Jerzy Jurowicz

Z Historia Wisły

Jerzy Leszek Jurowicz
Informacje o zawodniku
kraj Polska
urodzony 21.05.1920, Kraków
zmarł 19.10.1989, Kraków
miejsce pochówku Pochowany na cmentarzu Rakowickim, kwatera LXV rząd 7 grób 9.
wzost/waga 176 cm/ 68-82 kg
pozycja bramkarz
reprezentacja 8A
sukcesy Mistrz Polski 1949, 1950
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
1933-1955 Wisła Kraków 169(203) 0
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.


Jerzy Jurowicz - ur. 21 maja 1920 w Krakowie, zm. 19 października 1989 w Krakowie, piłkarz Wisły i kapitan drużyny, bramkarz, Mistrz Polski 1949 i 1950, Mistrz Ligi 1951, reprezentant Polski, uhonorowany tytułem Kalos Kagathos. W życiu zawodowym drukarz, wieloletni pracownik krakowskich Zakładów Prasowych.

Tak bronił bramki Wisły Jerzy Jurowicz, zasłużony Mistrz Sportu
Tak bronił bramki Wisły Jerzy Jurowicz, zasłużony Mistrz Sportu

Spis treści

Biografia

Napastnik w Tornadzie

Jerzy Jurowicz urodził się w Krakowie 21 maja 1920 roku. W dzieciństwie mieszkał w dzielnicy Czarna Wieś przy ulicy Kawiory. Tereny te nie były wówczas tak zabudowane jak dzisiaj, łatwo można było znaleźć kawałek łąki, blisko też było na Błonia. To sprawiało, że jedną z ulubionych rozrywek tamtejszej młodzieży była gra w piłkę nożną. Koledzy tworzyli "dzikie drużyny", które regularnie trenowały, by raz w tygodniu bić się ze sobą o miano najlepszej. W takim zespole o dumnej nazwie "Tornado" swoje pierwsze futbolowe kroki stawiał późniejszy bramkarz Wisły. Jednak wcale nie występował pomiędzy słupkami - dla każdego z młodych zawodników pierwszorzędne znaczenie miało zdobywanie goli, pomocnicy, obrończy czy bramkarze uchodzili więc za postacie drugoplanowe na boisku. Sam Jurowicz najczęściej grał jako środkowy napastnik, co zresztą miało mu później pomóc w byciu jeszcze lepszym golkiperem - według własnych wspomnień doświadczenie zdobyte w ataku pozwalało mu lepiej przewidywać zachowanie ofensywnych graczy.

Rodzice bez entuzjazmu odnosili się do pasji swojego syna. Zwracali uwagę głównie na to, że uganianie się za piłką niszczy buty i brudzi ubranie (nie tylko koszulki czy spodenki, ale także płaszcze i marynarki, które rzucano na ziemię dla oznaczenia słupków). Jurowicz często grał więc... boso. Kiedyś za dobre świadectwo szkolne otrzymał od ojca w nagrodę piłkę. Senior rodu wkrótce jednak pożałował swojej decyzji, gdyż syn jeszcze rzadziej bywał w domu. W końcu w ramach kary za jakieś przewinienie piłka została przez ojca odebrana i zniszczona na oczach Jerzego - można sobie tylko wyobrażać, jak dramatyczny był to moment dla młodego piłkarza.

Jurowicz debiutował jako bramkarz w sposób zupełnie nieplanowany. W czasie jednego z meczów na Błoniach jego drużyna już po chwili przegrywała kilkoma bramkami. Jerzy zdenerwowany na nieporadność bramkarza... zajął jego miejsce i do końca gry nie przepuścił gola. Od tego spotkania postanowił poświęcić się grze między słupkami.

W tamtym okresie marzeniem Jurowicza było zapisanie się do juniorów prawdziwego klubu sportowego i występowanie w stroju sportowym na prawdziwych boiskach. Działacze krakowskich klubów doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że w składzie "dzikich drużyn" mogą znajdować się przyszli ligowcy czy nawet reprezentanci kraju. Z uwagą obserwowali więc mecze na Błoniach. Przy jednej z takich okazji Jurowicza zaczepił piłkarz Pasów, Stanisław Malczyk, i namówił młodego sportowca do zapisania się do Cracovii. Jurowicz - choć z całego serca kibicował Wiśle - zgodził się. W klubie z drugiej strony Błoń potraktowano go jednak lekceważąco i zwlekano z załatwieniem formalności. W międzyczasie u Jurowicza odezwały się wyrzuty sumienia, pretensje mieli do niego także koledzy z dzielnicy:

Całe Kawiory sympatyzowały z Wisłą, toteż nie miałem chwili spokoju. Koledzy, dowiedziawszy się o moich zamiarach, a znając me przywiązanie do drużyny z białą gwiazdką – szydzili bez litości - wspominał Jurowicz. W tych okolicznościach młody bramkarz przy najbliższej okazji zgłosił akces do Wisły. Biała Gwiazda nie zwlekała z "papierkową robotą" i jesienią 1934 roku Jerzy Jurowicz został juniorem Wisły.

