Patryk Małecki

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Historia występów w barwach Wisły Kraków)
(Galeria zdjęć)
Linia 2 477: Linia 2 477:
Grafika: 2013.05.30 Górnik Zabrze - Wisła Kraków Małecki.jpg|2013.05.30 Górnik Zabrze - Wisła Kraków<br><small>[Foto: Radosław Bełżek/wislakrakow.com]</small>
Grafika: 2013.05.30 Górnik Zabrze - Wisła Kraków Małecki.jpg|2013.05.30 Górnik Zabrze - Wisła Kraków<br><small>[Foto: Radosław Bełżek/wislakrakow.com]</small>
Grafika: 2013.06.02 Wisła Kraków - Zagłębie Lubin Małecki.jpg|2013.06.02 Wisła Kraków - Zagłębie Lubin<br><small>[Foto: A. Koprowski /wislakrakow.com]</small>
Grafika: 2013.06.02 Wisła Kraków - Zagłębie Lubin Małecki.jpg|2013.06.02 Wisła Kraków - Zagłębie Lubin<br><small>[Foto: A. Koprowski /wislakrakow.com]</small>
 +
Grafika: 2013.06.30 Wisła Kraków - Omonia Nikozja Małecki gol.jpg|2013.06.30 Wisła Kraków - Omonia Nikozja<br><small>[Foto: maaarcin /wislakrakow.com]</small>
</gallery>
</gallery>
[[Kategoria:Zawodnicy (piłka nożna)|Małecki, Patryk]]
[[Kategoria:Zawodnicy (piłka nożna)|Małecki, Patryk]]
[[Kategoria: Reprezentanci Polski|Małecki Patryk]]
[[Kategoria: Reprezentanci Polski|Małecki Patryk]]

Wersja z dnia 11:35, 4 lip 2013

Patryk Małecki
Informacje o zawodniku
kraj Polska
pseudonim Mały
urodzony 01.08.1988, Suwałki
wzost/waga 170/70
pozycja skrzydłowy
sukcesy Mistrz Polski 2008, 2009, 2011
Reprezentacja
Lata Drużyna Mecze Gole
2003 Polska U-15 1 0
2003 Polska U-16 2 1
2005–2006 Polska U-18 9 5
2006–2007 Polska U-19 8 0
2007 Polska U-20 4 0
2007–2009 Polska U-21 11 6
2009– Polska A 8 2
Drużyny juniorskie
Lata Drużyna
1994–2001 Wigry Suwałki
2001–2006 Wisła Kraków
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
2004/05 Wisła II Kraków 3 1
2005/06 Wisła II Kraków 16 6
2006/07 Wisła Kraków 5 (12) 1
2007/08 (j) Wisła Kraków 7 (15) 0 (1)
2007/08 (w) Zagłębie Sosnowiec (wyp.) 11 2
2008/09 Wisła Kraków 27 (40) 5
2009/10 Wisła Kraków 29 (35) 8 (11)
2010/11 Wisła Kraków 28 (36) 7
2011/12 Wisła Kraków 16 (28) 0 (4)
2012/13 Eskişehirspor (wyp.) 5 1
2012/13 (w) Wisła Kraków 13 (17) 2 (4)
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Patryk Małecki (ur. 1 sierpnia 1988 roku w Suwałkach) – piłkarz, zawodnik Wisły grający jako skrzydłowy. Małecki jest wychowankiem Wigier Suwałki, w 2001 roku trafił do Wisły z którą został mistrzem Polski w sezonach 2007/2008, 2008/2009 i 2010/2011.

Spis treści

Kariera klubowa

Wigry Suwałki

Pierwszym klubem Patryka Małeckiego były Wigry Suwałki. Już jako 6 letni chłopiec zapisał się tam na treningi, pomimo że do grup młodzieżowych Wigier przyjmowano wtedy chłopców od 8 roku życia. Od najmłodszych lat występował na boisku jako napastnik. W młodzieżowych drużynach Wigier popisywał się znakomitą skutecznością zdobywając nawet po 10 bramek w meczu. Jako 12-latek zaliczył nawet kilka treningów z seniorską drużyną Wigier.

Wisła Kraków

Gdy miał 13 lat przeniósł się do Wisły, do której sprowadził go Bogdan Basałaj, który był w tym czasie prezesem klubu. Małecki w młodzieżowych drużynach Wisły również spisywał się znakomicie, potrafił strzelić w meczu przeciwko Dunajcowi Nowy Sącz 12 bramek.

Kadencja Dana Petrescu

W lutym 2006 roku Małecki został włączony do kadry pierwszej drużyny Wisły przez trenera Dana Petrescu. W kwietniu, wraz z reprezentacją Małopolski zagrał w młodzieżowym turnieju o Puchar Karola Wojtyły, który rozgrywany był w Rzymie. Wypadł na tyle dobrze że pozyskać go chciało rzymskie Lazio, ale Wisła odrzuciła ofertę. Małecki w trakcie sezonu 2005/2006 nie zagrał w żadnym meczu pierwszej drużyny, z powodzeniem występował za to w III-ligowej drużynie rezerw, gdzie był najlepszym strzelcem w sezonie z 6 golami w 16 meczach.

Podczas przygotowań do kolejnego sezonu trener Dan Petrescu dostrzegł, że z Małeckiego może być niezły prawy pomocnik i zaczął go ustawiać na tej pozycji podczas treningów i sparingów. Małecki zagrał jako prawy pomocnik między innymi w towarzyskim meczu z Celtikiem, w którym miał okazję wystąpić przeciwko Maciejowi Żurawskiemu, którego "Mały" uważa za swojego idola. 10 września 2006 roku zadebiutował w Ekstraklasie w spotkaniu z Pogonią Szczecin, natomiast 30 listopada w europejskich pucharach, już za trenera Dragomira Okuki, w spotkaniu fazy grupowej pucharu UEFA z FC Basel.

