010 | Ekstraklasa | 30 | 16 | 6 | 8 | 3 | 1 | |
2009/2010 | Puchar Polski | 4 | 1 | 3 | ||||
2009/2010 | Liga Mistrzów | 2 | 2 | |||||
2009/2010 | Superpuchar Polski | 1 | 1 | |||||
2010/2011 | Ekstraklasa | 25 | 16 | 6 | 3 | 9 | 3 | |
2010/2011 | Puchar Polski | 3 | 1 | 2 | ||||
2010/2011 | Liga Europy | 2 | 2 | |||||
2011/2012 | Ekstraklasa | 27 | 14 | 6 | 7 | 4 | 1 | |
2011/2012 | Liga Europy | 8 | 3 | 2 | 3 | 2 | ||
2011/2012 | Liga Mistrzów | 4 | 1 | 3 | ||||
2011/2012 | Puchar Polski | 4 | 3 | 1 | ||||
Razem | Ekstraklasa (I) | 82 | 46 | 18 | 18 | 16 | 5 | |
Puchar Polski (PP) | 11 | 5 | 6 | |||||
Liga Europy (LE) | 10 | 3 | 2 | 5 | 2 | |||
Liga Mistrzów (LM) | 6 | 3 | 3 | |||||
Superpuchar Polski (SP) | 1 | 1 | ||||||
RAZEM | 110 | 58 | 26 | 26 | 18 | 5 |
Lista wszystkich spotkań | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Roz. | Data | Miejsce | Przeciwnik | Wyn. | Zm. | B | K |
LM | 2009.07.15 | Dom | Levadia Tallin | 1-1 | |||
LM | 2009.07.22 | Wyjazd | Levadia Tallin | 0-1 | |||
SP | 2009.07.25 | Wyjazd | Lech Poznań | 1-1 | |||
I | 2009.08.01 | Dom | Ruch Chorzów | 2-0 | |||
I | 2009.08.07 | Wyjazd | Zagłębie Lubin | 4-1 | |||
I | 2009.08.15 | Dom | GKS Bełchatów | 3-0 | |||
I | 2009.08.21 | Wyjazd | Arka Gdynia | 1-0 | |||
I | 2009.08.29 | Dom | Jagiellonia Białystok | 2-1 | |||
I | 2009.09.13 | Wyjazd | Lechia Gdańsk | 1-0 | |||
I | 2009.09.20 | Dom | Polonia Bytom | 1-1 | |||
PP | 2009.09.23 | Wyjazd | Hetman Zamość | 3-0 | |||
I | 2009.09.26 | Dom | Polonia Warszawa | 2-1 | |||
I | 2009.10.02 | Wyjazd | Śląsk Wrocław | 3-1 | |||
I | 2009.10.18 | Wyjazd | Lech Poznań | 0-1 | |||
I | 2009.10.24 | Dom | Piast Gliwice | 2-1 | |||
PP | 2009.10.27 | Wyjazd | Bytovia II Bytów | 2-0 | |||
I | 2009.10.30 | Wyjazd | Korona Kielce | 3-2 | |||
I | 2009.11.06 | Dom | Legia Warszawa | 0-1 | |||
I | 2009.11.22 | Dom | Cracovia Kraków | 0-1 | |||
I | 2009.11.29 | Wyjazd | Odra Wodzisław Śląski | 3-1 | |||
I | 2009.12.06 | Wyjazd | Ruch Chorzów | 3-1 | |||
I | 2009.12.11 | Dom | Zagłębie Lubin | 1-0 | |||
I | 2010.02.27 | Wyjazd | GKS Bełchatów | 0-1 | |||
I | 2010.03.05 | Dom | Arka Gdynia | 0-1 | |||
I | 2010.03.12 | Wyjazd | Jagiellonia Białystok | 0-0 | |||
PP | 2010.03.17 | Wyjazd | Lechia Gdańsk | 0-0 | |||
I | 2010.03.20 | Dom | Lechia Gdańsk | 3-0 | |||
PP | 2010.03.23 | Dom | Lechia Gdańsk | 1-3 | |||
I | 2010.03.27 | Wyjazd | Polonia Bytom | 3-1 | |||
I | 2010.04.03 | Wyjazd | Polonia Warszawa | 1-0 | |||
I | 2010.04.20 | Dom | Śląsk Wrocław | 1-0 | |||
I | 2010.04.24 | Dom | Lech Poznań | 0-0 | |||
I | 2010.04.27 | Wyjazd | Piast Gliwice | 4-1 | |||
