Dariusz Dudka

Z Historia Wisły

Dariusz Dudka
Informacje o zawodniku
kraj Polska
urodzony 09.12.1983, Kostrzyn nad Odrą
wzost/waga 183 cm / 80 kg
pozycja obrońca, pomocnik
numer 44 , 18 , 5
sukcesy Mistrz Polski: 2008
Superpuchar: 1999, 2015
Reprezentacja
Lata Drużyna Mecze Gole
2000 Polska U-16 4 0
2000–2001 Polska U-17 7 0
2001–2002 Polska U-19 4 0
2001 Polska U-20 3 0
2002–2005 Polska U-21 13 0
2004–2005 Polska B 3 0
2004–2012 Polska A 65 2
Drużyny juniorskie
Lata Drużyna
Celuloza Kostrzyn
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
1999/2000 Amica Wronki 2 0
2000/2001 Amica Wronki 17 0
2001/2002 Amica Wronki 23 0
2002/2003 Amica Wronki 4 0
2003/2004 Amica Wronki 23 0
2004/2005 Amica Wronki 23 0
2005/2006 (j) Amica Wronki 1 0
2005/2006 Wisła Kraków 29 1
2006/2007 Wisła Kraków 28 3
2007/2008 Wisła Kraków 20 1
2008/2009 AJ Auxerre 28 1
2009/2010 AJ Auxerre 19 0
2010/2011 AJ Auxerre 29 3
2011/2012 AJ Auxerre 34 2
2012/2013 Levante 3 0
2013/2014 Birmingham City 2 0
2013/2014 (w) Wisła Kraków 12 0
2014/2015 Wisła Kraków 34 0
2015/2016 Lech Poznań 9 0
2016/2017 Lech Poznań 0 0
2016/2017 Lech II Poznań 3 0
2017/2018 Lech II Poznań 28 5
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Dariusz Dudka (ur. 9 grudnia 1983 roku w Kostrzynie) – piłkarz, zawodnik Wisły Kraków grający na pozycji obrońcy lub defensywnego pomocnika.

Spis treści

Biografia

Dudka początkowo występował w miejscowej Celulozie Kostrzyn, skąd latem 1999 roku przeniósł się do Amiki Wronki. W ekstraklasie debiutował 15 kwietnia 2000 roku w spotkaniu z Ruchem Radzionków. Do Wisły Kraków przeniósł się w czasie okienka transferowego w trakcie sezonu 2005/2006. Przyjście Dudki do Wisły budziło kontrowersje wśród kibiców, nie tylko zrażonych do „zaciągów z Amiki”, ale też pamiętających skandal, w który uwikłał się Dudka dwa lata wcześniej - spowodował wówczas wypadek samochodowy, w którego wyniku zginął pieszy.

30 maja 2003 roku o świcie, w Szczecinie, samochód prowadzony przez Dudkę potrącił 49-letniego mężczyznę. Według policji wszedł on na przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Zmarł na miejscu. Badania wykazały obecność w organizmie piłkarza Amiki około promila alkoholu, również pieszy był pod znacznym wpływem alkoholu. Dudka jechał do szczecińskiej kliniki na zabiegi rehabilitacyjną, gdyż w tym czasie zmagał się z kontuzją. Dzień wcześniej, jak zeznał, wraz z kolegą wypili po kilka piw. Dudka na dziewięć miesięcy stracił prawo jazdy. Kara nie była surowa - sąd uznał, że do wypadku doszło z winy pieszego. Dudka przez długi czas nie mógł uporać się ze świadomością, że przyczynił się do śmierci człowieka. Bardzo przeżywał ten wypadek. Jak wielokrotnie informowały media, pomagał finansowo rodzinie ofiary. Media też buntowały się przeciwko łagodnej karze dla piłkarza. Tygodnik „Wprost” w dziale „Łaska dla wybranych” umieścił Dudkę obok znanych postaci ułaskawionych chociażby przez prezydenta Kwaśniewskiego.

Gra Dariusza Dudki zawsze wywoływała ożywioną dyskusję wśród fanów – na początku kariery, uważany za „młodego zdolnego”, podstawowy reprezentacji młodzieżowej, w jednym meczu dobrą grą potwierdzał racje swoich wielbicieli, by w następnym - błędami i nierozważnym postępowaniem - dać silne argumenty krytykom. W jednym z wywiadów Dudka przyznał, że jego błędy w obronie wynikają z faktu, że czasem „zamyśla się” i w ten sposób nie podąża za akcją, pozwalając na zbyt wiele rywalom.

Wiele kontrowersji budziła decyzja byłego selekcjonera Reprezentacji Polski, Pawła Janasa, o zabraniu Dudki na Mistrzostwa Świata w Niemczech w 2006 roku. Gromy na głowę młodego obrońcy spadły po prestiżowym spotkaniu z gospodarzami, w którym błąd Dudki tuż przed końcowym gwizdkiem zdecydował o przegranej Polaków. Piłkarz tak wspomina tamto zdarzenie: „Wszedłem na ostatnie pięć minut‚ pojawił się niesamowicie szybki Odonkor i nie dałem rady. Może lepiej byłoby w ogóle nie wchodzić na boisko? Myślę jednak‚ że każde doświadczenie jest przydatne.”

Wydawało się, że niestabilność formy Dudki zrazi do niego nowego selekcjonera, Leo Beenhakkera, który po Mundialu objął posadę po Janasie. Stało się jednak inaczej – Dudka został podstawowym zawodnikiem w kadrze doświadczonego Holendra, który jednak powierzył mu na boisku funkcję środkowego pomocnika. Dudka doskonale spisał się w tej roli, a kiedy w Reprezentacji powstawał problem z obrońcami, potrafił umiejętnie ich zastąpić. To właśnie jego uniwersalizm, możliwość gry w pomocy i na wszystkich pozycjach w linii obrony, sprawia, że Dudka jest piłkarzem - mimo wszystko - bardzo cenionym przez trenerów.