Kadencja Adama Nawałki

Małecki w meczu z Górnikiem (2007.03.04)
Małecki w meczu z Górnikiem (2007.03.04)

Podczas przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2006/2007 Małecki strzelił trzy gole, najwięcej w zespole obok Tomasza Dawidowskiego. W lutym po spotkaniu Pucharu Ekstraklasy był komplementowany za swoją grę między innymi przez Franciszka Smudę, który był obecny na tym meczu. Zadowolony z postawy zawodnika był również trener Wisły Kraków Adam Nawałka, który prognozował, że Małecki może być odkryciem rundy wiosennej. 4 marca 2007 roku w swoim drugim spotkaniu w Ekstraklasie, w którym Wisła zmierzyła się z Górnikiem Zabrze, Małecki zdobył swoją pierwszą bramkę w meczu ligowym. Za swoją grę w tym meczu był chwalony przez trenera Nawałkę oraz prezesa klubu Mariusza Helera. Niestety dzień później podczas treningu doznał złamania kości strzałkowej i do gry wrócił dopiero 13 maja.

Sezon 2007-08

Małecki świętuje zdobycie bramki w meczu z Lechią (2008.11.15)
Małecki świętuje zdobycie bramki w meczu z Lechią (2008.11.15)

Kiedy trenerem Wisły Kraków został Maciej Skorża, zaczął on częściej wystawiać Małeckiego na prawej pomocy. Wskutek dużej konkurencji w drużynie został w przerwie między rundami wypożyczony na pół roku do Zagłębia Sosnowiec. Występując w barwach Zagłębia Sosnowiec, w 11 meczach w Ekstraklasie strzelił dwa gole i nabrał niezbędnego doświadczenia. Sezon 2007/2008 zakończył zdobyciem Mistrzostwa Polski z "Białą Gwiazdą".

Sezon 2008-09

W rundzie jesiennej sezonu 2008/2009, Małecki w początkowych meczach wchodził na boisko jako zmiennik, w spotkaniach z Górnikiem i Piastem zaliczał asysty przy bramkach. Asystę zanotował również w meczu Pucharu Ekstraklasy z Cracovią. Dobre występy spowodowały, że Małecki wygrał rywalizację z Wojciechem Łobodzińskim i zaczął występować w pierwszej jedenastce Wisły na prawym skrzydle. 12 listopada, w meczu ligowym z Odrą Wodzisław strzelił pierwszą bramkę w sezonie po pięknej indywidualnej akcji, a kolejkę później w spotkaniu z Lechią strzelił gola z rzutu karnego. Przez czytelników serwisu "The White Star Division" został wybrany najlepszym zawodnikiem Wisły w listopadzie 2008. W rudzie wiosennej Małecki umocnił swoją pozycję w zespole, występując we wszystkich meczach "Białej Gwiazdy", przyczynił się do zdobycia swojego drugiego Mistrzostwa Polski z Wisłą Kraków.

Sezon 2009-10

Sezon 2009/2010 rozpoczął jako piłkarz podstawowej jedenastki zespołu Macieja Skorży. Z prawego skrzydła został przeniesiony na pozycję cofniętego napastnika, podwieszonego pod Pawła Brożka. Dzięki udanym występom na początku rundy jesiennej otrzymał powołanie do reprezentacji Polski, a 1 października 2009 roku podpisał nowy kontrakt, obowiązujący do czerwca 2014 roku. 13 grudnia 2009 roku na gali tygodnika "Piłka Nożna" został uhonorowany statuetką i tytułem Odkrycia Roku 2009. Zdobył również Piłkarskiego Oscara w kategorii „Odkrycie roku – nadzieja na Euro 2012”. Wyboru dokonali piłkarze oraz trenerzy klubów Ekstraklasy. W rundzie wiosennej, po objęciu zespołu przez Henryka Kasperczaka Małecki był wystawiany w niektórych meczach na lewej pomocy. W sezonie 2009/2010 Małecki był drugim strzelcem zespołu w lidze po Pawle Brożku, z ośmioma golami, dokładając do tego drugie tyle asyst.

Sezon 2010-11

Radość z gola w meczu z Legią (2010.11.12)
Radość z gola w meczu z Legią (2010.11.12)

9 lipca 2010 roku na obozie przygotowawczym do sezonu 2010/11, Małecki odmówił wejścia na boisko podczas meczu sparingowego z Hannoverem 96. Kilka dni później klub ukarał go bardzo wysoką karą finansową, a piłkarz przeprosił za swoje zachowanie w oświadczeniu na oficjalnej stronie klubu. Małecki rozpoczął sezon ligowy od strzelenia zwycięskiej bramki w spotkaniu z Arką Gdynia. W meczu trzeciej kolejki asystował przez zwycięskim golu Dragana Paljicia. Po objęciu stanowiska trenera Wisły przez Roberta Maaskanta, Małecki strzelił bramkę w pierwszym meczu pod wodzą nowego szkoleniowca z Polonią Bytom. W następnych trzech spotkaniach ligowych pojawiał się na boisku jako zmiennik. Małecki powrócił do podstawowego składu Wisły w meczu ze Śląskiem Wrocław i od tego czasu wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie "Białej Gwiazdy". Dwie kolejki później zdobył kontaktową bramkę w wygranym 5:2 meczu z Lechią Gdańsk. Zdobył również gola w wygranym 4:0 przez Wisłę meczu z Legią Warszawa. W meczu ostatniej kolejki rundy jesiennej z Polonią Warszawa po jego zagraniu samobójczą bramkę, która zadecydowała o wygranej Wisły 1:0 strzelił Dariusz Pietrasiak.