I | 2010.04.30 | Dom | Korona Kielce | 0-1 | |||
I | 2010.05.08 | Wyjazd | Legia Warszawa | 3-0 | |||
I | 2010.05.11 | Wyjazd | Cracovia Kraków | 1-1 | |||
I | 2010.05.15 | Dom | Odra Wodzisław Śląski | 1-1 | |||
LE | 2010.07.22 | Dom | FK Szawle | 5-0 | |||
LE | 2010.07.29 | Dom | Qarabag Agdam | 0-1 | |||
I | 2010.08.08 | Dom | Arka Gdynia | 1-0 | |||
I | 2010.08.15 | Wyjazd | Ruch Chorzów | 0-2 | |||
I | 2010.09.10 | Wyjazd | Jagiellonia Białystok | 1-2 | |||
I | 2010.09.17 | Dom | Korona Kielce | 2-2 | |||
PP | 2010.09.21 | Wyjazd | Dolcan Ząbki | 1-0 | |||
I | 2010.10.01 | Dom | Śląsk Wrocław | 0-0 | |||
I | 2010.10.23 | Dom | Lechia Gdańsk | 5-2 | |||
PP | 2010.10.26 | Dom | Widzew Łódź | 1-0 | |||
I | 2010.10.31 | Wyjazd | Lech Poznań | 1-4 | |||
I | 2010.11.05 | Wyjazd | Cracovia Kraków | 1-0 | |||
I | 2010.11.12 | Dom | Legia Warszawa | 4-0 | |||
I | 2010.11.21 | Dom | Zagłębie Lubin | 1-0 | |||
I | 2010.11.28 | Wyjazd | Polonia Warszawa | 1-0 | |||
I | 2011.02.25 | Wyjazd | Arka Gdynia | 1-0 | |||
PP | 2011.03.01 | Dom | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 0-1 | |||
I | 2011.03.04 | Dom | Ruch Chorzów | 3-1 | |||
I | 2011.03.12 | Dom | Widzew Łódź | 2-0 | |||
I | 2011.03.20 | Wyjazd | Polonia Bytom | 2-2 | |||
I | 2011.04.03 | Dom | Jagiellonia Białystok | 2-0 | |||
I | 2011.04.10 | Wyjazd | Korona Kielce | 2-2 | |||
I | 2011.04.15 | Dom | GKS Bełchatów | 3-1 | |||
I | 2011.04.21 | Wyjazd | Śląsk Wrocław | 0-2 | |||
I | 2011.04.30 | Dom | Górnik Zabrze | 0-2 | |||
I | 2011.05.08 | Wyjazd | Lechia Gdańsk | 3-0 | |||
I | 2011.05.11 | Dom | Lech Poznań | 1-0 | |||
I | 2011.05.15 | Dom | Cracovia Kraków | 1-0 | |||
I | 2011.05.25 | Wyjazd | Zagłębie Lubin | 3-0 | |||
I | 2011.05.29 | Dom | Polonia Warszawa | 0-2 | |||
LM | 2011.07.26 | Wyjazd | Litex Łowecz | 2-1 | |||
I | 2011.07.30 | Wyjazd | Widzew Łódź | 1-1 | |||
LM | 2011.08.03 | Dom | Litex Łowecz | 3-1 | |||
I | 2011.08.06 | Wyjazd | Polonia Warszawa | 1-1 | |||
I | 2011.08.13 | Dom | Zagłębie Lubin | 1-0 | |||
LM | 2011.08.17 | Dom | APOEL Nikozja | 1-0 | |||
I | 2011.08.20 | Wyjazd | Korona Kielce | 0-0 | |||
LM | 2011.08.23 | Wyjazd | APOEL Nikozja | 1-3 | |||
I | 2011.08.27 | Dom | Lechia Gdańsk | 0-1 | |||
I | 2011.09.09 | Wyjazd | Lech Poznań | 1-0 | |||
LE | 2011.09.15 | Dom | Odense BK Odense | 1-3 | |||
I | 2011.09.19 | Dom | GKS Bełchatów | 2-0 | |||
I | 2011.09.25 | Dom | Ruch Chorzów | 3-2 | |||
LE | 2011.09.29 | Wyjazd | Twente Enschede | 1-4 | |||
I | 2011.10.02 | Wyjazd | Legia Warszawa | 0-2 | |||
I | 2011.10.15 | Dom | Jagiellonia Białystok | 3-1 | |||