Sam zawodnik nie podziela tego zdania. 7. lutego 2007 roku w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” powiedział: „Żałuję‚ że jestem przestawiany na różne pozycje. W ostatnim czasie grałem już w czterech miejscach na boisku‚ a to na pewno nie pomaga. Zostają nawyki‚ które później‚ w innej roli‚ bardzo przeszkadzają. Można powiedzieć‚ że z jednej strony moja uniwersalność jest atutem‚ z drugiej jednak - niszczy mnie. Dla rozwoju lepsza byłaby stabilizacja. Na razie spełniam rolę zapchajdziury‚ czyli gram tam‚ gdzie zazwyczaj grywa ktoś inny‚ ale wypadł z powodu kontuzji.”

Powyższe słowa piłkarza w połączeniu z kryzysem formy całej drużyny mogą być wytłumaczeniem jego słabszej postawy w Wiśle w sezonie 2006/2007. Szczególnie boleśnie wspominać będzie mecz w Krakowie w fazie grupowej Pucharu UEFA przeciwko Blackburn Rovers, zwłaszcza chwilę, gdy leżał na boisku, licząc na reakcję arbitra po tym, jak został sfaulowany. Wisła straciła wtedy bramkę. „Wszyscy wypominali mi‚ że położyłem się w polu karnym, gdy dostałem łokciem od Jasona Robertsa. Nie przypuszczałem‚ że w ataku Anglików są bokserzy wagi ciężkiej... Z tego błędu też jednak wyciągnąłem wnioski. Następnym razem nie będę czekał na gwizdek sędziego...”

Sezon 2007/2008 Wisła rozpoczęła z nowym trenerem, Maciejem Skorżą, który tchnął w drużynę ducha wiary i optymizm. Te wartości, wraz z nowymi zawodnikami i nowymi metodami szkoleniowymi spowodowały, że Wisła zaczęła grać dobrze i atrakcyjnie. Z meczu na mecz Dudka stawał się coraz bardziej wyróżniającym się zawodnikiem, mimo że musiał grac na pozycji nie należącej do jego ulubionych. Od turnieju Chicago Trophy w USA zaczęliśmy poznawać innego Dudkę, grającego pewnie w obronie i brawurowo poczynającego sobie w ofensywie. To jego bramka z Regginą Calcio dała Wiśle cenny remis.

Dobra forma i pewne miejsce w Reprezentacji Polski przyniosły zainteresowanie Dudką ze strony wielu zachodnich klubów, głównie włoskich. Sam zawodnik coraz częściej i bardziej otwarcie zaczął rozważać zmianę pracodawcy – zwłaszcza że zbiegło się to z utratą miejsca w wyjściowej jedenastce Wisły. Uniwersalność Dudki sprawiła, że grał tam, gdzie był potrzebny w przypadku absencji zawodników, którym bardziej ufał Maciej Skorża. Sam zawodnik, który kiedyś wcześniej preferował grę na pozycji stopera, dojrzał do przekonania, że najlepiej czuje się w środku pomocy. Swoje niezadowolenie z roli zmiennika i niemożności wyboru pozycji przekazywał również przy pomocy mediów.

W kwietniu 2008 pojawiła się informacja, jakoby Dudka zamierzał opuścić Wisłę wykorzystując tzw. Prawo Webstera. Zawodnik natychmiast temu zaprzeczył. - Nawet gdyby pojawiła się taka możliwość, nie skorzystałbym z prawa Webstera. Chcę być fair wobec klubu, dla którego gram. Jeśli miałbym odejść, to za kwotę, jakiej zażąda za mnie klub - zadeklarował Dudka w wywiadzie dla Canal Plus.

W połowie maja 2008, pytany o swoją przyszłość, otwarcie wyznał, że nie zamierza walczyć z Wisłą w europejskich pucharach. - Już raz z Wisłą o Ligę Mistrzów walczyłem. Chciałbym spróbować znowu, ale z innym zespołem. Temat transferu odłożyłem jednak do zakończenia mistrzostw Europy. Mam nadzieję, że wcześniej dogadają się kluby. Liczę, że do Wisły trafi jakaś konkretna propozycja i w Krakowie pozwolą im odejść – mówił w rozmowie dla serwisu Sportowefakty.pl.

Kilka dni później okazało się, że Dudka znalazł się w kadrze Polski na EURO 2008. Podczas czerwcowych, nieudanych dla nas meczów grupowych na austriackich boiskach był jednym z nielicznych, którzy nie zawiedli. Zaowocowało to kolejnymi ofertami. Najbardziej konkretni okazali się Francuzi z Auxerre, którzy już rok wcześniej starali się pozyskać Dudkę. (Rozmowy trwające wówczas tuż przed zamknięciem okienka transferowego, zostały zerwane przez Wisłę.)

25 czerwca 2008 roku Dudka podpisał czteroletni kontrakt z AJ Auxerre. Według nieoficjalnych informacji Wisła otrzymała za niego 2,5 miliona euro.

Od czasu ligowego debiutu w barwach Auxerre przeciwko Nantes, 9. sierpnia, Dudce wiedzie się coraz gorzej. Początkowo grywał w całych meczach, potem był zmieniany, wreszcie stracił zaufanie trenera. "Dariusz Dudka zaczął mecz - już drugi raz z rzędu - na ławce rezerwowych, ale tym razem w ogóle nie wszedł na boisko. Zastępujący go na pozycji defensywnego pomocnika 22-letni Moussa Narry z Ghany zbiera od Polaka dużo lepsze recenzje" - napisała "Gazeta Wyborcza" 14. września po meczu Auxerre z Nancy (1:1).