Rundę wiosenną zaczął ponownie od strzelenia zwycięskiej bramki w meczu z Arką. W następnym meczu ligowym, z Ruchem asystował przy golu Andraža Kirma. W kolejnych dwóch meczach zdobywał po jednym golu. 15 maja w derbowym meczu z Cracovią po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego zwycięską bramkę dla Wisły strzelił Maor Melikson. Wisła po tym spotkaniu zapewniła sobie na trzy kolejki przed końcem zwycięstwo w rozgrywkach Ekstraklasy. Dla Małeckiego jest to trzeci tytuł mistrzowski zdobyty w barwach "Białej Gwiazdy". Małecki został wybrany do jedenastki sezonu zarówno przez dziennikarzy Przeglądu Sportowego, jak i redakcję Canal+ Sport.

Sezon 2011-12

Małecki po strzeleniu bramki z Odense Boldklub (2011.12.01)
Małecki po strzeleniu bramki z Odense Boldklub (2011.12.01)

Wisła rozpoczęła sezon 2011/2012 dwumeczem drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów z łotewskim Skonto FC. Małecki w drugim meczu rywalizacji wygranym przez Wisłę 2:0, strzelił swoją pierwszą bramkę w europejskich pucharach w karierze. Przez kontuzję odniesioną w tym meczu Małecki nie mógł wystąpić w pierwszym spotkaniu trzeciej rundy z bułgarskim Liteksem Łowecz. Zawodnik wrócił do składu na rewanżowy mecz wygrany przez Wisłę 3:1 i asystował przy pierwszej bramce Maora Meliksona po wymianie z nim podań z pierwszej piłki."Biała Gwiazda" awansowała do rundy barażowej kwalifikacji do Ligi Mistrzów, tam Małecki strzelił jedyną, zwycięską bramkę w pierwszym spotkaniu z cypryjskim APÓEL-em. Rewanżowy mecz Wisła przegrała jednak 1:3 i nie awansowała do fazy grupowej tych rozgrywek. Na początku września Małecki został zawieszony przez zarząd w prawie rozgrywania meczów w barwach Wisły Kraków na okres jednego tygodnia za swoje niefortunne wypowiedzi po meczu 5 kolejki Ekstraklasy z Lechią Gdańsk. Opuścił z tego powodu ligowe spotkanie z Lechem Poznań. Pod koniec września Małecki doznał kontuzji lewej stopy w trakcie początkowych minut meczu z Ruchem Chorzów i musiał być operowany. Do gry powrócił pod koniec listopada w wygranym wyjazdowym meczu ze Śląskiem Wrocław. Niespełna tydzień później strzelił bramkę dla Wisły w wyjazdowym spotkaniu przedostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Europy z duńskim Odense Boldklub, wygranym przez "Białą Gwiazdę" 2:1. Po strzeleniu gola zaprezentował kibicom tatuaż z wizerunkiem Henryka Reymana. Po wygraniu u siebie ostatniego meczu z holenderskim FC Twente, Wisła awansowała do 1/16 finału Ligi Europy. Przeciwnikiem "Białej Gwiazdy" był belgijski Standard Liège, 16 lutego 2012 roku w pierwszym spotkaniu obu drużyn przy stanie 0:1 dla Standardu, Małecki został zdjęty z boiska przez Kazimierza Moskala w 57 minucie meczu. Rozgoryczony zawodnik udał się od razu do szatni. Po konflikcie z trenerem nie znalazł się w składzie na następny mecz ligowy z Zagłębiem Lubin, a następnie został odsunięty przez klub od treningów z pierwszą drużyną Wisły do zakończenia sezonu 2011/2012. 1 marca Kazimierza Moskala na stanowisku trenera Wisły zastąpił Michał Probierz, a niespełna dwa tygodnie później rezygnację z funkcji prezesa złożył Bogdan Basałaj. 21 marca Małecki na wniosek trenera Probierza oraz za zgodą zarządu został przywrócony do treningów z pierwszą drużyną Wisły Kraków. W okresie zawieszenia Małecki trenował tylko indywidualnie, a w międzyczasie trafił na testy do angielskiego klubu Middlesbrough. Do końca sezonu piłkarz zagrał w dziewięciu meczach "Białej Gwiazdy", w pięciu z nich pojawiając się na boisku jako zmiennik.

Statystyki

Klub Sezon Liga Liga Puchary krajowe Puchary europejskie Suma
Mecze Bramki Mecze Bramki Mecze Bramki Mecze Bramki
Wisła Kraków 2006-2007 Ekstraklasa 516010121
2007-2008 (j) Ekstraklasa 7081151
Zagłębie Sosnowiec (wyp.) 2007-2008 (w) Ekstraklasa 112112
Wisła Kraków 2008-2009 Ekstraklasa 2759040405
2009-2010 Ekstraklasa 29843203511
2010-2011 Ekstraklasa 2874040367
2011-2012 Ekstraklasa 1603193284
Eskişehirspor (wyp.) 2012-2013 Süper Lig 511040101
Wisła Kraków 2012-2013 (w) Ekstraklasa 13242174
Suma Wisła Kraków 125 23 38 7 20 3 183 33

Kariera reprezentacyjna

U-15 i U-16

Małecki wielokrotnie reprezentował Polskę w juniorskich oraz młodzieżowych reprezentacjach. 13 kwietnia 2003 roku zadebiutował w reprezentacji Polski do lat 15, w meczu z Rosją. No boisku pojawił się w 41 minucie spotkania. 25 sierpnia zagrał w barwach reprezentacji Polski U-16 w meczu ze Szwecją. W tym spotkaniu zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach narodowych. Dwa dni później zagrał w drugim meczu reprezentacji ze Szwecją.