W juniorach

Olbrzymią zaletę bycia oficjalnym juniorem klubu stanowiła możliwość wstępu na mecze ligowe. Młodzi kibice próbowali różnych forteli by dostać się na stadion (gdyż o zakupie biletu nie mogło być mowy z powodów finansowych). Tak swoje próby opisywał Jurowicz:

Najprostszym, ale też i najbardziej ryzykownym sposobem było wspinanie się po otaczającym stadion wysokim płocie. Innym system – prawie psychologiczny – zakładał cierpliwe wyczekiwanie przy bramie wejściowej. Gdy nadchodził samotny, starszy pan i oddawszy swój bilet oddalił się kilka kroków poza wejście, wołało się za nim rozpaczliwym głosikiem:

- Tatusiu, poczekaj!

Wchodzący zazwyczaj odwracał się, a wtedy pragnący obejrzeć zawody młody entuzjasta piłki biegł za nim szybko mijając nie reagujących już kontrolerów. Nie zawsze podstęp się udawał. Niejednokrotnie mnie, czy też moich rówieśników, wyciągano z powrotem za kołnierz. Ale mocna wola święciła triumfy. Złapani pięć razy – wchodziliśmy za szóstym.

Wraz z zapisaniem się do juniorów Wisły powyższy problem ustał. Oprócz spotkań Jurowicz pilnie przyglądał się także treningom pierwszej drużyny. Szczególną inspirację stanowił dla niego ówczesny golkiper Białej Gwiazdy, Maksymilian Koźmin. Podziwiałem jego spokój i sportową sylwetkę. Był to nadzwyczaj ambitny zawodnik, niezwykle regularnie uczęszczający na wszystkie treningi. Kiedy zostawałem sam, starałem się naśladować podpatrzone u Koźmina ruchy i chwytać piłkę podobnie jak on.

Debiutem Jurowicza w juniorach Wisły była potyczka z młodzieżową drużyną Grzegórzeckiego. Pierwszą oficjalną bramką przepuszczoną przez Jerzego był strzał jego późniejszego przyjaciela - Władysława Giergiela.

Juniorzy rozgrywali nie tylko mecze towarzyskie. W 1936 roku zorganizowano pierwsze mistrzostwa Polski juniorów. Biała Gwiazda zakwalifikowała się do finałów po rozprawieniu się z lokalnymi przeciwnikami, turniej finałowy odbył się zaś w sierpniu w Sierakowie pod Poznaniem. Zorganizowano tam obóz dla 11 drużyn z całego kraju, a młodzi zawodnicy oprócz spotkań o tytuł najlepszych juniorów ćwiczyli także gimnastykę, pływanie i różne gry zespołowe. Dużym powodzeniem cieszył się turniej ćwiczeń piłkarskich, gdzie każdy z zawodników miał do wykonania 10 zadań, takich jak strzelanie z woleja czy kozła, główkowanie, kapkowanie itp. Piłkarze Wisły okazali się bezkonkurencyjni - 9 z nich znalazło się w pierwszej 10 klasyfikacji. Jerzy Jurowicz wygrał w kategorii strzału z kozła, zaś wszystkich przebił Mieczysław Gracz, który sam jeden zdobył więcej punktów niż cała drużyna Lechii Lwów. Biała Gwiazda okazała się też najlepsza w turnieju mistrzowskim, w decydującym spotkaniu Wiślacy pokonali Wartę Poznań 3:0. Jerzy Jurowicz wspominał, że za swoją grę zebrał pochwały, choć sam uważał, że zachowywał się w bramce nerwowo, na co wpływ miała stawka rozgrywek.

Wielkim przeżyciem dla młodych zawodników był też udział w jubileuszu 30-lecia Wisły. Obchody uświetnił głośny mecz Wisła - Chelsea Londyn. Juniorzy Białej Gwiazdy rozegrali wówczas przedmecz z reprezentacją IX Gimnazjum, a następnie utworzyli szpaler honorowy, przez który na plac gry wchodzili piłkarze Wisły i Chelsea. Wielkie emocje, gorąca atmosfera na trybunach i wspaniałe zwycięstwo Wisły na długo zapadło Jurowiczowi w pamięć.

Niespodziewany debiut

Jerzy Jurowicz debiutował w pierwszej drużynie w bardzo młodym wieku (17 lat), a doszło do tego w sposób niespodziewany dla niego samego, jak i dla działaczy Wisły. Rano 5 września 1937 roku Jurowicz zagrał w meczu rezerw Białej Gwiazdy a popołudniu udał się na stadion Cracovii oglądać Wielkie Derby Krakowa. Jurowicz przybył na miejsce spóźniony, mecz już trwał. Zaraz przy wejściu w tłumie ludzi wypatrzył go szatny Wisły, Andrzej Boligłowa, i kazał natychmiast udać się do szatni.