Niestety, z przykrością należy też odnotować udział Dariusza Dudki w tzw. "aferze alkoholowej" przy okazji towarzyskiego spotkania reprezentacji Polski na Ukrainie (20.sierpnia 2008). "W konsekwencji niedopuszczalnego i nieodpowiedzialnego zachowania po meczu towarzyskim Ukraina - Polska we Lwowie, Artur Boruc, Dariusz Dudka i Radosław Majewski zostali zawieszeni w prawach kadrowiczów" - czytamy w oświadczeniu rzecznika "Biało-Czerwonych".

Ciekawostka: W Amice Dariusz Dudka grywał z numerami 4 i 17, w Wiśle najpierw z 18, w ostatnim sezonie zmienił na 44.

wislakrakow.com
(dorotja)

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
2005/2006 Ekstraklasa 29 27 2   1 3  
2005/2006 Puchar Polski 4 4       1  
2005/2006 Liga Mistrzów 2 2          
2005/2006 Puchar UEFA 2 1 1        
2006/2007 Ekstraklasa 28 24 3 1 3 5  
2006/2007 Puchar UEFA 7 7         1
2006/2007 Puchar Polski 2 2       1  
2006/2007 Puchar Ligi 2 1   1      
2007/2008 Ekstraklasa 20 15 2 3 1 6 2
2007/2008 Puchar Ligi 4   3 1   2  
2007/2008 Puchar Polski 4 3 1     2  
2013/2014 Ekstraklasa 12 10 1 1   4 1
2014/2015 Ekstraklasa 34 31 2 1   9  
2014/2015 Puchar Polski 1 1          
Razem Ekstraklasa (I) 123 107 10 6 5 27 3
Puchar Polski (PP) 11 10 1     4  
Puchar UEFA (PU) 9 8 1       1
Puchar Ligi (PL) 6 1 3 2   2  
Liga Mistrzów (LM) 2 2          
RAZEM 151 128 15 8 5 33 4

Lista wszystkich spotkań:

Ilość Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
1. (1)I2005.07.30DomGKS Bełchatów3-0   
2. (2)I2005.08.05WyjazdDyskobolia Grodzisk Wlkp4-2   
3. (1)LM2005.08.09DomPanathinaikós Ateny3-1   
4. (2)LM2005.08.23WyjazdPanathinaikós Ateny1-4   
5. (3)I2005.08.27WyjazdOdra Wodzisław Śląski1-1   
6. (4)I2005.09.10DomPogoń Szczecin2-1   
7. (1)PU2005.09.15WyjazdVitoria Guimaraes0-3   
8. (5)I2005.09.18WyjazdPolonia Warszawa1-0   
9. (1)PP2005.09.21WyjazdStal Tłoki Gorzyce3-0   
10. (6)I2005.09.24DomLech Poznań5-1  grafika:Zk.jpg
11. (2)PU2005.09.29DomVitoria Guimaraes0-1  
12. (7)I2005.10.02WyjazdWisła Płock2-1   
13. (8)I2005.10.16WyjazdZagłębie Lubin1-2   
14. (9)I2005.10.23DomKorona Kielce2-2   
15. (2)PP2005.10.26DomStal Tłoki Gorzyce3-0   
16. (10)I2005.10.30DomAmica Wronki0-0   
17. (11)I2005.11.05WyjazdGórnik Zabrze1-0   
18. (3)PP2005.11.08WyjazdZagłębie Lubin1-1   
19. (12)I2005.11.19WyjazdArka Gdynia0-1  
20. (13)I2005.11.22DomCracovia Kraków3-0 grafika:Zk.jpg
21. (14)I2005.11.27DomLegia Warszawa0-0   
22. (4)PP2005.11.30DomZagłębie Lubin0-1  grafika:Zk.jpg
23. (15)I2005.12.03DomGórnik Łęczna1-0   
24. (16)I2005.12.11WyjazdGKS Bełchatów0-0   
25. (17)I2006.03.04DomDyskobolia Grodzisk Wlkp2-1   
26. (18)I2006.03.12WyjazdCracovia Kraków1-1  
27. (19)I2006.03.19DomOdra Wodzisław Śląski1-0   
28. (20)I2006.03.24WyjazdPogoń Szczecin2-1   
29. (21)I2006.04.01DomPolonia Warszawa2-0   
30. (22)I2006.04.08WyjazdLech Poznań1-2  grafika:Zk.jpg
31. (23)I2006.04.11DomWisła Płock4-0   
32. (24)I2006.04.15DomZagłębie Lubin2-0   
33. (25)I2006.04.21WyjazdKorona Kielce0-1   
34. (26)I2006.04.28WyjazdAmica Wronki1-0   
35. (27)I2006.05.06DomGórnik Zabrze2-0   
36. (28)I2006.05.10DomArka Gdynia3-1   
37. (29)I2006.05.13WyjazdLegia Warszawa2-1   
38. (30)I2006.07.29DomGórnik Zabrze1-0  grafika:Zk.jpg
39. (31)I2006.08.04WyjazdArka Gdynia0-0   
40. (3)PU2006.08.10WyjazdSV Mattersburg1-1   
41. (32)I2006.08.13DomWisła Płock2-0   
42. (33)I2006.08.20DomKorona Kielce2-0  
43. (4)PU2006.08.24DomSV Mattersburg1-0   
44. (34)I2006.08.27WyjazdLech Poznań3-3   
45. (35)I2006.09.10DomPogoń Szczecin0-0  
46. (5)PU2006.09.14DomIraklis Saloniki0-1   
47. (36)I2006.09.17WyjazdGórnik Łęczna1-1  
48. (37)I2006.09.22DomWidzew Łódź2-0  
49. (5)PP2006.10.04WyjazdŚwit Nowy Dwór Mazowiecki5-1  grafika:Zk.jpg
50. (38)I2006.10.14DomOdra Wodzisław Śląski6-0   
51. (6)PU2006.10.19DomBlackburn Rovers1-2   
52. (39)I2006.10.22WyjazdZagłębie Lubin0-0   
53. (40)I2006.10.28DomCracovia Kraków3-0   
54. (7)PU2006.11.02WyjazdAS Nancy1-2   
55. (41)I2006.11.05WyjazdDyskobolia Grodzisk Wlkp2-2  grafika:Zk.jpg
56. (6)PP2006.11.08DomRuch Chorzów1-2   
57. (42)I2006.11.11DomGKS Bełchatów2-4   
58. (43)I2006.11.19WyjazdŁKS Łódź1-2  grafika:Zk.jpg
59. (8)PU2006.11.30DomFC Basel3-1   
60. (9)PU2006.12.13WyjazdFeyenoord Rotterdam1-3  grafika:Cz.jpg
61. (1)PL2007.02.25DomZagłębie Lubin1-0   
62. (44)I2007.03.04WyjazdGórnik Zabrze4-0   
63. (45)I2007.03.10DomArka Gdynia2-2   
64. (46)I2007.03.17WyjazdWisła Płock0-0  
65. (47)I2007.03.31WyjazdKorona Kielce0-0  grafika:Zk.jpg
66. (48)I2007.04.14WyjazdPogoń Szczecin1-1   
67. (49)I2007.04.18DomGórnik Łęczna2-1   
68. (50)I2007.04.22WyjazdWidzew Łódź0-0   
69. (51)I2007.04.27DomLegia Warszawa3-1   
70. (52)I2007.05.05WyjazdOdra Wodzisław Śląski1-2  
71. (53)I2007.05.09DomZagłębie Lubin0-0   
72. (54)I2007.05.13WyjazdCracovia Kraków0-0   
73. (2)PL2007.05.16WyjazdLech Poznań2-2  
74. (55)I2007.05.19DomDyskobolia Grodzisk Wlkp0-4  grafika:Zk.jpg
75. (56)I2007.05.22WyjazdGKS Bełchatów2-1  
76. (57)I2007.05.26DomŁKS Łódź0-0   
77. (58)I2007.08.04WyjazdZagłębie Lubin1-0  grafika:Zk.jpg
78. (59)I2007.08.10DomKorona Kielce4-0  grafika:Zk.jpg
79. (60)I2007.08.14DomGórnik Zabrze2-0   
80. (61)I2007.08.18WyjazdWidzew Łódź3-1   
81. (62)I2007.08.25WyjazdGKS Bełchatów0-0   
82. (63)I2007.09.01DomLech Poznań4-2   grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
83. (3)PL2007.09.19DomGórnik Zabrze0-1 grafika:Zk.jpg
84. (64)I2007.09.23DomPolonia Bytom5-0   
85. (7)PP2007.09.26WyjazdŚląsk Wrocław2-2   
86. (65)I2007.09.30WyjazdRuch Chorzów3-0   
87. (66)I2007.10.06DomJagiellonia Białystok5-0   
88. (67)I2007.10.20WyjazdCracovia Kraków2-1   
89. (4)PL2007.10.24DomZagłębie Sosnowiec1-1  
90. (68)I2007.10.28DomLegia Warszawa1-0  grafika:Zk.jpg
91. (69)I2007.11.03WyjazdŁKS Łódź1-0  
92. (5)PL2007.11.07WyjazdZagłębie Sosnowiec2-0  
93. (70)I2008.03.09DomGKS Bełchatów2-0  
94. (71)I2008.03.15WyjazdLech Poznań2-1  
95. (6)PL2008.03.19WyjazdLegia Warszawa1-1 grafika:Zk.jpg
96. (72)I2008.03.22DomOdra Wodzisław Śląski0-0 grafika:Zk.jpg
97. (73)I2008.03.28WyjazdPolonia Bytom2-1  
98. (8)PP2008.04.01WyjazdArka Gdynia0-0   
99. (74)I2008.04.05DomRuch Chorzów2-0   
100. (9)PP2008.04.09DomArka Gdynia2-1  grafika:Zk.jpg
101. (75)I2008.04.12WyjazdJagiellonia Białystok2-1   
102. (76)I2008.04.20DomCracovia Kraków2-1  
103. (10)PP2008.04.23DomDyskobolia Grodzisk Wlkp0-0 grafika:Zk.jpg
104. (77)I2008.04.27WyjazdLegia Warszawa1-2   grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
105. (78)I2014.02.23DomCracovia Kraków3-1  
106. (79)I2014.02.28WyjazdLechia Gdańsk0-0   
107. (80)I2014.03.08DomRuch Chorzów0-1  grafika:Zk.jpg
108. (81)I2014.03.16WyjazdLegia Warszawa2-2  grafika:Zk.jpg
109. (82)I2014.03.21DomZawisza Bydgoszcz0-1  
110. (83)I2014.04.12DomPodbeskidzie Bielsko-Biała0-1   grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
111. (84)I2014.05.03DomPogoń Szczecin5-0  grafika:Zk.jpg
112. (85)I2014.05.09WyjazdLegia Warszawa0-5   
113. (86)I2014.05.19WyjazdRuch Chorzów2-2   
114. (87)I2014.05.24DomGórnik Zabrze2-3   
115. (88)I2014.05.28WyjazdLechia Gdańsk2-2   
116. (89)I2014.06.01DomZawisza Bydgoszcz2-1   
117. (90)I2014.07.18WyjazdGórnik Łęczna1-1   
118. (91)I2014.07.28DomPiast Gliwice1-1   
119. (92)I2014.08.03WyjazdLech Poznań3-2   
120. (93)I2014.08.10DomRuch Chorzów2-2   
121. (94)I2014.08.17DomLechia Gdańsk3-1   
122. (95)I2014.08.22WyjazdPogoń Szczecin3-0   
123. (96)I2014.08.29DomGKS Bełchatów1-0   
124. (97)I2014.09.12WyjazdZawisza Bydgoszcz4-2   
125. (98)I2014.09.21DomLegia Warszawa0-3   
126. (11)PP2014.09.24WyjazdLech Poznań0-2   
127. (99)I2014.09.28WyjazdCracovia Kraków0-1   
128. (100)I2014.10.03DomJagiellonia Białystok0-2   
129. (101)I2014.10.19WyjazdGórnik Zabrze5-0   
130. (102)I2014.10.24DomPodbeskidzie Bielsko-Biała3-2   
131. (103)I2014.10.31WyjazdKorona Kielce2-3   
132. (104)I2014.11.08DomŚląsk Wrocław1-1  grafika:Zk.jpg
133. (105)I2014.11.22DomGórnik Łęczna2-0   
134. (106)I2014.11.28WyjazdPiast Gliwice0-0   
135. (107)I2014.12.07DomLech Poznań1-2  grafika:Zk.jpg
136. (108)I2014.12.13WyjazdRuch Chorzów2-1   
137. (109)I2015.02.13WyjazdLechia Gdańsk0-1  
138. (110)I2015.02.20DomPogoń Szczecin1-1  
139. (111)I2015.02.28WyjazdGKS Bełchatów1-3   
140. (112)I2015.03.07DomZawisza Bydgoszcz0-1  grafika:Zk.jpg
141. (113)I2015.03.15WyjazdLegia Warszawa2-2   
142. (114)I2015.03.21DomCracovia Kraków2-1  grafika:Zk.jpg
143. (115)I2015.04.10DomGórnik Zabrze1-1   
144. (116)I2015.04.17WyjazdPodbeskidzie Bielsko-Biała2-2   
145. (117)I2015.04.26DomKorona Kielce2-0  grafika:Zk.jpg
146. (118)I2015.04.29WyjazdŚląsk Wrocław0-1  grafika:Zk.jpg
147. (119)I2015.05.09DomGórnik Zabrze4-1   
148. (120)I2015.05.15WyjazdLechia Gdańsk2-2  grafika:Zk.jpg
149. (121)I2015.05.20DomPogoń Szczecin2-2  grafika:Zk.jpg
150. (122)I2015.05.31WyjazdLegia Warszawa0-1  grafika:Zk.jpg
151. (123)I2015.06.03DomŚląsk Wrocław0-1  