U-18

W sierpnia 2005 roku Małecki pojechał razem z reprezentacją Polski do lat 18 na międzynarodowy turniej im. Václava Ježka. W pierwszym meczu turnieju ze Słowacją strzelił jedyną bramkę dla Polaków. W drugim spotkaniu z Węgrami zdobył hat-tricka. Wystąpił również w trzecim meczu grupowym z Ukrainą. W meczu o trzecie miejsce w turnieju reprezentacja Polski zmierzyła się ze Słowenią. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polski, a Małecki zdobył pierwszą bramkę dla reprezentacji w tym meczu. Dzięki swojej dobrej grze został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju im. Václava Ježka. Kolejny występ w kadrze U-18 zaliczył 10 listopada w towarzyskim spotkaniu z reprezentacją Szwajcarii. W kwietniu 2006 roku wystąpił na turnieju "SLOVAKIA CUP 2006", gdzie zagrał we wszystkich czterech meczach jakie rozegrała reprezentacja Polski do lat 18 na tym turnieju i zdobył z drużyną trzecie miejsce.

U-19

W sierpniu 2006 roku Małecki wystąpił w barwach reprezentacji Polski U-19 w dwóch meczach towarzyskich z reprezentacją Norwegi. W październiku zagrał w trzech meczach pierwszej rundy eliminacyjnej do Mistrzostw Europy U-19. Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w grupie i awansowała do drugiej rundy eliminacji. W grudniu Małecki zagrał w dwóch towarzyskich spotkaniach z reprezentacją Portugalii. Po raz ostatni w kadrze U-19 zagrał 6 lutego 2007 roku, w towarzyskim meczu z reprezentacją Anglii. W meczach drugiej rundy eliminacyjnej do Mistrzostw Europy U-19 już nie wystąpił, z powodu kontuzji jakiej doznał w marcu podczas treningu Wisły Kraków

U-20 i Mistrzostwa Świata

W maju 2007 roku został powołany przez trenera Michała Globisza do reprezentacji Polski do lat 20 na czerwcową konsultację szkoleniową oraz towarzyski turniej który został rozegrany w Jordanii. Małecki przedwcześnie wrócił ze zgrupowania reprezentacji 8 czerwca z powodu kontuzji. Kilka dni później został powołany do kadry na Mistrzostwach Świata U-20 w Kanadzie. Małecki miał pewne miejsce w podstawowym składzie reprezentacji i wystąpił we wszystkich trzech meczach grupowych. W meczu z Brazylią po faulu na nim został podyktowany rzut wolny, z którego zwycięską bramkę zdobył Grzegorz Krychowiak. W spotkaniu z USA asystował przy bramce strzelonej przez Dawida Janczyka. Polacy zajęli drugie miejsce w grupie i awansowali do następnej rundy, w której zmierzyli się z Argentyną. Małecki zaliczył w tym meczu asystę przy jedynej bramce dla Polaków strzelonej przez Janczyka. Polska przegrała to spotkanie 1:3 i odpadła z dalszego turnieju. Małecki grał na mistrzostwach we wszystkich czterech meczach przez pełne 90 minut.

U-21

Na rozgrzewce przed swoim pierwszym meczem w reprezentacji U-21 z Gruzją
Na rozgrzewce przed swoim pierwszym meczem w reprezentacji U-21 z Gruzją

W reprezentacja Polski U-21 zadebiutował 22 sierpnia 2007 roku, w spotkaniu eliminacji do Mistrzostw Europy 2009 z Gruzją. Na boisku pojawił się po przerwie, w 83 minucie meczu asystował przy bramce strzelonej przez Radosława Majewskiego na 3:1 dla Polski. 7 września zagrał w następnym spotkaniu eliminacji z Rosją. 19 sierpnia 2008 roku zagrał przez pełne 90 minut w półfinałowym meczu z Irlandią, podczas Międzynarodowego Turnieju imienia Wałerija Łobanowskiego. W spotkaniu finałowym, w którym Polacy pokonali Bułgarię już nie wystąpił. 9 września Małecki zagrał w spotkaniu eliminacji Mistrzostw Europy U-21 z Gruzją. W 73 minucie spotkania piłka po jego strzale trafiła w słupek. 27 marca 2009 roku zdobył dwie bramki w towarzyskim meczu z Łotwą, który zakończyło się wynikiem 2:2. 5 czerwca zdobył jedyną dla Polski bramkę w meczu ze reprezentacją Szwecji, która przygotowywała się do występu na Mistrzostwach Europy U-21, które odbyły się w tym kraju. 9 czerwca w spotkaniu eliminacji Mistrzostw Europy 2011 z Liechtensteinem asystował przy bramce strzelonej przez Macieja Rybusa. W tym samym meczu piłka po jego strzale trafiła w słupek. 12 sierpnia w towarzyskim meczu z reprezentacją Francji zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego, asystował również przy golu Macieja Korzyma, a spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. We wrześniu zagrał w meczu eliminacji Mistrzostw Europy 2011 z Hiszpanią. Dostał w tym meczu zółtą kartkę, dlatego nie mógł wystąpić w następnym meczu eliminacji z Finlandią. 9 października, w kolejnym meczu eliminacji z Liechtensteinem, strzelił dwa gole. Cztery dni później w spotkaniu z Holandią nie wykorzystał rzutu karnego, a Polska przegrała mecz 0:4.

Reprezentacja A

W październiku 2009 roku Małecki został po raz pierwszy powołany do pierwszej reprezentacji Polski przez nowego selekcjonera Franciszka Smudę, na towarzyskie mecze z Rumunią i Kanadą. 14 listopada zadebiutował w reprezentacji Polski, w spotkaniu z Rumunią. Na boisku pojawił się w 70 minucie meczu. Cztery dni później w meczu z Kanadą wszedł na boisko dopiero w 88 minucie spotkania, ale zdążył w tym czasie znaleźć się w sytuacji sam na sam z bramkarzem przeciwnej drużyny, jednak trafił w słupek. Pierwszego gola w reprezentacji Polski strzelił 20 stycznia 2010 roku w spotkaniu z Tajlandią, które odbyło się w ramach turnieju o Puchar Króla Tajlandii. W tym meczu zagrał po raz pierwszy w podstawowym składzie reprezentacji. Drugą bramkę zdobył trzy dni później w meczu z Singapurem.