- Chodź prędko do szatni. Będziesz bronił! Nie ma chwili czasu do stracenia! Madejski po zderzeniu z Zembaczyńskim doznał kontuzji. Nie mamy rezerwowego, bo Geruli nie otrzymał zwolnienia z wojska. W bramce stoi w tej chwili nasz prawoskrzydłowy – Bolek Habowski. Masz go zastąpić!

Jurowicz wchodził na boisko pełen tremy, na zesztywniałych nogach, wśród deprymujących okrzyków.

Nie szczędzono gorzkich proroctw. "Jurek w bramce – będzie piątka!" Takie opinie nie dodawały mi bynajmniej otuchy, której zresztą wcale nie miałem. Grałem z tremą. Gdy chwytałem piłkę klękałem na oba kolana, obawiając się, by nie przeszła mi ona między nogami. Robinsonując przy groźnym strzale Korbasa upadłem w pewnej chwili na twarz i straciłem przytomność.

Mimo tych stresujących okoliczności, młody bramkarz spisał się bardzo dobrze. Wisła straciła jedną bramkę, przy której Jurowicz nie miał szans na skuteczną interwencję. Niestety, było to jedyne trafienie w całym spotkaniu.

Kontuzja Edwarda Madejskiego okazała się niegroźna. Do końca sezonu Jurowicz występował w drużynie juniorów, z którą ponownie świętował Mistrzostwo Polski. W finałowym meczu, na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie, Biała Gwiazda pokonała Pogoń Lwów.

Gdy zabrzmiał końcowy gwizdek sędziego ogarnął nas szał radości. Zadowolony z wyniku i naszej postawy kierownik zaprosił nas teraz do znanej w latach przedwojennych w Warszawie cukierni Gajewskiego. Na wyścigi pałaszowaliśmy słodycze i ciastka, pochłaniając ich rekordowe ilości. Weseli i roześmiani, dowcipkując przez całą drogę powrotną wracaliśmy z triumfem do Krakowa. Na drugi dzień po powrocie zamieszczone w prasie sportowej recenzje sygnalizowały: „Wisła doczeka się pociechy ze swych młodzików, z korzyścią dla całego polskiego piłkarstwa”. Z dumą i radością czytałem komentarze „Spokojny i pewny bramkarz Wisły ma poważny udział w zwycięstwie”. - wspominał Jurowicz

Na kogo z nas padnie wybór?

W listopadzie 1937 roku Edward Madejski - podstawowy bramkarz Wisły od 1933 roku - rozegrał ostatni mecz w barwach Białej Gwiazdy. Skonfliktowany z działaczami, Madejski postanowił odejść, choć zgodnie z ówczesnymi przepisami przez rok karencji nie mógł przystąpić do innego klubu.

Ta sytuacja oznaczała konieczność wybrania następcy między słupkami wiślackiej bramki. Konkurentem Jurowicza był starszy o 6 lat Tadeusz Brudny, działacze postawili jednak na Jerzego. Decyzja ta ogłoszona została na bankiecie poprzedzającym sezon 1938 - Jurowicz wspominał, że bardzo go to ucieszyło, ale jednocześnie zmobilizowało do jeszcze wytrwalszej pracy na treningach.

Początek sezonu był dla Wisły trudny - w 4 spotkaniach drużyna zanotowała 3 remisy i 1 bolesną porażkę 2:6 z Wartą Poznań. W kolejnym spotkaniu Biała Gwiazda przełamała się i w pięknym stylu pokonała Ruch Chorzów, jednak kontuzjowanego Jurowicza zastąpił wtedy Brudny. Jurowicz powrócił do bramki w VII kolejce, 12 czerwca 1938 r., w spotkaniu, które zapadło wszystkim jego uczestnikom w pamięć za sprawą potężnej burzy z piorunami. W takich okolicznościach przyrody Wisła pokonała Warszawiankę 3:1.

CDN...

Wspomnienia

Wspomnienia Kazimierza Kościelnego:

To był po prostu zawodnik niezwykle ambitny, pracowity i oddany zespołowi. Z resztą powierzono mu funkcję kapitana drużyny. Zawsze wobec sędziów był taki uprzejmy, grzeczny. Jak sędzia zwracał uwagę komuś to stawał przed nim na baczność jak w wojsku. Cieszył się dużą popularnością i szacunkiem. Można było na nim polegać, nie był takim zawodnikiem, który lekceważyłby jakieś sprawy ambicjonalne, żeby odpuścił coś.




Jerzy Jurowicz we wspomnieniach Leszka Snopkowskiego, byłego wieloletniego kapitana "Białej Gwiazdy".

- To był jeden z najlepszych polskich bramkarzy. Ale mimo tej wysokiej oceny i jemu, takiemu mistrzowi, przytrafiały się błędy. Pamiętam mecz z ŁKS-em Łódź na naszym boisku: Jurek puścił piłkę do bramki z połowy boiska! Była wiosna, boisko zmarznięte, zawodnikowi ŁKS-u piłka zeszła z nogi (chciał zacentrować) - odbiła się od grudy zlodowaciałej ziemi i przeleciała nad Jurkiem. Do końca życia nie mógł o tym zapomnieć.