Wideo

Dariusz Dudka - Każdy chciałby być na moim miejscu: http://pl.youtube.com/watch?v=Hzsa9Jr7j9E

Gol Dudki w meczu Wisła Kraków - Reggina: http://pl.youtube.com/watch?v=rt_gM-EGo8k

Mecze w Reprezentacji Polski

15 listopada 2011 roku Dariusz Dudka wystąpił 60. raz w barwach Polski (towarzyski mecz Polska - Węgry w Poznaniu), tym samym stając się członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta.

Pogrubiono występy Dudki jako Wiślaka

Dariusz Dudka wystąpił w 60 spotkaniach Reprezentacji Polski (w tym w 27 - od meczu z Meksykiem w 2005 po ME 2008 - jako piłkarz Wisły). Zdobył dwie bramki, otrzymał trzy żółte kartki. W sierpniu 2008 roku, już po odejściu z Wisły, był bohaterem głośnego skandalu w Reprezentacji - razem z Arturem Borucem i Radosławem Majewskim został wykluczony z Kadry za naganne zachowanie po meczu z Ukrainą. Szybko powrócił jednak do składu i jest obecnie podstawowym zawodnikiem Drużyny Narodowej.
Stan na 15.11.2011.

Reprezentacyjna galeria

Artykuły, wywiady

Dariusz Dudka - Co dwie bramki, to nie jedna. 2005

03-12-2005

Zaczniemy od tendencyjnego pytania - który gol był najważniejszy?

Nie nastrzelałem tych bramek za dużo (uśmiecha się). Akurat ten pierwszy gol w lidze strzeliłem na meczu z Cracovią, niezwykle istotnym, i to on jest dla mnie jak na razie najważniejszy. Strzelając go, czułem się wspaniale. Wiadomo jak ważna była ta bramka dla kibiców, tym bardziej ważna była dla mnie.

Myślisz, że ten gol zaważy na Twojej dalszej karierze?

Możliwe, że jest to moment przełomowy, że teraz będę strzelał takich bramek więcej. Mam przynajmniej taką nadzieję. Wiadomo, że gdy zawodnik dobrze gra i odnosi taki sukces to morale rosną i staje się coraz lepszy.

Będziesz się teraz czuł pewniej w Wiśle? Jak w ogóle podoba Ci się w tym klubie?

Po takiej bramce na pewno będę się czuł pewniej, choć w Wiśle od samego początku było mi bardzo dobrze. Chłopcy są wspaniali, trzymamy się razem, śmiejemy, wspieramy nawzajem. Atmosfera jest przednia.

A czym się różni atmosfera panująca na Wiśle od tej w Amice?

W Amice dojrzewałem. Jako młody zawodnik nie miałem za dużo do powiedzenia, nie było tam tak radośnie. Wychowanek klubu jest inaczej traktowany, niż ktoś kto przychodzi z transferu. Tu na Wiśle wszystko się zmieniło. Mogę sobie na przykład pozwolić na żarty z chłopakami. Jestem traktowany na równi z innymi dobrymi zawodnikami. Czuje się tu dużo lepiej.

Wracając jeszcze do meczu derbowego, już tak analizując go na spokojnie - czy jest coś co byś zmienił?