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
2006/2007 Puchar Ligi 6 2 3 1      
2006/2007 Ekstraklasa 5     5 1    
2006/2007 Puchar UEFA 1     1      
2007/2008 Ekstraklasa 7     7      
2007/2008 Puchar Ligi 6 5 1   1 1  
2007/2008 Puchar Polski 2   2        
2008/2009 Ekstraklasa 27 11 7 9 5 3  
2008/2009 Puchar Ligi 4 2   2     1
2008/2009 Puchar Polski 4 1 2 1      
2008/2009 Liga Mistrzów 3     3      
2008/2009 Puchar UEFA 1     1   1  
2008/2009 Superpuchar Polski 1 1          
2009/2010 Ekstraklasa 29 19 10   8 6  
2009/2010 Puchar Polski 3 2   1 3    
2009/2010 Liga Mistrzów 2 2          
2009/2010 Superpuchar Polski 1 1          
2010/2011 Ekstraklasa 28 13 12 3 7 4  
2010/2011 Puchar Polski 4 4          
2010/2011 Liga Europy 4   2 2   1  
2011/2012 Ekstraklasa 16 7 4 5   3  
2011/2012 Liga Mistrzów 5 2 3   2 1  
2011/2012 Liga Europy 4   2 2 1 1  
2011/2012 Puchar Polski 3 1   2 1 1  
2012/2013 Ekstraklasa 13 12 1   2 1  
2012/2013 Puchar Polski 4 3 1   2    
Razem Ekstraklasa (I) 125 62 34 29 23 17  
Puchar Polski (PP) 20 11 5 4 6 1  
Puchar Ligi (PL) 16 9 4 3 1 1 1
Liga Mistrzów (LM) 10 4 3 3 2 1  
Liga Europy (LE) 8   4 4 1 2  
Puchar UEFA (PU) 2     2   1  
Superpuchar Polski (SP) 2 2          
RAZEM 183 88 50 45 33 23 1

Mecze w Reprezentacji Polski

Debiut w pierwszej reprezentacji nastąpił wraz z objęciem kadry przez Franciszka Smudę. Po spotkaniu z Rumunią mówił: "Cieszę się z debiutu. Szkoda, że nie był do końca udany. Chciałbym go zapamiętać jako wygrany, ale tak się nie stało. Mam nadzieję, że będę częściej grał w reprezentacji. Dużym minusem było dzisiaj boisko, bo piłka stawała i nie można było jej dobrze rozegrać. Szkoda niewykorzystanych sytuacji. Nie udało się, ale z gry powinniśmy być zadowoleni" (źródło: sportowetempo.pl). Warto odnotować, że 14 listopada 2009 roku Małecki stał się setnym wiślakiem broniącym barw Polski w oficjalnym meczu pierwszej reprezentacji.

  • 2009-11-14 Polska - Rumunia 0:1 (od 69 minuty), mecz towarzyski
  • 2009-11-18 Polska - Kanada 1:0 (od 88 minuty), mecz towarzyski
  • 2010-01-17 Polska - Dania 1:3 (od 85 minuty), mecz towarzyski
  • 2010-01-20 Polska - Tajlandia 3:1 (do 71 minuty), bramka w 52 minucie, żółta kartka, mecz towarzyski
  • 2010-01-23 Polska - Singapur 6:1 (od 63 minuty), bramka w 80 minucie, mecz towarzyski
  • 2010-03-03 Polska - Bułgaria 2:0 (od 76 minuty), mecz towarzyski
  • 2010-05-29 Polska - Finlandia 0:0 (od 89 minuty), mecz towarzyski
  • 2011-09-02 Polska - Meksyk 1:1 (od 46 minuty), mecz towarzyski

Pogrubiono występy Małeckiego jako Wiślaka

Kontrowersje wokół wypowiedzi Małeckiego o kibicach

27 sierpnia 2011 roku, po przegranym meczu z Lechią Patryk Małecki zareagował na gwizdy niektórych kibiców, mówiąc: "To co dziś zrobili kibice z trybuny wschodniej pokazuje, że to nie są kibice. Chciałbym, żeby nie przychodzili na mecze - wolałbym grać przy pięciu tysiącach fanatyków. Jak jest dobrze, to nas "klepią", a jak coś komuś nie wychodzi, to gwiżdżą. Tacy kibice niech nie przychodzą na mecze, bo nam nie pomagają, a przeszkadzają".

Niefortunna wypowiedź pociągnęła za sobą serię zdarzeń, o których przeczytacie w oddzielnym artykule:

Patryk Małecki - kontrowersyjna wypowiedź o kibicach i jej konsekwencje.

"Nie chce grać i trenować w tej drużynie"

16 lutego 2012 roku, podczas rozgrywanego w Krakowie meczu ze Standard Liege Patryk Małecki został zmieniony w drugiej połowie ze względu na słabą grę. W 57. minucie zstąpił go Ivica Iliev. Schodzący z boiska Patryk odmówił podania ręki trenerowi Moskalowi, poszedł do szatni i opuścił stadion wcześniej niż inni. Niesportowe zachowanie wywołało konsternację w klubie i oburzenie mediów. Kolejnego dnia Patryk nie zgłosił się na zaproszenie trenera Moskala celem wyjaśnienia sprawy. Tym samym nie znalazł się w kadrze meczowej na mecz z Zagłębiem w niedzielę 19 lutego.