Jurek był trochę bojaźliwy. Nieswojo czuł się na obcych boiskach, szczególnie gdy publika stała tuż za jego plecami. Na meczu z Górnikiem Knurów w pewnym momencie podbiegł do sędziego, trzymając w ręce pokaźny kamień. Mówił, że boi się, iż go zabiją, bo rzucają w jego kierunku kamieniami. W Tarnowie, podczas meczu z Tarnovią, dostał czymś w głowę - padł na ziemię jak ścięty, tracąc przytomność. Gra została przerwana, człowiek udzielający mu pomocy wlał mu parę kropel soku cytrynowego do ust i Jurek oprzytomniał. Krzyknął nawet: "A nie macie trochę cukru?".


Po zakończeniu kariery sportowej pracował w drukarni jako chemigraf. W 1987 roku oznaczony przez Redakcję "Tempa" i Uniwersytet Jagielloński medalem "Kalos Kagathos".

Źródło: Gazeta Wyborcza, R. Pyjos - Nekrologi...

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
1937 Ekstraklasa 1     1      
1938 Ekstraklasa 13 11 1 1      
1939 Ekstraklasa 2 1   1      
1946 Eliminacje MP 2 2          
1947 Eliminacje MP 16 15 1        
1947 Finały MP 4 4          
1948 Ekstraklasa 26 25 1        
1949 Ekstraklasa 22 21 1        
1950 Ekstraklasa 22 22          
1951 Ekstraklasa 22 22          
1951 Puchar Polski 5 4 1        
1952 Ekstraklasa 10 10          
1952 Puchar Polski 3 3          
1953 Ekstraklasa 21 21          
1954 Ekstraklasa 10 10          
1954 Puchar Polski 3 2 1        
1954 Mecz unieważniony 1 1          
1955 Ekstraklasa 19 18 1        
1956 Puchar Polski 1 1          
Razem Ekstraklasa (I) 168 161 4 3      
Eliminacje MP (EMP) 18 17 1        
Puchar Polski (PP) 12 10 2        
Finały MP (FMP) 4 4          
Mecz unieważniony (#P) 1 1          
RAZEM 203 193 7 3      


Lista wszystkich spotkań:

Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
I 1937.09.05 Wyjazd Cracovia Kraków 0-1    
I 1938.04.10 Dom AKS Chorzów 0-0      
I 1938.04.24 Wyjazd ŁKS Łódź 0-0      
I 1938.05.01 Dom Cracovia Kraków 2-2      
I 1938.05.08 Wyjazd Warta Poznań 2-6      
I 1938.06.12 Dom Warszawianka Warszawa 3-1    
I 1938.06.19 Dom Pogoń Lwów 1-0      
I 1938.06.26 Wyjazd Pogoń Lwów 1-2      
I 1938.07.03 Wyjazd Polonia Warszawa 3-2    
I 1938.08.21 Wyjazd Warszawianka Warszawa 3-2      
I 1938.08.28 Dom Śmigły Wilno 4-1      
I 1938.09.04 Wyjazd Ruch Chorzów 2-4      
I 1938.09.11 Dom Warta Poznań 5-7      
I 1938.10.16 Wyjazd AKS Chorzów 0-0(*)      
I 1939.07.02 Dom Warta Poznań 5-0    
I 1939.08.20 Dom Warszawianka Warszawa 4-2      
EMP 1946.09.19 Dom Czuwaj Przemyśl 4-0      
EMP 1946.09.29 Dom Polonia Warszawa 2-3      
EMP 1947.03.30 Dom Polonia Świdnica 3-2    
EMP 1947.04.13 Dom Polonia Bytom 3-1      
EMP 1947.04.20 Wyjazd Skra Częstochowa 5-0      
EMP 1947.04.27 Wyjazd Lech Poznań 1-0      
EMP 1947.05.18 Dom Motor Białystok 16-0      
EMP 1947.06.01 Wyjazd Ognisko Siedlce 7-0      
EMP 1947.06.15 Wyjazd Polonia Warszawa 2-2      
EMP 1947.06.29 Dom Szombierki Bytom 7-0      
EMP 1947.07.06 Wyjazd Motor Białystok 9-0      
EMP 1947.07.13 Dom Lech Poznań 5-0      
EMP 1947.07.27 Wyjazd Szombierki Bytom 4-0      
EMP 1947.08.10 Dom Skra Częstochowa 9-1      
EMP 1947.08.24 Dom Ognisko Siedlce 21-0      
EMP 1947.09.07 Wyjazd Polonia Bytom 7-1      
EMP 1947.09.21 Dom Polonia Warszawa 2-1      
EMP 1947.09.28 Wyjazd Polonia Świdnica 0-1      
FMP 1947.10.05 Dom Warta Poznań 0-2      
FMP 1947.11.09 Wyjazd AKS Chorzów 4-1      
FMP 1947.11.16 Dom AKS Chorzów 3-0      
FMP 1947.11.30 Wyjazd Warta Poznań 2-5      
I 1948.03.14 Dom Polonia Warszawa 6-0      
I 1948.03.21 Wyjazd Lech Poznań 1-1      
I 1948.04.11 Wyjazd AKS Chorzów 1-2      
I 1948.04.25 Dom Polonia Bytom 5-0      
I 1948.05.02 Wyjazd Legia Warszawa 1-4      
I 1948.05.09 Wyjazd Tarnovia Tarnów 1-2    
I 1948.05.30 Wyjazd ŁKS Łódź 3-0      
I 1948.06.03 Dom Garbarnia Kraków 4-0      
I 1948.06.06 Dom Cracovia Kraków 0-2      
I 1948.06.20 Dom Warta Poznań 5-2      
I 1948.07.04 Wyjazd Ruch Chorzów 1-1      
I 1948.07.11 Dom Widzew Łódź 8-0      
I 1948.08.01 Wyjazd Polonia Bytom 4-2      
I 1948.08.08 Dom Legia Warszawa 8-0      
I 1948.08.15 Dom Tarnovia Tarnów 6-1      
I 1948.08.29 Wyjazd Polonia Warszawa 5-0      
I 1948.09.05 Dom Lech Poznań 2-1      
I 1948.09.09 Wyjazd Garbarnia Kraków 3-1      
I 1948.09.26 Dom Ruch Chorzów 3-1      
I 1948.10.24 Wyjazd Warta Poznań 3-2      
I 1948.11.01 Wyjazd Cracovia Kraków 1-1      
I 1948.11.07 Dom AKS Chorzów 4-0      
I 1948.11.14 Dom ŁKS Łódź 5-1      
I 1948.11.21 Wyjazd Widzew Łódź 2-2      
I 1948.11.28 Wyjazd Rymer Niedobczyce 2-1      
I 1948.12.05 Wyjazd Cracovia Kraków 1-3      
I 1949.03.20 Wyjazd ŁKS Łódź 8-2      
I 1949.03.27 Dom Lech Poznań 2-0      
I 1949.04.03 Wyjazd Polonia Warszawa 1-0      
I 1949.04.10 Dom Szombierki Bytom 4-1      
I 1949.04.24 Wyjazd AKS Chorzów 2-1      
I 1949.05.15 Dom Polonia Bytom 4-2    
I 1949.05.22 Dom Legia Warszawa 4-0      
I 1949.05.26 Dom Cracovia Kraków 0-1      
I 1949.05.29 Wyjazd Lechia Gdańsk 5-1      
I 1949.06.26 Wyjazd Ruch Chorzów 3-0      
I 1949.07.03 Dom Warta Poznań 1-1      
I 1949.08.06 Wyjazd Lech Poznań 1-2      
I 1949.08.13 Dom ŁKS Łódź 5-3      
I 1949.08.28 Wyjazd Szombierki Bytom 0-2      
I 1949.09.04 Dom Polonia Warszawa 0-3      
I 1949.09.15 Wyjazd Cracovia Kraków 0-0      
I 1949.09.18 Dom Lechia Gdańsk 4-0      
I 1949.09.25 Wyjazd Legia Warszawa 0-0      
I 1949.10.09 Wyjazd Polonia Bytom 2-0      
I 1949.10.16 Dom AKS Chorzów 3-0      
I 1949.10.23 Dom Ruch Chorzów 1-1      
I 1949.11.13 Wyjazd Warta Poznań 0-1      
I 1950.03.19 Wyjazd AKS Chorzów 3-1      
I 1950.03.26 Wyjazd ŁKS Łódź 0-1      
I 1950.04.02 Dom Ruch Chorzów 3-1      
I 1950.04.16 Dom Górnik Radlin 0-2      
I 1950.04.25 Wyjazd Szombierki Bytom 5-0      
I 1950.05.18 Dom Legia Warszawa 2-1      
I 1950.05.21 Wyjazd Warta Poznań 2-0      
I 1950.06.11 Wyjazd Garbarnia Kraków 0-1      
I 1950.06.22 Dom Cracovia Kraków 1-0      
I 1950.06.25 Dom Lech Poznań 2-1      
I 1950.07.02 Wyjazd Polonia Warszawa 1-2      
I 1950.07.30 Wyjazd Lech Poznań 3-2      
I 1950.08.05 Dom ŁKS Łódź 4-0      
I 1950.08.20 Dom Warta Poznań 4-0      
I 1950.08.27 Wyjazd Ruch Chorzów 0-0      