LE | 2011.10.20 | Dom | Fulham Londyn | 1-0 | |||
I | 2011.10.23 | Wyjazd | ŁKS Łódź | 2-1 | |||
PP | 2011.10.26 | Wyjazd | Limanovia Limanowa | 2-1 | |||
I | 2011.10.29 | Dom | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 0-1 | |||
LE | 2011.11.03 | Wyjazd | Fulham Londyn | 1-4 | |||
I | 2011.11.06 | Wyjazd | Cracovia Kraków | 0-1 | |||
I | 2011.11.20 | Dom | Górnik Zabrze | 0-1 | |||
LE | 2011.12.01 | Wyjazd | Odense BK Odense | 2-1 | |||
I | 2011.12.09 | Dom | Polonia Warszawa | 0-1 | |||
LE | 2011.12.14 | Dom | Twente Enschede | 2-1 | |||
LE | 2012.02.16 | Dom | Royal Standard Liege | 1-1 | |||
I | 2012.02.19 | Wyjazd | Zagłębie Lubin | 2-2 | |||
LE | 2012.02.23 | Wyjazd | Royal Standard Liege | 0-0 | |||
I | 2012.02.26 | Dom | Korona Kielce | 0-1 | |||
I | 2012.03.03 | Wyjazd | Lechia Gdańsk | 2-0 | |||
I | 2012.03.09 | Dom | Lech Poznań | 0-0 | |||
PP | 2012.03.13 | Wyjazd | Lech Poznań | 1-0 | |||
I | 2012.03.17 | Wyjazd | GKS Bełchatów | 2-2 | |||
PP | 2012.03.20 | Dom | Lech Poznań | 1-0 | |||
I | 2012.03.25 | Wyjazd | Ruch Chorzów | 0-1 | |||
I | 2012.04.07 | Wyjazd | Jagiellonia Białystok | 0-1 | |||
PP | 2012.04.10 | Dom | Ruch Chorzów | 3-1 | |||
I | 2012.04.14 | Dom | ŁKS Łódź | 3-2 | |||
I | 2012.04.21 | Wyjazd | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 3-1 | |||
I | 2012.04.30 | Dom | Cracovia Kraków | 1-0 | |||
I | 2012.05.03 | Wyjazd | Górnik Zabrze | 0-2 | |||
I | 2012.05.06 | Dom | Śląsk Wrocław | 0-1 |
Statystyki
Klub | Sezon | Liga | Liga | Puchary krajowe | Puchary europejskie | Suma | ||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Mecze | Bramki | Mecze | Bramki | Mecze | Bramki | Mecze | Bramki | |||
NK Slovan Ljublana | 2002-2003 | 3. liga słoweńska | 7 | 1 | – | – | 7 | 1 | ||
2003-2004 (j) | 3. liga słoweńska | 10 | 0 | – | – | 10 | 0 | |||
NK Svoboda Ljublana | 2003-2004 (w) | 2. liga słoweńska | 8 | 0 | – | – | 8 | 0 | ||
2004-2005 | 2. liga słoweńska | 30 | 4 | 1 | 0 | – | 31 | 4 | ||
NK Domżale | 2005-2006 | 1. liga słoweńska | 29 | 0 | 1 | 0 | 1 | 0 | 31 | 0 |
2006-2007 | 1. liga słoweńska | 31 | 6 | 1 | 0 | 2 | 0 | 34 | 6 | |
2007-2008 | 1. liga słoweńska | 32 | 9 | 3 | 0 | 4 | 0 | 39 | 9 | |
2008-2009 | 1. liga słoweńska | 35 | 7 | 2 | 0 | 4 | 0 | 41 | 7 | |
Wisła Kraków | 2009-2010 | Ekstraklasa | 30 | 3 | 5 | 0 | 2 | 0 | 37 | 3 |
2010-2011 | Ekstraklasa | |||||||||
Suma | NK Slovan Ljublana | 17 | 1 | 17 | 1 | |||||
Suma | NK Svoboda Ljublana | 38 | 4 | 1 | 0 | 39 | 4 | |||
Suma | NK Domżale | 127 | 22 | 7 | 0 | 11 | 0 | 145 | 22 | |
Suma | Wisła Kraków | 30 | 3 | 5 | 0 | 2 | 0 | 37 | 3 |
Galeria zdjęć