Sędziowanie bym zmienił (śmieje się), strasznie szybko dostałem żółtą kartkę, już chyba w 5 minucie, co zdecydowanie powstrzymało mnie od bardziej agresywnej gry. A tak już na serio, to nic bym nie zmienił. Graliśmy naprawdę dobrze. Właściwie to mogło paść więcej bramek...

…i padło, bo przecież tak naprawdę byłeś strzelcem 2 bramek. Niestety sędzia jednej z nich nie uznał.

Dokładnie! Sędzia nie zauważył, spóźnił się, trudno. Zaraz po tym golu była kontra Cracovii , duże tempo gry, musieliśmy wracać, nie było czasu by kłócić się z sędzią. Choć po meczu byłem trochę zły, bo przecież co dwie bramki to nie jedna :).

Czym różniła się Wisła, którą widzieliśmy w Gdyni, od tej, która wygrała derby?

Nie wiem skąd to się wzięło. W Gdyni nie włożyliśmy w mecz woli walki. Mnóstwo niewykorzystanych sytuacji, łamane akcje... Czułem, że nie byliśmy sobą. Na derbach natomiast użyliśmy 150% naszych możliwości i wyszło nam to na dobre.

Czyli myślisz, że Wisła wychodzi z regresu, któremu ostatnio uległa? Już powoli się zgrywacie?

Tu nie chodzi o zgrywanie. Tu chodzi o zaangażowanie. W momencie kiedy Wisła wkłada w swoją grę zaangażowanie, tak jak na meczu z Cracovią, to wszystko funkcjonuje prawidłowo.

Z derbami wiążą się ogromne emocje. Kibice reagowali bardzo żywiołowo. Jak oceniasz takie zachowania z jakimi spotkaliśmy się na ostatnim meczu?

To, że śnieg leży na trybunach i kibice rzucają śnieżkami w drużynę przeciwnika, to mnie nie dziwi. Z tego co pamiętam, to na paru meczach wyjazdowych to we mnie rzucano śnieżkami. Każdy kibic chce w jakikolwiek sposób pomóc swojej drużynie (śmieje się). Wiem, że kibicowanie to poważna sprawa.

A jak Ty traktujesz grę w piłkę nożną ? Jakie są Twoje plany, marzenia?

Traktuję to naprawdę serio. Odkąd pamiętam piłka towarzyszyła mi w życiu codziennym. Już w szkole podstawowej zaraz po lekcjach udawałem się na boisko, potem odrobić lekcje i znów na boisko i tak w kółko. Od początku wspierali mnie rodzice, ich pomoc była dla mnie zawsze bardzo ważna. Obecnie trenuje z myślą o Mistrzostwach Świata.

A nie myślisz o występie w reprezentacji ? Derbowy gol na pewno zwrócił na Ciebie uwagę.

Oczywiście, że myślę. Jednak jeden gol nie waży na całym obrazie zawodnika. Muszę teraz dobrą grą w Wiśle potwierdzać swoje umiejętności i wtedy może trener mnie zauważy. Przed nami jeszcze runda wiosenna, podczas której też muszę się wykazać.

A co jeszcze musi być w Twojej grze dopracowane ? Nad czym będziesz się skupiał podczas pracy nad sobą?

Mniej strat przy wyprowadzaniu piłki. Chciałbym je ograniczyć, w miarę możliwości, do zera. Druga sprawa – muszę częściej włączać się w akcje ofensywne.

Miałeś kiedyś moment zwątpienia? Chwile w których uznałeś, że piłka to jednak nie to? Że trzeba sobie odpuścić?

Było parę takich momentów w moim życiu. Szczególnie po porażkach. Ale przychodził następny mecz i człowiek już o poprzednim zapominał.

Jakie cechy według Ciebie powinien posiadać dobry zawodnik?

Liczy się waleczność, technika i umiejętność odnalezienia się w każdej sytuacji. Bardzo ważnym elementem jest również psychika. Myślę, że na meczu z Cracovią udowodniliśmy, że psychicznie nasza drużyna jest naprawdę mocna.

Jest jakiś zawodnik, który ci imponuje i stanowi dla ciebie wzór do naśladowania?

Ronaldhino. Cenie go za podejście do piłki. Gdy on wychodzi na boisko, to nie jest to praca. To jest zabawa. My dopiero próbujemy kopać piłkę, on już nią gra. Brakuje nam takiego luzu boiskowego, jakim on się może pochwalić.

Chciałbyś kiedyś grać w Barcelonie?

O chciałbym, chciałbym. Ale jak mówię - będę musiał jeszcze ciężko popracować.

Źródło: wisla.krakow.pl

Od A do Z - Dariusz Dudka

2015-02-22

Dla Wisły rozegrał ponad 100 meczów ekstraklasowych. W 2008 roku świętował wraz z nią tytuł mistrza Polski. Jest także członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta kadry narodowej, z którą uczestniczył i w finałach mistrzostw Świata i finałach mistrzostw Europy. Zapraszamy do lektury alfabetu skojarzeń Dariusza Dudki.

A jak Amica Wronki – Bardzo miło wspominam ten czas, bo to klub, z którego się wybiłem. Czy spotkałem tam Ryszarda Forbricha (ps. Fryzjer)? Tak, poznałem go kiedy debiutowałem w III-ligowych rezerwach. Później, kiedy ja już grałem w pierwszym składzie, jego w klubie już nie było więc tak naprawdę nie miałem z nim jakiejś styczności.

A jak Auxerre – Małe miasteczko, ale klub z dużymi tradycjami. Wielu piłkarzy ze szkółki Auxerre ruszyło później w świat. Polacy zawsze dobrze się tam czuli, bo na przestrzeni lat kilku z nas tam występowało – zaczynając od Szarmacha, a kończąc na mnie i Irku Jeleniu. Myślę, że jeśli ponownie awansują do Ligue 1 mogą znów sięgnąć po kogoś z Polski. Faktycznie jest to pozytywnie w tym wypadku specyficzny klub jeżeli chodzi o rządzanie, ponieważ od 20-30 lat cały czas widać te same twarze włącznie z prezesem, przynajmniej do momentu kiedy ja odchodziłem do Levante.