I 1950.09.06 Dom Szombierki Bytom 4-1      
I 1950.09.10 Wyjazd Cracovia Kraków 3-1      
I 1950.09.17 Dom Polonia Warszawa 7-0      
I 1950.09.24 Dom Garbarnia Kraków 2-1      
I 1950.10.08 Dom AKS Chorzów 2-0      
I 1950.11.12 Wyjazd Legia Warszawa 2-0      
I 1950.11.19 Wyjazd Górnik Radlin 1-2      
I 1951.03.18 Wyjazd Lech Poznań 0-1      
PP 1951.03.25 Wyjazd Lublinianka Lublin 3-0      
I 1951.04.01 Wyjazd Górnik Radlin 2-2      
I 1951.04.08 Dom Ruch Chorzów 1-1      
I 1951.04.15 Wyjazd Polonia Warszawa 0-0      
I 1951.05.06 Wyjazd Polonia Bytom 1-0      
PP 1951.05.13 Dom Włókniarz Pabianice 8-0    
I 1951.05.20 Wyjazd Cracovia Kraków 0-0      
I 1951.06.03 Dom Legia Warszawa 3-1      
I 1951.06.06 Wyjazd Garbarnia Kraków 3-0      
I 1951.06.10 Dom AKS Chorzów 1-0      
I 1951.06.17 Wyjazd ŁKS Łódź 1-2      
I 1951.06.21 Dom Arkonia Szczecin 4-0      
I 1951.06.24 Dom Górnik Radlin 2-1      
I 1951.07.01 Wyjazd AKS Chorzów 0-2      
I 1951.07.08 Dom Lech Poznań 2-0      
I 1951.07.15 Wyjazd Legia Warszawa 4-1      
PP 1951.08.21 Dom Garbarnia Kraków 2-0      
I 1951.08.25 Dom ŁKS Łódź 4-0      
I 1951.09.02 Dom Cracovia Kraków 5-0      
PP 1951.09.09 Wyjazd Polonia Warszawa 2-1      
PP 1951.09.16 Wyjazd Ruch Chorzów 0-2      
I 1951.09.23 Wyjazd Arkonia Szczecin 5-0      
I 1951.09.29 Dom Garbarnia Kraków 1-1      
I 1951.10.14 Wyjazd Ruch Chorzów 2-1      
I 1951.11.01 Dom Polonia Warszawa 2-0      
I 1951.11.04 Dom Polonia Bytom 0-0      
I 1952.08.24 Dom ŁKS Łódź 3-0      
I 1952.08.31 Wyjazd Polonia Bytom 0-2      
I 1952.09.06 Wyjazd Wawel Kraków 2-2      
I 1952.09.23 Wyjazd Legia Warszawa 0-3      
I 1952.09.28 Dom Górnik Radlin 2-1      
I 1952.10.12 Wyjazd ŁKS Łódź 0-3      
I 1952.10.16 Dom Legia Warszawa 2-1      
I 1952.10.19 Dom Polonia Bytom 1-0      
I 1952.10.25 Dom Wawel Kraków 1-0      
I 1952.11.02 Wyjazd Górnik Radlin 0-0      
PP 1952.11.23 Dom Wawel Kraków 5-0      
PP 1952.12.07 Wyjazd Legia II Warszawa 0-0      
PP 1952.12.14 Wyjazd Legia II Warszawa 0-1      
I 1953.03.15 Dom Górnik Radlin 2-1      
I 1953.03.22 Wyjazd Wawel Kraków 4-1      
I 1953.03.29 Dom Gwardia Warszawa 2-1      
I 1953.04.12 Wyjazd Cracovia Kraków 2-4      
I 1953.04.19 Dom Lech Poznań 1-0      
I 1953.05.17 Dom Polonia Bytom 4-1      
I 1953.05.24 Wyjazd Legia Warszawa 0-0      
I 1953.05.30 Dom Lechia Gdańsk 2-1      
I 1953.06.07 Wyjazd AKS Chorzów 3-0      
I 1953.06.13 Dom Odra Opole 3-1      
I 1953.06.21 Wyjazd Ruch Chorzów 0-4      
I 1953.07.26 Wyjazd Lech Poznań 0-0      
I 1953.08.02 Wyjazd Odra Opole 1-1      
I 1953.08.08 Wyjazd Górnik Radlin 2-1      
I 1953.08.15 Dom Wawel Kraków 1-2      
I 1953.08.19 Dom Legia Warszawa 2-1      
I 1953.08.30 Dom Ruch Chorzów 0-2      
I 1953.09.27 Wyjazd Lechia Gdańsk 0-1      
I 1953.10.01 Wyjazd Gwardia Warszawa 0-1      
I 1953.10.08 Dom Cracovia Kraków 3-0      
I 1953.11.08 Dom AKS Chorzów 3-2      
PP 1953.11.22 Dom Polonia Warszawa 0-0      
PP 1953.11.29 Wyjazd Polonia Warszawa 1-0      
#P 1954.09.05 Dom Ruch Chorzów 2-1      
PP 1954.09.09 Wyjazd Gwardia Warszawa 1-3    
I 1954.09.19 Wyjazd Legia Warszawa 0-1      
I 1954.10.03 Dom Polonia Bydgoszcz 0-3      
I 1954.10.10 Wyjazd ŁKS Łódź 0-1      
I 1954.10.17 Dom Polonia Bytom 2-2      
I 1954.10.24 Dom Ruch Chorzów 1-0      
I 1954.10.31 Dom Cracovia Kraków 0-0      
I 1954.11.07 Wyjazd AKS Chorzów 1-1      
I 1954.11.14 Wyjazd Górnik Radlin 1-3      
I 1954.11.21 Wyjazd Gwardia Warszawa 0-1      
I 1954.11.28 Dom Lech Poznań 3-0      
I 1955.04.03 Wyjazd Zagłębie Sosnowiec 0-1      
I 1955.04.17 Dom Polonia Bydgoszcz 2-0      
I 1955.04.24 Wyjazd Garbarnia Kraków 1-0      
I 1955.05.08 Dom Polonia Bytom 3-0      
I 1955.05.15 Dom Lechia Gdańsk 1-3      
I 1955.06.05 Dom Ruch Chorzów 6-2      
I 1955.06.09 Wyjazd Górnik Radlin 2-1      
I 1955.06.12 Dom Lech Poznań 3-1      
I 1955.06.19 Wyjazd Gwardia Warszawa 0-3      
I 1955.08.17 Wyjazd Polonia Bydgoszcz 1-0      
I 1955.08.21 Dom ŁKS Łódź 1-1      
I 1955.08.28 Wyjazd Legia Warszawa 0-2      
I 1955.09.04 Dom Zagłębie Sosnowiec 0-0      
I 1955.09.24 Dom Garbarnia Kraków 0-3      
I 1955.10.02 Wyjazd Polonia Bytom 2-0      
I 1955.10.09 Wyjazd Lechia Gdańsk 1-2    
I 1955.10.16 Dom Gwardia Warszawa 1-0      
I 1955.11.06 Dom Górnik Radlin 1-0      
PP 1955.11.20 Dom Cracovia Kraków 3-1      
I 1955.11.27 Wyjazd Ruch Chorzów 0-3      