Podczas pomeczowej konferencji w Lubinie trener Moskal przedstawił aktualne informacje na temat Patryka. „Patryk miał czas, żeby spokojnie się zastanowić, ale był zdegustowany tym, że został zmieniony i przed drużyną powiedział, żeby go nie brać pod uwagę przy ustalaniu składu na Zagłębie, że nie chce grać i trenować w tej drużynie” - ujawnił szkoleniowiec. „On do tej pory nie zmienił decyzji. Ja w tej kwestii mogę powiedzieć tyle, że mogę mu pomóc, bo każdy zasługuje na to, aby podać mu rękę, ale pierwszy krok należy do Patryka, a później do władz klubu" - podkreślił Moskal. Pytany o to, czy Małecki będzie trenował z Wisłą, trener odparł: „W tej sytuacji nie potrzebuję takiego zawodnika w szatni, a tym bardziej na murawie”. (wisla.krakow.pl)

20 lutego 2012 roku agencja BMG Sport menedżera Bartłomieja Bolka, rozesłała oświadczenie reprezentowanego przez nią Patryka Małeckiego w sprawie ostatnich wydarzeń. Oto treść oświadczenia: "W związku z zaistniałą sytuacją po meczu ze Standardem Liege i doniesieniami prasowymi, które pojawiły się w ostatnim czasie, chcę przeprosić trenera Kazimierza Moskala, sztab szkoleniowy, kolegów z drużyny, kibiców Wisły, a przede wszystkim właściciela Klubu, Pana Bogusława Cupiała, któremu bardzo wiele zawdzięczam. Wiem, że podczas meczu zachowałem się źle i ubolewam nad tym co się wydarzyło. Potrzebowałem czasu, żeby to przemyśleć i dziś przyznaję się do błędu. Przyjmę każdą karę, jaka zostanie na mnie nałożona. Jednocześnie pragnę podkreślić, że nigdy nie wypowiedziałem słów, że "nie chcę grać dla Wisły", co pojawiało się w doniesieniach medialnych. Zbyt wiele zawdzięczam Wiśle, żeby kiedykolwiek pozwolić sobie na podobne słowa. Zapewniam sympatyków Klubu, że zrobię wszystko, by naprawić swój błąd i przysłużyć się Wiśle tym, co potrafię najlepiej, czyli grą w piłkę."

21 lutego 2012 roku Klub przedstawił oficjalne stanowisko w sprawie zachowania Małeckiego: "Wisła Kraków SA informuje, że zawodnik Patryk Małecki został odsunięty od treningów z pierwszą drużyną naszego klubu do zakończenia sezonu 2011/12. Zawodnik nie będzie przesunięty do zespołu Młodej Ekstraklasy ani żadnej innej drużyny Wisły Kraków. Klub zgodnie z obowiązującymi przepisami zapewni mu odpowiednie warunki do treningu oraz opiekę medyczną. Wisła Kraków wystąpi także do Wydziału Dyscypliny PZPN, będącego organem pierwszej instancji, o ukaranie zawodnika zgodnie z regulaminem dyscyplinarnym. W Wiśle Kraków nikt i nic nie jest ważniejszy niż klub. Szanując każdą osobę i jej indywidualizm nie możemy jednak pozwolić, aby negatywne wzorce zachowań zniszczyły panujące zasady, którymi klub był i jest wierny od zawsze. Te podstawowe zasady dotyczą wszystkich pracowników, a w szczególności piłkarzy. Patryk Małecki zaś swoim zachowaniem przeciwstawił się tym normom, narażając tym samym na szwank dobre imię klubu. Właśnie dlatego Wisła Kraków SA zdecydowała się na taką decyzję."

Artykuły o Patryku Małeckim

Patryk Małecki: - Jestem człowiekiem religijnym

24.12.2009

Rok 2009 był wyjątkowy dla Patryka Małeckiego. Na stałe wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce Wisły, a na zakończenie roku otrzymał statuetkę piłkarskiego Oscara. Jak powiedział, w wywiadzie dla "Dziennika Polskiego" Święta spędzi w rodzinnych Suwałkach, z najbliższą rodziną.

- W Suwałkach w centrum miasta zazwyczaj jest szopka. Staram się w takich miejscach być, zapalić świeczkę i się pomodlić. Od modlitwy zaczynamy wigilijną wieczerzę. Mój dziadek nie pozwoliłby na to, aby było inaczej. Później świętujemy rodzinnie - opowiadał wiślak.

- Jestem człowiekiem religijnym. Dziadek i babcia codziennie chodzą do kościoła. Mama też stara się, aby każdego dnia w nim być. Jestem z bardzo religijnej rodziny. Również chodzę codziennie rano, albo wieczorem na 18.30, w zależności od tego, o której mam trening - wyznał Patryk Małecki.

- Wiem, że jakieś zagraniczne kluby się mną interesują. Mnie to jednak nie obchodzi. Podpisałem kontrakt na pięć lat. W Polsce powstają piękne stadiony, liga będzie na pewno coraz lepsza i chcę grać jak najdłużej dla Wisły - dodał piłkarz "Białej Gwiazdy".

Źródło: wislaportal.pl na podst. Dziennika Polskiego

"Mały" - duży talent z charakterkiem

– Byłem już jedną nogą w Legii Warszawa, ale pan Basałaj zadzwonił do mojego trenera z Wigier Suwałki i prosił, żebym przyjechał jednak na testy do Wisły – wspomina Patryk Małecki.– Znał go dobrze, oni tam wszyscy się znają, ale gdy pojawiłem się w Krakowie, stwierdził, że od tej pory wszystko zależy ode mnie.

Podwójny pech

Mieć 169 centymetrów wzrostu i na nazwisko Małecki to podwójny pech. – Mnie to nie przeszkadza, a ksywka „Mały” jest raczej od nazwiska – śmieje się 18-letni napastnik Wisły. Niezbyt imponujące warunki fizyczne nie są barierą dla Patryka Małeckiego, bo dysponuje on wyśmienitym wyskokiem dosiężnym. W wracającym z Lubina autokarze wiślacy żartowali z niego, że wygrywał pojedynki powietrzne z wyższymi o dwie głowy obrońcami Zagłębia.