B jak Birmingham City – Krótka przygoda z Anglią. Dostałem ofertę i pojechałem na dwudniowe testy, po których trener był na „tak”, ale okazało się, że nie mają pieniędzy, żeby mnie zakontraktować. Przeszedłem tam dzięki temu, że jeden z zawodników złapał kontuzję i ja wskoczyłem jakby na jego pensję. Nie trwało to długo, ale dzięki grze zobaczyłem i poczułem jak to wszystko wygląda w kolebce piłki, w miejscu gdzie to wszystko się zaczęło. Bardzo pozytywne nastawienie kibiców w stosunku do piłkarzy.

C jak Celuloza Kostrzyn nad Odrą – Kostrzyn to miasto, w którym się urodziłem i w którym mieszkałem do 14. roku życia. Jestem wychowankiem Celulozy i kilka meczów, bodajże w III lidze, tam rozegrałem. To właśnie grając w Kostrzynie zostałem wyłowiony przez działaczy z Wronek.

D jak Dan Petrescu – W trakcie tych kilku lat za granicą zobaczyłem trochę piłki i nigdy nie miałem tak ciężkich przygotowań do sezonu jak właśnie z Petrescu. Podobał mi się charakter trenera i nigdy nie miałem z nim problemów. Byłem wtedy młody, chciałem się rozwijać i nie rozpatrywałem zaleceń trenera na zasadzie „to mi pomoże, a coś innego nie”. Słuchałem go i wykonywałem co nakazał. Nie będę jednak ukrywał, że po obozach ciężko nam się biegało i to było widać.

D jak derby z Cracovią w 2005 roku – To był mecz, w którym zdobyłem swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie i był to szczególny moment, bo trafiłem akurat w Derbach. Pamiętam, że Cracovia mocno "prężyła się" przed tym meczem – wtedy grali tam jeszcze Giza, Bojarski i nastawiali się, że nas po prostu „rozjadą”. To był ciężkie spotkanie, bo na początku była to straszna kopanina, bijatyka boiskowa właściwie, ale to my ostatecznie wygraliśmy 3:0.

F jak Francja – Życie, jedzenie we Francji są dość specyficzne i trzeba to spróbować polubić. Nie każdy lubi ślimaki i żabie udka. Kuchnia francuska jest jednak zjadliwa, jest dużo wołowiny, więc szczególnie nie narzekałem, ale dużo bardziej smakowało mi jedzenie w Hiszpanii. Jeśli chodzi o kulturę i nastawienie do nas, to akurat ten aspekt mi się nie podobał. Specyficzne odczucie to fakt, iż klubie było pięciu Francuzów którzy mimo, że potrafili mówić po angielsku, to dopóki ja nie nauczyłem się trochę języka francuskiego to żaden z nich się do mnie w języku angielskim nie odzywał. Musiałem więc szybko łyknąć trochę ich języka, żeby złapać kontakt.

F jak Franciszek Smuda – Z trenerem współpracowałem już wiele razy, wiem na co go stać i co potrafi, dlatego też zdecydowałem się wrócić do Wisły.

I jak Ireneusz Jeleń – Dzięki niemu było mi łatwiej po przyjściu do Auxerre. Jedynym problem Irka we Francji było to, że nie nauczył się języka. Wiele rozumiał, ale z natury jest trochę wstydliwą osobą więc nie wypowiadał się za dużo.

J jak Jabłoński Mirosław – W okresie, kiedy on był trenerem we Wronkach zajmowaliśmy chyba dwa lata z rzędu trzecie miejsce w lidze i graliśmy w pucharach. Amica ściągnęła wtedy kilku doświadczonych zawodników – Gęsiora, Podbrożnego i Grześka Szamotulskiego. Trener stawiał na młodzież, więc dało się pod jego skrzydłami rozwinąć.

K jak Klub Wybitnego Reprezentanta Polski – Jest to fajne wyróżnienie, jednak ja do takich rzeczy nie przywiązuje większej wagi. Generalnie Polska reprezentacja nie gra wielu meczów o stawkę np. w Mistrzostwach Świata czy Europy. Więcej jest sparingów i ja również trafiłem na taki okres, więc ta ilość gier nie jest do końca satysfakcjonująca. Debiutowałem w meczu z USA i to był mój dobry dzień – dużo akcji przerywałem, trochę na farcie i pamiętam, że wszyscy wystawili mi dobrą notę za ten mecz. Zagrałem jednak na nie do końca swojej pozycji, bo jako lewy obrońca. Później dopiero się to pozmieniało. Co ciekawe, kontynuując wątek debiutu, selekcjoner USA, Bruce Arena, miał pretensje do Pawła Janasa, że przyjechaliśmy ligowym składem, sugerując iż brak kluczowych polskich piłkarzy spowoduje, że Amerykanie łatwo sobie z nami poradzą. Jak się okazało padł remis 1-1.

K jak Keylor Navas – Świetny człowiek i świetny bramkarz. Już w 2012 roku dziwiłem się czemu nie broni w Levante, bo umiejętności bramkarskie i dynamikę jakie posiadał pozwalały na to, by spokojnie mógł być pierwszym bramkarzem. Wiadomo jednak, że każdy trener ma swoje preferencje i stawia na swojego bramkarza, dlatego bronił Munua. Wracając do Navasa – kiedy graliśmy w „dziadka” on prawie w ogóle nie wchodził do środka, gdyż jego gra nogami była na bardzo wysokim poziomie.