(*) 1938.10.16 AKS Chorzów - Wisła Kraków 0:0 Występ Jurowicza w tym meczu potwierdza jedynie "Przegląd Sportowy". Inne gazety twierdzą, że wystąpił w bramce Wisły wówczas Mieczysław Koczwara.

Mecze w Reprezentacji Polski

Jerzy Jurowicz wystąpił w 8 spotkaniach Reprezentacji Polski, we wszystkich jako Wiślak. W połowie z nich rozegrał pełne 90 minut. Wpuścił w sumie 16 bramek.

Pogrubiono występy Jurowicza jako Wiślaka.
Debiut Jerzego Jurowicza w Reprezentacji był dosłownie epizodem. W 44 minucie meczu kontuzjowany został podstawowy bramkarz - Janik. Na samą końcówkę pierwszej połowy jego miejsce zajął właśnie Jurowicz. Po przerwie Janik wrócił jednak między słupki i dokończył swój występ, choć - co ciekawe - po meczu jego kontuzja okazała się na tyle poważna, że golkiper musiał być hospitalizowany i groziła mu nawet operacja.
Na następne spotkanie Jurowicz wybiegł już w podstawowej jedenastce, ale występu tego nie mógł dobrze wspominać. Polska sromotnie przegrała z Jugosławią i chociaż komentatorzy za utratę bramek winili fatalnie spisujących się obrońców, to jednak faktem jest, że to bramkarz Wisły wpuścił siedem goli. Dziennikarze usprawiedliwiali go: "Jurowicz nie ponosi winy. Miał kilka wyśmienitych, przytomnych i spokojnych interwencji", "Strzały te [Jugosłowian] były wszystkie takiej marki, że nie można nawet winić biednego Jurowicza" golkiper z Wisły jednak "klęskę wziął sobie tak bardzo do serca, że po przerwie sam poprosił o zmianę." (wszystkie cytaty za PS nr 84/1947).

Komentarze prasowe po występach w reprezentacji:


  • 1947.10.19 Jugosławia - Polska 7:1 (do 45 minuty), mecz towarzyski
    • Po klęsce z Jugosławią: „strzały te były wszystkie takiej marki, że nie można nawet winić biednego Jurowicza, który klęskę wziął sobie tak bardzo do serca, że po przerwie sam poprosił o zmianę”.


  • 1949.05.08 Rumunia - Polska 2:1, mecz towarzyski
    • „Jurowicz w bramce nie zachwycił. Był nerwowy, chwyty miał niepewne, a ponadto nabrał maniery chwytania piłki lekko, podbijania jej do góry i ponownego tym razem pewnego już chwytu. Przy idących ostro na gracza napastnikach każde takie podbicie piłki może skończyć się jej utratą i bramką. Dopiero pod koniec można było mieć do gry Jurowicza pełne zaufanie”.
    • 1. gol pada w 5’: Petchowski „przerzuca piłkę nad wolno interweniującym Jurowiczem”.
  • 1949.10.02 Bułgaria B -Polska B 0:1
    • „Jurowicz – Jestem szczęśliwy, że Polska wygrała. To zwycięstwo podniosło nas na duchu”. „Gwardzista popełnił dwa błędy przy wybiegach, ale w przekroju bronił tak pewnie i spokojnie, że zbierał rzęsiste oklaski widowni”.