Nie chciał do Lazio

W juniorach młodszych zdarzało mu się strzelić nawet po osiem, dziewięć bramek w meczu. – Nawet trener Henryk Kasperczak zwrócił na niego uwagę – opowiada Andrzej Bahr, fizjolog Wisły, który prowadził Małeckiego w trzecioligowych rezerwach. Wiosną Małecki zdobywał dla drugiej drużyny gole w ważnych konfrontacjach, latem Dan Petrescu zabrał go na zgrupowania do Włoch i Niemiec. W sparingach wystawiał go jednak rzadko, mimo że Małecki trafił do siatki w spotkaniu z KSZO Ostrowiec.

Młodzieniec do cierpliwych nie należy. Parę lat temu obraził się nawet na trenera i wyszedł z szatni. W lipcu chciał rozwiązać umowę stypendialną z Wisłą (klub płacił mu 1000 zł miesięcznie). – Nie chciałem więcej pieniędzy, ale wychodzić na boisko – tłumaczy. – Trener Petrescu nie rozmawiał ze mną, doszło do mnie tylko, że jestem jeszcze młody i mam czas. Stwierdziłem, że tu nie mam szansy się przebić, a bardzo chciał mnie pozyskać Kolporter.

W reprezentacji juniorskiej Andrzeja Zamilskiego występuje regularnie obok zawodników Auxerre, Boltonu, Wigan. Jego do swojej szkółki chciały skaptować m.in. Lazio Rzym i Energie Cottbus. Zwierza się, że w sierpniu, niedługo po osiemnastych urodzinach, postanowił związać się z Wisłą i walczyć o miejsce w składzie. W listopadzie podpisał profesjonalny, pięcioletni kontrakt.

Otwórz oczy

Szansę od pierwszej minuty dostał wreszcie w Lubinie. Pokazał kilka dynamicznych akcji, brak kompleksów, upodobanie do twardej, fizycznej walki. – Nie boi się grać jeden na jeden, a to jest najważniejsze w dzisiejszej piłce – ocenia trener Wisły Dragomir Okuka.

Małecki mógł nawet zdobyć ładną bramkę, ale strzelił głową w... tył. – Zamknąłem oczy i myślałem, że piłka jest w sieci, a wyszła na aut – krzywi się. Obaj szkoleniowcy podkreślają, że z Małeckim trzeba dużo, ale i ostrożnie pracować. – To kwestia wyrzeczeń i cierpliwości – wyjaśnia Bahr. – Ma potencjał, lecz musi pamiętać, że miało go wielu chłopców, którzy zostali kibicami, a nie piłkarzami.

Przegląd Sportowy / wislakrakow.com (dorotja)

Psycholog: Małecki jest typem narcyza

8 września 2011

- Uważam, że Małecki czuje się ciągle niedowartościowany, a czasem nie wytrzymuje wytworzonej wokół niego presji - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" dr Mariusz Makowski, psycholog społeczny z Uniwersytetu Ekonomicznego.

Czy zawieszenie przez Wisłę Kraków, na tydzień, Patryka Małeckiego oraz kara finansowa mogą spowodować, że piłkarz spokornieje i przestanie obrażać tak kibiców jak i innych graczy?

Wydaje mi się, że taka kara może odnieść skutek, ale tylko na jakiś krótki czas. Jest to młody chłopak, mam wrażenie, że jeszcze trochę nieokrzesany emocjonalnie. Nie spodziewałbym się więc, aby zawieszenie w grze w jego przypadku było najlepszym rozwiązaniem. Może nawet przynieść skutek odwrotny do zamierzonego, czyli wywołać większy bunt.

Co trzeba więc zrobić, żeby Patryk Małecki się zmienił?

Małecki jest ewidentnie typem narcyza. Źle przyjmuje krytykę. Wtedy reaguje antypatią, tak jak ostatnio, do kibiców "Białej Gwiazdy". Jest łasy na nagrody, podczas sukcesów wydaje mu się zapewne, że jest "bogiem", ale gdy zagra gorzej, to ma wrażenie, że jest nikim. Zamiast kary potrzebuje on więc raczej większego wsparcia i długiej, wychowawczej rozmowy, np. z trenerem Maaskantem.

Robert Maaskant powinien mu więc "potatusiować"?

Zdecydowanie tak. Uważam, że Małecki czuje się ciągle niedowartościowany, a czasem nie wytrzymuje wytworzonej wokół niego presji. Potrzebny jest mu trener, który czasem go "pogłaska" i powie, że mimo iż zagrał gorszy mecz, to drużyna go potrzebuje i wszyscy w niego wierzą. Jeżeli będzie czuł większe wsparcie, to wtedy zapewne rzadziej będzie się nagannie zachowywał. Nie zaszkodziłyby również częstsze rozmowy z psychologiem. Przypomnijmy, że gdyby psycholog Jan Blecharz nie pojawił się w pewnym momencie obok Adama Małysza, to jego kariera mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej. Małysz przechodził kryzys, miał "doła". Takie osoby jak Blecharz potrafią wyprowadzić sportowca na dobrą drogę i sprawić, by wyzbył się tych swoich zachowań, troszkę rodem z podwórka.

A może jest tak, że Małeckiego nie da się po prostu zmienić?

Jest on już osobą dorosłą, proces kształtowania się jego osobowości został zakończony, więc rzeczywiście ciężko będzie go zmienić. Z drugiej strony widać jednak, że on cały czas szuka jakiegoś swojego autorytetu. Przypomnijmy, że po strzeleniu gola w jednym z ostatnich meczów pokazał koszulkę z wizerunkiem Jana Pawła II.