K jak kwadrans, który pozbawił Cracovię pucharów – Wtedy nie przywiązywałem do takich momentów szczególnej wagi, bo nie grałem jeszcze w Wiśle. Pamiętam ten mecz i faktycznie przegrywając 0:2 po pierwszej połowie, drugą część meczu rozegraliśmy koncertowo, strzeliliśmy w praktycznie ostatnim kwadransie 3 bramki, a mogło być ich jeszcze więcej.

L jak Levante – Powiem szczerze, że był to najlepszy okres w moim życiu. Hiszpania, Walencja i ludzie, których tam poznałem to naprawdę super przeżycie. Z kilkoma cały czas utrzymuje kontakt. Jedzenie w Hiszpanii jest znakomite. Levante w mieście jest mniejszością, ale nie czuć jakiegoś kompleksu w stosunku do FC Valencia. Na same derby nie ma takiego ciśnienia jak w Polsce.

L jak Liga Mistrzów z Auxerre – W kwalifikacjach trafiliśmy na dość ciężkiego pracownika, bo był to Zenit Sankt Petersburg. W Rosji było 1:1 albo 0:1, ale u siebie wygraliśmy 2:0 awansując tym samym do fazy grupowej Ligi Mistrzów, gdzie czekały na nas Real, Milan i Ajax. Auxerre nie było jednak chłopcem do bicia, meczach domowych każdemu z rywali postawiliśmy ciężkie warunki.

M jak możliwość przejścia do Lecha – Przed powrotem do Krakowa trenowałem z rezerwami Lecha Poznań. Propozycja przejścia do Lecha wyszła od prezesa Rutkowskiego i ja byłem już zdecydowany, żeby tam grać. Odbyła się jednak narada z udziałem trenera Rumaka, po której nie było już żadnego odzewu, więc domyśliłem się, że temat mojej gry w Poznaniu upadł. Najwyraźniej nie pasowałem do koncepcji trenera Rumaka. Wtedy pojawiła się oferta z Wisły.

N jak najlepszy piłkarz przeciwko któremu miałem okazje zagrać – Myślę, że był to Cristiano Ronaldo. Miałem okazję grać przeciwko niemu chyba z 5 razy. Jakościowo zupełnie odstaje od reszty, jest mega profesjonalistą, szybki, silny, ma dobry strzał i według mnie jest najlepszym piłkarzem na świecie mimo, że osobiście kibicuję Messiemu.

O jak Orlen Płock – Ten mecz na 2-6 również bardzo dobrze pamiętam. W Orlenie grał wtedy chyba „Sobol”. Mecze z ekipą z Płocka nigdy nie były moimi ulubionymi. Drużyna ta po prostu "nie leżała" Amice. W tym meczu chciałem uratować zespół przed stratą bramki, piłka leciała już do pustej bramki, ja chciałem ją wybić, ale odbiła się od mojej nogi i niefortunnie wpadła do siatki.

R jak reprezentacja – Zobaczymy czy kiedyś jeszcze zagram. Musze pokazać lepszą dyspozycję w lidze, przez ostatnie pół roku nie miałem ani jednej asysty ani gola. Żeby grać w kadrze trzeba się jednak wyróżniać. Z mistrzostw, na których byłem z reprezentacją najlepiej wspominam oczywiście Euro 2012. Ludzie cały czas nas dopingowali, szczególnie spamiętałem zachowanie fanów przed ostatnim meczem z Czechami, kiedy kibice od rana do wieczora stali pod naszym hotelem we Wrocławiu i nas wspierali. Organizacyjnie najlepsze były Mistrzostwa Świata w Niemczech, przygotowane na „tip-top”.

S jak Stefan Majewski – Trener dał mi zadebiutować w wieku 16 lat w pierwszej drużynie. To był mecz o Superpuchar Polski, przeciwko Wiśle, który Amica wygrała 1:0. Młodych chłopaków wprowadzał do gry stopniowo – po tym meczu zagrałem dopiero dwa tygodnie później. Trener Majewski faktycznie miał delikatną obsesję na punkcie analiz i statystyk. Po każdym meczu była video analiza. Czasem, gdy trener był mocno wkurzony, a przykładowo wracaliśmy z dalekiego wyjazdu, mecz analizowaliśmy jeszcze w autobusie. To, że grał dawniej w reprezentacji na pewno wzbudzało szacunek wobec takiej osoby. Inaczej się na to patrzy dopiero po latach, kiedy samemu w kadrze zagrało się parę spotkań.

W jak wykluczanie z kadry – Nie da się ukryć, że wtedy (2008 rok, po meczu Ukraina – Polska, przyp.) trochę z Arturem Borucem i Radkiem Majewskim przesadziliśmy. Akurat trafiło na nas, bo to nasza trójka znalazła się na nagraniach z kamer. W pokoju siedzieliśmy chyba wtedy w 7 albo 8 i padło na nas bo to akurat my zeszliśmy na dół do recepcji coś zamówić. Ukarana została nasza trójka i chociaż było nas więcej, nikt się za nami nie wstawił. Trafiło na nas.

W jak „Wasyl” – Mój najlepszy przyjaciel. Jesteśmy codziennie w kontakcie i wzajemnie się wspieramy. Chłopak, który zostawia na boisku serce, zawsze daje z siebie 100%.

V jak Valter Birsa – Kolejny dobry kolega, z którym do dziś utrzymuję kontakt. Poznaliśmy się jeszcze w Auxerre, trzymaliśmy się razem. Ma znakomitą lewą nogę, super wykonuje rzuty wolne, podobnie jak Semir Stilić. Do zrobienia większej kariery brakowało mu chyba troszkę szybkości.

Przygotowali:
Michał Krupiński
(MARCIN K)
Źródło: wislalive.pl

Galeria zdjęć