  • 1949.10.30 Czechosłowacja - Polska 2:0, mecz towarzyski
    • Po meczu z Czechosłowacją: „po przerwie padła pierwsza bramka i to w najgłupszej sytuacji, jaka istniała w całym meczu. Wydawała się ona tak prosta, iż chciałem już skierować uwagę w inną stronę, gdy nagle ze zgrozą spostrzegłem, że piłka, którą miał odbić Suszczyk, znalazła się pod nogami Preisa, który nie miał przed sobą już nikogo poza Jurowiczem. Bramkarz nasz, który gotował się już do wybiegu, by złapać lekko skierowaną piłkę, cofnął się. Mógł jednak przeszkodzić, gdy przeciwnik z najbliższej odległości skierował ją do siatki, ku niemałemu zdziwieniu widowni zaskoczonej tak przyjemnym obrotem sprawy”.
    • Mimo to Czesi i kierownicy naszej drużyny chwalili za grę Jurowicza i Flanka.
    • „Jurowicz miał kilka wspaniałych parad. Minimalna ocena wypłynęłaby co najwyżej z uwagi na jedną wypuszczoną piłkę”.


  • 1950.05.01 Albania - Polska 0:0, mecz towarzyski
    • 83’ Za słabe podanie Gędłka, piłkę przejmuje gracz albański i strzela wprost w bramkarza. Piłka odbita od Jurowicza, wpadła pod nogi lewoskrzydłowego, ostry jego strzał obronił Jurowicz w ładnym stylu na róg, z którego nic nie wyszło”.


  • 1950.06.04 Węgry B - Polska B 2:0
    • Tytuł sprawozdania: „Mogło być gorzej w Miskolczu gdyby nie Jurowicz”.
    • „Jurowicz był wybitnie dobrze usposobiony, a przy tym wykazał w swych akcjach dużo szczęścia. Jemu w pierwszym rzędzie powinna zawdzięczać polska drużyna niską porażkę. Wybiegi jego znamionowały wielką dojrzałość piłkarską i przytomność umysłu. Obie puszczone bramki, co prawda ostatecznie były do obrony, szczególnie pierwsza, trzeba jednak wziąć pod uwagę jego stan psychiczny. Niejednokrotnie zdany był on na własne siły i i już przed strzałem stojącego nieobstawionego napastnika węgierskiego czuł się pokonany”.




Pamiętniki Jerzego Jurowicza

Jerzy Jurowicz spisał sportowy pamiętnik – jak wynika z zakończenia, w którym życzy sukcesów swojemu następcy – zaraz po zakończeniu kariery sportowej, a więc na przełomie 1955 i 56 roku. Nie mamy jednak żadnych informacji świadczących o udostępnieniu wtedy tych wspomnień szerszemu gronu odbiorców. Maszynopis, będący prawdopodobnie jedynym egzemplarzem Pamiętników, przez dziesięciolecia pozostawał w zbiorach Towarzystwa Sportowego Wisła. Został on zeskanowany przez redaktorów portalu historiawisly.pl w 2009 roku i zamieszczony na stronach otwartej w 2010 roku Internetowej Encyklopedii Białej Gwiazdy. W 2015 roku zdecydowaliśmy się na ponowne opracowanie tekstu, wzbogacenie go o przypisy i zdjęcia oraz na opublikowanie w wersji pdf. W ten sposób chcemy sprawić, by wspomnienia Jerzego Jurowicza dotarły do jak największej grupy czytelników, jest to bowiem niezwykły materiał. Jurowicz był bramkarzem Wisły przez przeszło 20 lat – debiutował jeszcze w latach 30-tych, był uczestnikiem konspiracyjnych rozgrywek w latach okupacji, a po wojnie brał udział w odbudowie sportu polskiego i sięgnął z Białą Gwiazdą po mistrzowskie laury. Jego świadectwo - żywe i barwne wspomnienia – pozwalają lepiej zrozumieć dzieje Wisły Kraków i sportu polskiego w tych trzech tak odmiennych epokach: w II RP, w II Wojnie Światowej i w pierwszych lat komunistycznych porządków.

Pamiętniki Jerzego Jurowicza (wersja pdf)
Opis:
Zebrane w całość pamiętniki bramkarza Wisły z okresu jego bogatej kariery sportowej.
Zobacz (2,5 mb)

Zapis: prawy przycisk myszy na Zobacz, a następnie: "Zapisz jako...".
Uwaga! Duże pliki mogą się wolno ładować.



Kącik poetycki

Na Jerzego J.


Był jak woj szlachetny w barbakańskiej wieży
Postrach napastników, sir Jurowicz Jerzy.

— Dariusz Zastawny, Stuletnia nasza historia, czyli Wisła Kraków, Biała Gwiazda w słów orszaku i obrazkach


Galeria

Materiały prasowe

3

4

Jedenastka stulecia Wisły

Jerzy Jurowicz został wybrany do jedenastki stulecia Wisły Kraków w plebiscycie zorganizowanym w 2005 roku. Zobacz więcej

Przechodniu, powiedz Wiśle, tu leżym, jej syny...

Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim
Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim
Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim
Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim
Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim
Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim
Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim
Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim
Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim
Grób Jerzego Jurowicza na Cmentarzu Rakowickim