Są to raczej zachowania, które występują u nastolatków, ale pokazują, że Patryk Małecki chce się utożsamiać z jakimiś pozytywnymi wzorcami. Po drugie, należy zauważyć, że po tym jak niewłaściwie odezwał się chociażby do piłkarza Cracovii Ntibazonkizy, to potrafił przyznać się do błędu i przeprosić. Pokazuje to, że zawodnik rozumie swoje błędy i jest szansa, że prędzej czy później zmieni się na lepsze.

Źródło: gazetakrakowska.pl
Autor: Arkadiusz Maciejowski

Patryk Małecki, nowy wiślacki gniazdowy

16.04.2011

- Mam po tym meczu chrypkę. Pierwszy raz jak to się mówi byłem na gnieździe, byłem z kibicami i na pewno tego dnia nie zapomnę do końca życia - mówił po meczu z GKS-em Bełchatów Patryk Małecki, który dziś musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek, dlatego też w I połowie dopingował swoich kolegów, wraz z kibicami!

- Chyba nie wyglądało to najgorzej. Przydałoby się kilka lekcji ze śpiewu, ale myślę że nie było źle. Z I połowy... widziałem jedną akcję (śmiech). Szkoda, że Cwetan wtedy nie strzelił, ale to nie jest najważniejsze. Najważniejsze było tylko zdobycie trzech punktów. Ten cel został zrealizowany i z tego trzeba się cieszyć - mówił zadowolony Małecki.

- II połowę już widziałem. A Melikson na skrzydle? Powtarzałem już, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Cały zespół zagrał dobrze. Maor jest w bardzo dobrej formie. Wiedziałem, że Ci zawodnicy, którzy dziś weszli do drużyny zagrają bardzo dobry mecz. Przede wszystkim bardzo chciałem, żebyśmy wygrali i to się udało - dodał.

- Zdecydowanie wolałbym być na boisku, niż przebywać na trybunach, tam nerwy są większe - zdradził "Mały", przyznając jednocześnie, że bardzo cieszy go kolejne trafienie Genkowa oraz bramka Cezarego Wilka.

Warto też przyznać, że Małecki długie minuty po meczu poświęcił dzieciom, z Domu Dziecka, które zostały zaproszone na to spotkanie. Rozdawał autografy i widać było, że wśród małych kibiców czuje się znakomicie.

Źródło: wislaportal.pl

Patryk Małecki myśli, że jest ważniejszy od Wisły?

W niedzielę na stadionie Zagłębia Lubin Wisła Kraków zainauguruje swoje ligowe wiosenne występy. Nie wiadomo, czy w koncepcji trenera na spotkanie z Zagłębiem zmieści się Patryk Małecki. Pomocnik "Białej Gwiazdy" podpadł szkoleniowcowi swoim zachowaniem w czasie meczu ze Standardem. "Mały" został zmieniony w drugiej połowie, ale wściekły z tego powodu, nawet nie podał ręki Moskalowi. W piątek trener Wisły bardzo dobitnie powiedział, co sądzi na ten temat.

- Mieliśmy z "Małym" rozmowę i moje zdanie jest proste - takie rzeczy nie mogą się zdarzać - mówi Moskal. - Znamy Patryka. Wiemy, że czasami jest bardzo impulsywny. Dla mnie takie rzeczy są jednak nie do zaakceptowania. W drużynie nie ma piłkarza, który byłby ważniejszy niż zespół. Patryk dostał czas, żeby przemyśleć swoje zachowanie. Albo zaakceptuje pewne zasady, albo nie. Wybór należy do niego. Powiedziałem mu jasno, że u mnie takie zachowanie zdarzyło się po raz ostatni.

Wiele razy z nim rozmawiałem i wiem, że potrzebuje czasu, żeby ochłonąć i pójść po rozum do głowy. Chcę podkreślić, że nie mówię, czy on grał dobrze, średnio czy słabo. Interesuje mnie jego zachowanie. Czasami z boiska można ściągać najlepszego piłkarza. Robi się to ze względu na dobro drużyny, bo np. trzeba bronić wyniku, więc ściągamy napastnika. Po to jest możliwość zmian, żeby z nich korzystać.

Moskal zapytany, czy rozmowa z Małeckim oznacza, że zostanie on w Krakowie, żeby przemyśleć swoje zachowanie, stwierdził: - Zobaczymy. Na razie w sprawie Patryka nie mam nic więcej do dodania.

Źródło: gazetakrakowska.pl
Autor: Bartosz Karcz

Piotr Świerczewski zaprasza Małeckiego do ŁKS-u

19.02.2012

Menedżer Łódzkiego Klubu Sportowego, Piotr Świerczewski, w programie Liga+ Extra stwierdził, że zaprasza Patryka Małeckiego, aby do niego zadzwonił, bo potrzebuje piłkarzy do prowadzonego przez siebie zespołu.

- Chciałbym takich zawodników pozbierać - przyznał Świerczewski, który jednocześnie powiedział, że w pełni popiera decyzję trenera Kazimierza Moskala.

- To wszystko co robił do tej pory to były małe grzeszki, a teraz przegiął na maksa. Nie ma takiej opcji, żeby on grał jeszcze w Wiśle i żeby pomógł temu zespołowi. A wręcz przeciwnie. Myślę, że jego odejście może pomóc i to bardzo, bo to rozwala atmosferę - komentował aktualną sytuację w Wiśle ekspert Canal+ Sport, Przemysław Rudzki. - Jak nie wiadomo o co chodzi, to może chodzić o pieniądze. On pewnie chciałby zarabiać tyle, co ŁKS ma na funkcjonowanie przez cały miesiąc - dodał Rudzki.

- Jedną radę chciałbym mu dać, jako starszy kolega z boiska. Niech wejdzie do szatni i przeprosi kolegów i trenera, że tak się zachował, bo tylko to mu zostało. Postąpił jak szczeniak - mówił z kolei o wybryku Małeckiego Tomasz Wieszczycki.

Źródło: wislaportal.pl za Canal+ Sport

Galeria zdjęć